Służby pracują w okolicach Stawu Służewieckiego, z którego wyłowiono w czwartek zwłoki, prawdopodobnie mężczyzny. Policja nie zdradza szczegółów sprawy.
"Dziś ze Stawu Służewieckiego, obok pętli tramwajowej wyłowiono worek, w którym były zwłoki ludzkie" - czytamy w mailu nadesłanym na Kontakt 24 przez czytelnika.
Skontaktowaliśmy się z policją. - Potwierdzam, że doszło do takiego zdarzenia. Na miejscu nadal trwają czynności pod nadzorem prokuratury. Są to zwłoki najprawdopodobniej mężczyzny - powiedziała rzeczniczka mokotowskiej policji aspirant sztabowy Marta Haberska. Policjantka nie potwierdza, aby ciało znajdowało się w worku. Jak zaznaczyła, na ten moment jest za wcześnie na podanie więcej szczegółów w tej sprawie.
Na miejscu był Mateusz Mżyk, reporter tvnwarszawa.pl. - Na brzegu stawu leżało ciało zakryte parawanem. Na miejscu pracują funkcjonariusze policji - przekazał reporter.
Sprawdź również: Szarpanina na przystanku. "Sprawca wyciągnął nóż", zadał ciosy w klatkę piersiową
Autorka/Autor: katke/b
Źródło: Kontakt24, tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Mżyk/tvnwarszawa.pl