Wyrwał kartki z Szekspira - posiedzi 8 lat

 
Zniszczył dzieło Szekspira z XVII wiekusxc.hu

Przestrogą przed chciwością może być historia pewnego bezrobotnego antykwariusza z Londynu. Aby spłacić długi, najpierw usiłował sprzedać XVII-wiecznego "białego kruka", a - gdy został złapany - wyrwał z książki kilka stron. Teraz grozi mu kara więzienia za "kulturalne chuligaństwo".

53-letni Raymond Scott, który pomimo gigantycznych długów prowadził luksusowy tryb życia, chciał sprzedać na aukcji "Pierwsze Folio", czyli pierwszy zbiór dzieł Szekspira z 1623 roku.

Kiedy w czerwcu 2008 roku próbował zweryfikować autentyczność tego egzemplarza w waszyngtońskiej bibliotece - słynnej z posiadania największej kolekcja dzieł Szekspira - pracownicy biblioteki zdali sobie sprawę, że książka była kiedyś skradziona, i wezwali policję.

Chciał sfinansować "życie playboya"

W zeszłym miesiącu Scott został oczyszczony z zarzutu kradzieży książki, ale w poniedziałek sąd w Newcastle skazał go na osiem lat więzienia za manipulowanie książką oraz wywożenie jej poza Wielką Brytanię. Podczas procesu okazało się bowiem, że Scott wyrwał z dzieła kilka stron, by zataić pochodzenie książki. Sąd nazwał to "kulturalnym chuligaństwem", a zniszczenie książki zredukowało jej wartość szacowaną na milion funtów.

Bezrobotny antykwariusz został skazany na osiem lat więzienia za manipulowanie i wywiezienie książki z Wielkiej Brytanii. - Motywowały nim korzyści finansowe - stwierdził sąd, wyjaśniając, że 53-latek uknuł plan sprzedaży dzieła, by móc "finansować niedorzeczny styl życia playboya, którym chciał zaimponować poznanej na Kubie kobiecie".

To nie pierwsze przestępstwo Scotta, który w sądzie pojawił się ubrany w lniany garnitur i w okulary słoneczne. Od 1977 roku usłyszał aż 25 wyroków.

Zbiór "Pierwsze Folio" jest uznawany za jedno z najważniejszych drukowanych dzieł literatury angielskiej. Do dzisiaj zachowało się tylko 250 egzemplarzy tej książki.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu