"Samuel Paty jest ofiarą nienawiści, głupoty, kłamstwa"

Źródło:
PAP

W środę wieczorem na dziedzińcu paryskiej Sorbony odbyła się uroczystość złożenia narodowego hołdu zamordowanemu nauczycielowi Samuelowi Paty'emu. Wzięli w niej udział przedstawiciele najwyższych władz i członkowie rodziny. - Jest ofiarą nienawiści, głupoty, kłamstwa – powiedział prezydent Emmanuel Macron.

W ceremonii uczestniczyło 400 gości, w tym prezydent Emmanuel Macron, premier Jean Castex, przewodniczący Senatu i Zgromadzenia Narodowego, członkowie rządu i rodziny zamordowanego. Paryżanie mogli również oglądać transmisję z uroczystości na telebimach umieszczonych w różnych miejscach miasta, m.in. przed Panteonem.

Ceremonia rozpoczęła się od wniesienia trumny z ciałem Paty'ego na dziedziniec Sorbony przy dźwiękach utworu "One" zespołu U2.

Macron: Samuel Paty jest ofiarą nienawiści, głupoty, kłamstwa

Jako pierwszy przemowę poświęconą zmarłemu i wyznawanym przez niego humanistycznym wartościom wygłosił przyjaciel zamordowanego Christophe Capuano. Następnie przemawiała nauczycielka historii i geografii Marie Cuirot, która odczytała poemat "Do Samuela" napisany ku czci zabitego przez piosenkarza Gauvaina Sersa.

14-letnia uczennica jednego z paryskich liceów Dahlia odczytała fragment listu Alberta Camus do swojego nauczyciela Louisa Germaina.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

Następnie głos zabrał Macron, który zwrócił się z osobistym przesłaniem do rodziny zmarłego, podkreślając, z jaką pasją i poświęceniem wykonywał on swą misję nauczycielską. Mówił o wartościach i duchu Republiki Francuskiej, który, jak to ujął, kształtowany jest każdego dnia we francuskich szkołach przez francuskich nauczycieli.

- Samuel Paty jest ofiarą nienawiści, głupoty, kłamstwa – podkreślił prezydent, broniąc wolności słowa, laicyzmu i wolności nauczania. - Będziemy to kontynuować, profesorze – obiecał szef państwa. Mówił o nauczaniu o tematach kontrowersyjnych i ważnych, które na co dzień poruszają nauczyciele, oraz o krytycyzmie, który - jak podkreślił - powinien być cechą każdego obywatela.

Macron zapewnił, że rysunki i karykatury będą nadal publikowane i pokazywane we Francji. - Nie rezygnujemy (z nich - red.) – zaznaczył.

- Będziemy dalej uczyć, będziemy promować sekularyzm - dodał Macron. - Niech żyje Republika, niech żyje Francja – powiedział, kończąc przemówienie. Następnie orkiestra odegrała "Marsyliankę".

CZYTAJ TAKŻE: Kiedyś "Wolność, Równość, Braterstwo". Dzisiaj "Bezpieczeństwo, Tożsamość, Świeckość" >>>

Zamordowany nauczyciel odznaczony Orderem Narodowym Legii Honorowej

Prezydent już bez mediów i publiczności odznaczył pośmiertnie zamordowanego Orderem Narodowym Legii Honorowej w obecności jego rodziny i najbliższych.

Rodzina i bliscy nie podali opinii publicznej informacji na temat ceremonii pogrzebowej zmarłego, pragnąc zachować miejsce i czas pochówku w tajemnicy przed mediami.

Pałac Elizejski przekazał, że wybrał Sorbonę na miejsce oddania hołdu Paty'emu w porozumieniu z rodziną zmarłego. "Symboliczny pomnik ducha Oświecenia i kulturowych, literackich i edukacyjnych wpływów Francji, świątynia wiedzy, historyczne miejsce francuskiego szkolnictwa wyższego, ojczyzna francuskiego geniusza, Sorbona na przestrzeni wieków była trybuną do wyrażania wolności i idei, miejscem, które ma dziś silny wymiar symboliczny" - wyjaśnił Pałac Elizejski, uzasadniając wybór miejsca.

Już w 2015 r. na Sorbonie złożono hołd ofiarom terroryzmu. Ówczesny prezydent Republiki Francois Hollande uczcił tam minutą ciszy pamięć ofiar zamachów z 13 listopada, wśród których było wielu młodych ludzi, uczniów i nauczycieli.

Karykatury Mahometa na budynkach hoteli

Wcześniej w środę region Oksytanii wyświetlał karykatury Mahometa zamieszczone w satyrycznym tygodniku "Charlie Hebdo" na budynkach hoteli, aby w ten sposób oddać hołd zamordowanemu nauczycielowi.

Samuel Paty był nauczycielem historii w szkole w Conflans-Sainte-Honorine na przedmieściach Paryża i prowadził zajęcia poświęcone wolności słowa, podczas których pokazywał karykatury proroka Mahometa. W piątek został brutalnie zamordowany przez 18-letniego Abdullaha Anzorowa, urodzonego w Moskwie Czeczena.

Ofiarę znaleziono z obciętą głową około 200 metrów od szkolnego budynku. Sprawca zginął w trakcie policyjnej akcji. Prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie "zabójstwa w związku z działalnością terrorystyczną".

Autorka/Autor:pp/kg

Źródło: PAP