George Zimmerman oskarżony w bardzo głośnej sprawie o zabójstwo Trayvona Martina, ma kolejny problem. Członkini jego rodziny oskarżyła go o molestowanie seksualne. Kobieta miała być wykorzystywana od szóstego do 16 wieku życia.
Zarzut molestowania został ujawniony przez prokuraturę w poniedziałek. Nie ujawniono danych domniemanej ofiary Zimmermana, ani szczegółów ich rodzinnych powiązań. W odtworzonym na sali sądowym nagraniu zeznań kobiety wycięto część wypowiedzi. Prokuratura wymieniła kobietę jedynie jako "świadka nr 9" i podała, że ma 27 lat.
Zły dotyk
Zimmerman miał molestować dziewczynę od szóstego do 16 roku życia. Prawnicy Zimmermana przez jedenaście godzin w poniedziałek starali się zablokować decyzję prokuratury o ujawnieniu zeznań. Uprzednio starali się zrobić to samo odnośnie innej części zeznań anonimowej kobiety, która stwierdziła, że rodzina Zimmermana była znana z rasistowskich poglądów.
Ponad to kobieta zeznała, że morderca 17-letniego nastolatka Trayvona Martina wielokrotnie ją molestował podczas wspólnych wyjazdów i spotkań rodzinnych. Pytana przez prokuraturę, dlaczego dopiero teraz zdecydowała się na ujawnienie tego, stwierdziła, że "teraz po raz pierwszy w życiu nie boje się go. Teraz mnie nie dostanie".
Zimmerman miał po raz pierwszy napaść ją w 1991 roku, a ostatni raz w 2001 r. , kiedy miał już 18 lat. Cztery lata później zdecydowała się powiedzieć o wszystkim swoim rodzicom, którzy zaaranżowali spotkanie z Zimmermanem. - Zamiast rozmawiać na ten temat, wszystko co zrobił to usiał na chwilę przy stole, powiedział "przepraszam" i wyszedł - zeznała kobieta. Jej rodzice mieli być oszołomieni, ale nic z sprawą nie zrobili. Matka odwiodła dziewczynę od pójścia z sprawą na policję, twierdząc, że nie ma dość dowodów na oskarżenie napastnika.
Sprawa pod kontrolą
Zimmerman przebywa obecnie w areszcie. Trafił tam po tym, jak pod koniec lutego zastrzelił 17-letniego czarnoskórego Tryvona Martina. Twierdzi, że działał w samoobronie przed agresywnym nastolatkiem. Prokuratura utrzymuje, że było to morderstwo motywowane rasizmem.
Sprawa jest pilnie obserwowana przez całe USA, po tym jak początkowo policja odmówiła aresztowania Zimmermana, argumentując, że działał w samoobronie. Decyzja władz wywołała ostre protesty, zwłaszcza czarnoskórej społeczności USA, dla której był to przykład dyskryminacji rasowej. Marsze uliczne przetoczyły się przez całe Stany.
Autor: mk/fac/k / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Seminole County Sheriff's Office