90-letni Izraelczyk wygrał na loterii prawie 5 milionów euro po wytypowaniu liczb, które mu się przyśniły - poinformowała izraelska gazeta "Jedioth Ahronoth".
Mieszkaniec Tel Awiwu pracował ciężko całe życie, aby utrzymać pięcioro dzieci. W ciągu ostatnich 30 lat dwa razy w tygodniu grał za niewielkie sumy w totolotka.
W czwartek powiedział jednemu z synów o swoich nocnych przeczuciach, a ten kupił mu za dwa euro kupon z liczbami, które mu się przyśniły i... wygrał.
- W sobotę wieczorem zadzwonił mój ojciec i powiedział, że wylosowano wyśnione przez niego liczby - powiedział gazecie jego syn. Okazało się że był on jedynym zwycięzcą i nie będzie musiał z nikim dzielić się nagrodą.
Źródło: PAP, lex.pl