Zakonnica z włoskiego miasteczka Rieti urodziła dziecko. Była zszokowana, bo wezwała pogotowie z powodu mocnych bólów podbrzusza. W szpitalu lekarze oznajmili jej, że zaraz będzie rodzić. Na świecie kilka godzin później pojawił się Franciszek. Chłopiec dostał imię na cześć papieża.
31-letnia kobieta pochodzi z Salwadoru i od pewnego czasu przebywa we Włoszech. Miasteczko Rieti liczące niespełna 50 tys. mieszkańców od piątkowego popołudnia stało się jednak jednym z najpopularniejszych w kraju, a media już nie tylko z regionu i kraju, ale też ze świata próbują dowiedzieć się czegoś więcej o niecodziennej historii. Z tego powodu burmistrz Simone Petrangeli zaapelował o poszanowanie prywatności zakonnicy.
Matka zajmie się dzieckiem
Jak pisze BBC News, zakonnica wezwała pogotowie w środę rano, czując bardzo mocne bóle podbrzusza. Kilka godzin później trzymała już w rękach swego syna. - Nie wiedziałam, że jestem w ciąży. Czułam tylko te bóle - miała powiedzieć włoskiej agencji informacyjnej Ansa.
Kobieta należy do zakonu, którego członkinie na co dzień opiekują się starszymi ludźmi w położonym opodal Rieti ośrodku. Inne siostry cytowane przez agencję Ansa miały wielokrotnie stwierdzić, że "są zdziwione" nowinami dotyczącymi ich koleżanki.
Pracownicy szpitala w ostatnich dniach zorganizowali zbiórkę ubrań i pieniędzy, by pomóc matce i jej dziecku. Lokalny proboszcz Don Fabrizio Borrello powiedział dziennikarzom, że matka zamierza się zająć dzieckiem. - Sądzę, że mówi prawdę twierdząc, że przyjechała do szpitala nie wiedząc, że jest w ciąży - dodał.
Autor: adso//kdj / Źródło: BBC