"Pozwólcie mi zabrać buty" - prosił agentów chwilę po postrzeleniu Donald Trump. Skąd to wiadomo? Portal stacji CNN opublikował transkrypcję zapisu audio nagranego w czasie strzelaniny i tuż po niej. Dowiadujemy się dzięki temu, jakie komunikaty wymieniali między sobą oraz w kierunku byłego prezydenta agenci Secret Service.
Do ataku na byłego prezydenta doszło w sobotę kilka minut po rozpoczęciu przemówienia w Butler w stanie Pensylwania, około 50 kilometrów od Pittsburgha. Chwilę po tym, jak dało się usłyszeć dwa strzały, były prezydent padł na ziemię, trzymając się za ucho, po czym został przykryty przez chroniących go agentów Secret Service.
Minuta i 25 sekund akcji
W czasie tych krótkich kilku chwil wiele się działo. Telewizja CNN opublikowała na swoim portalu transkrypcję zapisu audio zarejestrowanego w czasie strzelaniny i tuż po niej oraz opis wydarzeń sekunda po sekundzie. Dowiadujemy się z tego, jakie komunikaty wymieniali między sobą, oraz w kierunku byłego prezydenta, agenci Secret Service.
Oto zapis wydarzeń, które rozegrały się na przestrzeni minuty i 25 sekund:
18:11:33: Padają strzały.
18.11:34: Trump dotyka prawej strony twarzy.
18:11:35: Trump pada na ziemię, kryjąc się.
Agent 1: "Padni, padnij, padnij".
Słychać więcej strzałów. Trump zostaje otoczony agentami.
18:11:41: Agentka: "Co robimy, co robimy? Gdzie idziemy?".
Jakiś mężczyzna niewyraźnie krzyczy.
18:11.50: Znów słychać strzał, jakaś kobieta krzyczy.
18:11:58: Agent 2: "Idziemy do zapasowego, idziemy do zapasowego".
("Zapasowy" odnosi się do zapasowego auta - limuzyny.)
18:12:01: Agent 2: "Gotowy".
18:12:02: Agent 3: "Ruszaj się".
18:12:03: Agent 2: "W górę".
18:12:03: Agent 3: "Ruszaj się".
18:12:04: Agent 4: "Idź, idź, idź".
18:12:06: Agent 2: "Hawkeye tu jest".
18:12:06: Agentka: "Hawkeye jest tutaj, porusza się do zapasowego".
("Hawkeye" to kryptonim zespołu przeciwuderzeniowego.)
18:12:09: Agent 4: "Zapasowy jest gotowy, zapasowy jest gotowy"
18:12:10: Agent 2: "Jesteś gotowy?"
18:12:16-21: Agenci: "Strzelec zdjęty, strzelec zdjęty, czy możemy już ruszać?"
18:12:21: Agent: "Strzelec zdjęty. Możemy się ruszać".
18:12:22: Agentka: "Czy wszystko jasne?"
18:12:23: Agenci: "Mamy jasność, mamy jasność, mamy jasność".
18:12:23: Agent: "Ruszmy się, ruszmy się".
Agenci zaczynają wstawać, podnosząc Trumpa.
18:12:33: Trump: "Pozwólcie mi zabrać buty, pozwólcie mi zabrać buty".
18:12:35: Agent 2: "Mam pana, mam pana".
18:12:36: Trump: "Pozwólcie mi zabrać buty".
18:12:37: Agent: "Trzymaj się, twoja głowa jest zakrwawiona".
18:12:39: Agent 2: "Proszę pana, musimy przejść do samochodu".
18:12:42: Trump: "Pozwólcie mi zabrać buty".
18:12:43: Agentka: "OK, (niesłyszalne)".
18:12:47: Trump:"Czekaj, czekaj, czekaj".
Trump wymachuje pięścią w stronę tłumu. Trzy razy bezgłośnie wypowiada słowo "walka", co spotyka się z aplauzem publiczności.
18:12:54: Agent: "Musimy się ruszać, musimy się ruszać".
Na stronie dziennika "Washington Post" opublikowano zdjęcie, na którym widać pozostawiony na scenie but Trumpa.
Źródło: CNN
Źródło zdjęcia głównego: The Washington Post