Dwa rosyjskie miniokręty podwodne z badaczami na pokładzie osiągnęły dno Oceanu Arktycznego w okolicach Bieguna Północnego - podaje rosyjska telewizja. Ocean ma w miejscu około czterech kilometrów głębokości.
Pierwszy z batyskafów zanurzył się na głębokość 4261 metrów, drugi osiadł na głębokości 4302 m w odległości 500 metrów.
Przedsięwzięcie było szeroko reklamowane przez rosyjskie media. Międzynarodowi komentatorzy uznali je natomiast za wyraz rosyjskich roszczeń do tego obszaru, który może okazać się bogaty w ropę, gaz i cenne minerały.
Moskwa utrzymuje, że leżący na dnie Oceanu Arktycznego tzw. Grzbiet Łomonosowa to przedłużenie jej kontynentalnego terytorium. Symbolicznym wyrazem tego stało się umieszczenie na dnie morskim tytanowej kapsuły z rosyjską flagą.
Źródło: APTN, PAP
Źródło zdjęcia głównego: aptn