Enerhoatom: Rosja planuje odłączenie od sieci bloków Zaporoskiej Elektrowni Atomowej

Źródło:
PAP

Rosjanie planują wyłączenie funkcjonujących bloków energetycznych w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej i odłączenie ich od ukraińskiej sieci energetycznej - podał ukraiński państwowy koncern atomowy Enerhoatom.

W oświadczeniu cytowanym przez agencję Reutera Enerhoatom stwierdził, że siły rosyjskie, które kontrolują elektrownię, przygotowują się do przeprowadzenia tam "prowokacji na dużą skalę".

O przygotowanie "prowokacji" w tym obiekcie Moskwa oskarżyła wcześniej władze ukraińskie.

We wtorek minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow w wywiadzie dla ukraińskiej redakcji Głosu Ameryki, że Rosjanie chcą przekierować energię produkowaną przez Zaporoską Elektrownię Atomową na Krym i całkowicie odciąć od tej energii tereny Ukrainy kontrolowane przez rząd w Kijowie.

Wywiad: istnieje wysokie prawdopodobieństwo dużego aktu terrorystycznego

Z kolei ukraiński wywiad wojskowy (HUR) poinformował, że Rosjanie w piątek planują prowokację w elektrowni, o czym ma świadczyć fakt, że ewakuowali z jej terenu pracowników Rosatomu oraz dla niemal całego personelu ogłosili dzień wolny od pracy. Według HUR do pracy w piątek mieli przyjść jedynie inżynierowie operacyjni.

"Licencjonowani specjaliści mają zostać w domach. Na teren dopuszczona zostanie tylko niewielka liczba personelu operacyjnego" – powiadomił HUR.

Dzień wcześniej na zebraniu kierownictwa Zaporoskiej Elektrowni Atomowej nie było przedstawicieli Rosatomu, chociaż od początku okupacji przychodzili na takie spotkania.

"Biorąc pod uwagę ilość uzbrojenia, które znajduje się na terytorium elektrowni, a także niejednokrotnie prowokacyjne ostrzały, istnieje wysokie prawdopodobieństwo dużego aktu terrorystycznego w obiekcie jądrowym" – podkreślił HUR.

Wcześniej Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy powiadomił, że Rosja planuje prowokację na terenie okupowanej elektrowni 19 sierpnia. Jednocześnie podał, że ministerstwo obrony Rosji mówiło o rzekomym przygotowaniu "aktu terrorystycznego" przez Siły Zbrojne Ukrainy. Resort podał, że podczas wizyty sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa rzekomo szykowana jest głośna prowokacja, która miałaby na celu oskarżenie Rosji o katastrofę techniczną.

Antonio Guterres i Wołodymyr Zełenskipresident.gov.ua

"Jak można było oczekiwać, o przygotowywanie aktu terrorystycznego Rosjanie oskarżają władze ukraińskie" - komentuje ukraiński wywiad.

Z uzyskanych przez HUR informacji wynika również, że po dotychczasowych ostrzałach Rosjanie mogą "podnieść stawkę" i dokonać prawdziwego aktu terrorystycznego w największej elektrowni atomowej w Europie.

Zaporoska Elektrownia Atomowa zajęta przez Rosjan

Położona na południu Ukrainy Zaporoska Elektrownia Atomowa została zajęta przez siły rosyjskie w nocy z 3 na 4 marca. Na terenie obiektu stacjonują rosyjscy żołnierze oraz pracownicy rosyjskiego koncernu Rosatom.

Według strony ukraińskiej rosyjscy żołnierze ostrzeliwują okolice elektrowni, stwarzając poważne zagrożenie katastrofą nuklearną.

Autorka/Autor:pp/adso

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: