Ekipy ratunkowe, które ruszyły do przysypanego śniegiem hotelu we Włoszech, ciężko pracowały przez całą noc, by dotrzeć do uwięzionych ludzi. Ratownicy korzystali z nart, bo lawina odcięła hotel od świata, zasypała drogi dojazdowe i powaliła drzewa. Akcję opóźniała niemal zerowa widoczność. W TVN24 BiS trwa wydanie specjalne.
Źródło: Reuters TV