Król Hiszpanii Filip VI i królowa Letycja odwiedzili w sobotę w szpital w Barcelonie, do którego trafili ludzie ranni w zamachu na La Rambla. Spotkali się z lekarzami i rannymi dziećmi.
Para królewska najpierw spotkała się z lekarzami, którzy ratowali życie poszkodowanym, a następnie odwiedziła oddział pediatryczny.
Król i królowa spotkali się z lżej rannymi dziećmi, które mają obrażenia kończyn - złamania lub zwichnięcia. Na oddziale leżą nawet kilkuletnie dzieci.
W zamachach w Barcelonie i Cambrils zginęło 14 osób, a ponad 130 zostało rannych. Poszkodowane zostały osoby z 34 krajów, między innymi z Francji, Niemiec, Pakistanu i Filipin.
Zamachy w Hiszpanii
W czwartek po południu kierowca furgonetki wjechał w tłum na promenadzie La Rambla w centrum Barcelony, zabijając co najmniej 13 osób i raniąc około 130 osób.
W piątek nad ranem w Cambrils nad Morzem Śródziemnym napastnicy wjechali samochodem w grupę ludzi, raniąc siedem osób. Jedna z nich zmarła w szpitalu.