"Zabójstwa Anny nie zapomnimy i nie wybaczymy"

Aktualizacja:
 
Dziennikarka Anna Politkowska, zamordowana w 2006 r.Archiwum TVN24

Około 300 osób zebrało się we wtorek po południu na placu Aleksandra Puszkina w Moskwie, aby uczcić pamięć Anny Politkowskiej, zamordowanej dziennikarki opozycyjnej "Nowej Gaziety".

- Walczyła o życie i godność obywateli; o wolną prasę; o to, by obywatele mogli poznać różne punkty widzenia na to, co dzieje się w kraju i za granicą; o to, by mogli dowiedzieć się, co to korupcja i bezprawie; o to, by swoim wyborem mogli wpływać na władzę - mówił były premier Michaił Kasjanow, obecnie lider Sojuszu Ludowo-Demokratycznego. - Właśnie w te wszystkie wartości władza w ostatnich dwóch latach uderzyła najsilniej - podkreślał.

Politkowska - dziennikarka, obrończyni praw człowieka i autorka książek o współczesnej Rosji, w tym o wojnie w Czeczenii i autorytarnej polityce Władimira Putina - została zastrzelona 7 października 2006 roku na klatce schodowej swojego moskiewskiego domu, gdy czekała na windę.

Żądano publicznego proces

Uczestnicy manifestacji: dziennikarze, obrońcy praw człowieka, aktywiści opozycji i czytelnicy "Nowej Gaziety" żądali ujawnienia procesu zabójców dziennikarki. - Nie damy się oszukać. Dopóki mordercy i zleceniodawcy są na wolności, dopóty zbrodnia nie jest wyjaśniona. Zabójstwa Anny nie zapomnimy i nie wybaczymy - mówił do zgromadzonych redaktor naczelny gazety Dmitrij Muratow.

WIĘCEJ O UTAJNIENIU PROCESU

Kasparow: ujawnienie inspiratorów wyrokiem na reżim

Gari Kasparow, były mistrz świata w szachach, a obecnie przywódca Zjednoczonego Frontu Obywatelskiego (OGF), nawoływał do dalszej walki o prawdę. - Wyświetlenie prawdy, ujawnienie inspiratorów i organizatorów mordu będzie wyrokiem na reżim; reżim, którego przestępstwa Anna Politkowska ujawniła, za co po bohatersku zginęła.

Były przywódca Sojuszu Sił Prawicy (SPS) Borys Niemcow przypomniał z kolei, że Anna Politkowska została zamordowana w dniu urodzin Władimira Putina. - To złowieszcza zbieżność, ale nieprzypadkowa. Gdy ją zabito, on powiedział, że "swoją śmiercią wyrządziła [Rosji - red.] większą szkodę, niż swoimi publikacjami". W każdym kraju po takich słowach nastąpiłby impeachment. To było cyniczne, brutalne i podłe. Jednak Rosja to przełknęła" - wskazał Niemcow.

Oskarżenie

O udział w zabójstwie Politkowskiej oskarżone zostały trzy osoby: Siergiej Chadżikurbanow, Dżabrail Machmudow i Ibrahim Machmudow. Przeciwko czwartemu podejrzanemu, Pawłowi Riaguzowi, toczy się inna sprawa; postawiono mu zarzuty nadużycia władzy i wymuszenia 10 tys. dolarów. Jego współoskarżonym jest Chadżikurbanow, były oficer MSW. Prokuratura Generalna połączyła obie sprawy.

Według aktu oskarżenia Chadżikurbanow był organizatorem zabójstwa, a Dżabrail i Ibrahim Machmudowowie - wspólnikami bezpośredniego wykonawcy. Za zabójcę uważany jest ich starszy brat, 34-letni Rustam Machmudow. Killer jest wciąż na wolności; nie wyklucza się, że ukrywa się za granicą.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24