Obcinanie ogonów młodym świniom i wyrywanie im zębów bez znieczulenia - to sceny nagrane ukrytą kamerą przez działaczy broniącej praw zwierząt organizacji Viva! O opublikowanym niedawno filmie z farmy w Somerset pisze brytyjska prasa, a internauci toczą zażarte dyskusje.
Na nagraniu widać najpierw, jak mężczyzna wyrywa zęby prosięciu przy pomocy żelaznych szczypiec, a potem pokazuje, jak obcinać im ogony. W tym czasie zwierzę wije się i kwiczy z bólu.
Normalne praktyki
To ogromna obelga dla tych czujących, inteligentnych zwierząt. Tom Lane, Viva
Jak pisze "Daily Mail", powołując się na relację Vivy!, nagranie pokazuje, co dzieje się w Wielkiej Brytanii każdego roku z milionami prosiąt. Ma skłonić rząd do przyjęcia przepisów zakazujących podobnych praktyk.
Ani wyrywanie zębów, ani przycinanie ogonów bez znieczulenia (obie te procedury są bolesne) nie są zakazane w Wielkiej Brytanii. Praktyki te mają ułatwić hodowlę rolnikom. W systemie intensywnej hodowli, gdzie wiele zwierząt jest zamykanych na małej przestrzeni, często z powodu stresu dochodzi do walk między nimi.
Prawda i fikcja
Nagranie, które przedstawiła organizacja wykonano na przełomie października i listopada. Podobny sposób traktowania zwierząt jest - zdaniem specjalistów - powszechny na całych Wyspach.
- Konsumentom nieustannie się mówi, że mamy najlepsze na świecie warunki hodowli zwierząt, jednak jedynym sposobem, by utrzymać produkcję w brytyjskich farmach przemysłowych i ich towar na półkach sklepowych jest okaleczanie małych świń - powiedział działacz Vivy! Tom Lane.
Hodowcy naprawdę dbają o dobrobyt zwierząt i zawsze działają w ich najlepszym interesie. Nikt nie marnował by czasu i wysiłku robią to, gdyby szczerze nie wierzył, że robi to z dobrego powodu. kierownik National Pig Association Zoe Davies
Miliony maltretowanych zwierząt
Jak oceniło w swoim raporcie ciało doradcze rządu, zajmujące się traktowaniem zwierząt hodowlanych (Farmed Animal Welfare Council - FAWC) "większość z 9 milionów małych świń urodzonych w Wielkiej Brytanii każdego roku doświadcza pewnej formy okaleczenia". I tak na przykład ogony obcina się co najmniej 80 proc. prosiąt.
- To ogromna obelga dla tych czujących, inteligentnych zwierząt - twierdzi Tom Lane z Vivy!, zwracając uwagę, że zwierzęta hodowlane najczęściej przejawiają oznaki agresji i atakują się z powodu permanentnej frustracji, nudy i warunków, które doprowadzają je do szaleństwa.
Generalna manager National Pig Association Zoe Davies zapewnia, że obcinanie ogonów i wyrywanie zębów jest koniecznością. - Producenci wieprzowiny robią to jedynie dlatego, że troszczą się o świnie - zapewnia. - Hodowcy naprawdę dbają o dobro zwierząt i zawsze działają w ich najlepszym interesie. Nikt nie marnowałby czasu i wysiłku robiąc to, gdyby szczerze nie wierzył, że robi to z dobrego powodu - dodała.
Internetowe boje
Hodowcy swoje, obrońcy zwierząt swoje, a internauci toczą zażarte boje. "To jeden z wielu powodów, dla których jestem wegetarianinem. Do ludzi piszących komentarze starające się usprawiedliwić te procedury: wydaje się, że tracicie z oczu sedno sprawy. To fakt, że ci chorzy ludzie przeprowadzają je [obcinanie ogonów i wyrywanie zębów] bez znieczulenie. Nie ma dla tego absolutnie żadnego usprawiedliwienia" - pisze Ryan Stevens ze Szkocji w najwyżej ocenionym komentarzu (378 pozytywnych głosów).
"Jeśli nie lubisz metod farmerów, to nie jedz mięsa. Powinniśmy może jeszcze przestać pić mleko i jeść ser, bo to pozbawia biedne małe cielaczki możliwości ssania; przestać zabierać kurom jaja, bo to pozbawia je możliwości doświadczenia macierzyństwa? Zejdźcie na ziemię" - argumentuje Granny ze Swindon.
Miliony zabitych zwierząt
Każdego roku brytyjczycy zabijają na potrzeby żywieniowe ponad 700 milionów zwierząt. Viva! to międzynarodowa, działająca także w Polsce organizacja walcząca o prawa zwierząt i argumentująca na rzecz wegetarianizmu.
Źródło: "Daily Mail"
Źródło zdjęcia głównego: Viva