50-letni Bernardo Montoya został zatrzymany w sprawie zabójstwa nauczycielki Laury Luelmo. W przeszłości był skazany za morderstwo - informuje hiszpański dziennik "El Pais". 26-latka w połowie grudnia została zamordowana w miejscowości El Campillo na południu Hiszpanii, a jej śmierć wstrząsnęła opinią publiczną w tym kraju.
Opisujący sprawę "El Pais" powołuje się na anonimowe źródła zaznajomione ze śledztwem prowadzonym po śmierci kobiety.
Zatrzymany Bernardo Montoya
Według gazety, 50-letni Bernardo Montoya został zatrzymany we wtorek. Na widok policji miał zacząć uciekać. Tego dnia służby przeszukały również rejon w pobliżu ulicy, na której mieszkała 26-latka. Montoya mieszkał w domu naprzeciwko niej.
"El Pais" ujawnia liczne szczegóły z życia zatrzymanego mężczyzny. Okazało się, że Montoya w przeszłości skazany był już za morderstwo, a także m.in. za najście, utrudnianie pracy organom sprawiedliwości oraz napad z użyciem siły.
Po raz pierwszy trafił do więzienia w 1994 roku, a zaledwie kilka miesięcy temu został wypuszczony po odsiedzeniu 17 lat z 22-letniego wyroku za morderstwo.
Usłyszał go w 2001 roku.
Jak pisze "El Pais", w grudniu 1995 roku przy użyciu maczety zamordował 82-letnią kobietę, nie chcąc, by zeznawała przeciwko niemu w innej sprawie. Jak stwierdzono w trakcie śledztwa, Montoya dokonał zbrodni pod wpływem kokainy i heroiny, od których był uzależniony.
Bliźniacy mordercy
Mieszkańcy zaledwie dwutysięcznego El Campillo dobrze wiedzieli o jego kryminalnej przeszłości - pisze "El Pais".
Również Laura Luelmo miała szybko zwrócić uwagę na sąsiada z naprzeciwka. Po zaledwie trzech dniach od przeprowadzki do El Campillo, na początku grudnia, przyznała w rozmowie ze swoim partnerem, że Montoya cały czas siedzi przy drzwiach domu naprzeciwko i wydaje się podejrzany.
Bernardo Montoya, według gazety, ma także mieszkającego przed laty w tej samej miejscowości brata bliźniaka - Luciano Montoyę, o równie bogatej przeszłości kryminalnej.
Według "El Pais", młodszy z braci również jest mordercą. W 2000 roku zabił 35-letnią kobietę, która zeznawała przeciwko niemu w innej sprawie.
Początkowo to właśnie on był w lokalnych mediach wiązany ze sprawą zabicia Laury Luelmo. Okazało się jednak, że przebywa obecnie w więzieniu w Ocana w prowincji Toledo.
Morderstwo nauczycielki
Laura Luelmo 3 grudnia rozpoczęła pracę nauczycielki szkoły średniej w miejscowości Nerva, nieopodal El Campillo na południu Hiszpanii. Niewiele ponad tydzień później, w środę 12 grudnia, policja została poinformowana o jej zniknięciu.
W poniedziałek 17 grudnia wolontariusze zaangażowani w akcję poszukiwawczą odnaleźli ciało nauczycielki niespełna pięć kilometrów od jej domu w El Campillo. - Była przykryta gałęziami i częściowo naga - przekazało źródło bliskie śledztwu.
Na ciele kobiety znaleziono ślady świadczące o możliwości dopuszczenia się wobec niej przemocy na tle seksualnym - między innymi zadrapania na plecach i ślady uderzeń w głowę. Kobieta prawdopodobnie została uduszona - podaje BBC.
Morderstwo wstrząsnęło hiszpańską opinią publiczną. Hiszpańskie władze odnotowały w 2017 roku ponad 166 tysięcy przypadków przemocy wobec kobiet. Jest to - jak zauważają media - wzrost o 16 proc. w stosunku do poprzedniego roku.
Autor: mm/adso / Źródło: El Pais, BBC