Dziennik "Gandul" zwrócił się w swojej akcji do "48 proc. Brytyjczyków, którzy nie chcieli rozbratu" z Unią.
Chcąc pomóc ludziom, którzy tak jak oni - "współdzielą europejskie wartości" - proponuje więc swoim rodakom "przyjęcie ich do swoich rodzin, bo ci Brytyjczycy, którzy głosowali przeciwko Brexitowi, zasługują na to, by być naszymi krewnymi".
I tak na przykładowym paszporcie John Smith mógłby już niedługo figurować jako John Smithescu.
Rumuński dziennik oferuje w swoistym pakiecie rodzinnym również "doskonałą pogodę", a w innym miejscu stwierdza, że "w kraju co prawda nie wszystko gra, ale przynajmniej nie ma w nim skrajnie prawicowych nastrojów". Wykorzystuje do tego grę słowną: In Romania things are not all right, but at least they are not far-right.
Autor: adso\mtom / Źródło: Guardian
Źródło zdjęcia głównego: Gandul