Zastępca sekretarza generalnego NATO ocenia, że po ostatnich wydarzeniach Rosja powinna być traktowana przez Sojusz jako "przeciwnik, a nie partner" mil.ru
Zastępca sekretarza generalnego NATO Alexander Vershbow stwierdził, że po dwóch dekadach budowania partnerstwa Sojusz został zmuszony do traktowania Rosji jako przeciwnika - pisze "Russia Today", powołując się na opublikowany w czwartek artykuł agencji Associated Press.
W rozmowie z niewielką grupą dziennikarzy zastępca sekretarza generalnego powiedział, że "Rosja wyraźnie opowiedziała się za traktowaniem NATO jak wroga".
- W związku z tym, my również musimy zacząć postrzegać Rosję bardziej jako przeciwnika niż partnera - zauważył Alexander Vershbow.
Jak wyjaśnił, aneksja Krymu i ingerencja w wydarzenia na wschodzie Ukrainy fundamentalnie zmieniły stosunki na linii NATO - Moskwa.
Vershbow podkreślił, że Rosję i NATO dzielą "różne wizje" na temat bezpieczeństwa w regionie. - My wciąż będziemy bronić suwerenności i prawa do samostanowienia sąsiadów Rosji. Federacja Rosyjska stara się natomiast narzucić swoją hegemonię i ograniczyć ich suwerenność pod pretekstem obrony własnych interesów - wyjaśnił.
Zapewnienie bezpieczeństwa sojusznikom
Zastępca sekretarza generalnego zaznaczył również, że NATO rozważa przyjęcie nowych strategii obronnych, które zniechęcą Rosję do podejmowania prób agresji wobec członków Sojuszu leżących na jego wschodnich obrzeżach.
- Chcemy mieć pewność, że w razie jakiegokolwiek, nawet nie bezpośredniego zagrożenia, będziemy mogli szybko zapewnić tym państwom pomoc - wytłumaczył.
Dodał, że jedną z możliwości zwiększenia bezpieczeństwa jest silniejsza obecność sił NATO w Europie Wschodniej.
wideo 2/23
Autor: kg//kdj / Źródło: Russia Today, Business Insider