Musimy zatrzymać wojnę, musimy zatrzymać Rosję - zaapelował w czasie wystąpienia w fińskim parlamencie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Zaapelował o wywarcie większej presji na Rosję, a także wprowadzenie bardziej dotkliwych sankcji. Poprosił również o pomoc w odbudowie ukraińskich szkół.
Przemówienie prezydenta Ukrainy do fińskiego parlamentu rozpoczęło się od minuty ciszy, upamiętniającej co najmniej 39 osób, które zginęły w wyniku rosyjskiego ostrzału dworca kolejowego w Kramatorsku. - To był zwykły dworzec kolejowy, w zwykłym mieście - mówił Wołodymyr Zełenski i przestrzegł. - Rosja potraktuje tak samo wszystkie miasta, na które napadnie albo które zaatakuje.
- W historii widzieliście rosyjski atak na waszą ojczyznę. Zagrożenie jest wciąż obecne. Ukraina walczy za wszystkich - oznajmił ukraiński przywódca. - Uratowaliście wasz kraj przed atakiem Stalina. W ten sam sposób nasz naród jest odważny i broni się już 44. dzień - dodał, przypominając fińsko-sowiecką wojnę zimową z przełomu lat 1939-40.
- Nasza odwaga stawia czoła tej inwazji, ale trzeba zrobić jeszcze więcej - zaapelował Zełenski. - Musimy przekonać tych, którzy mają władzę i siłę na świecie, że sankcje przeciwko Rosji są niezbędne, sankcje, których nie będzie można obejść, sankcje, które zatrzymają rosyjską machinę wojskową - dodał prezydent Ukrainy. - Wciąż musimy prosić o pomoc, o broń, w odpowiedzi cały czas słyszymy, że musimy poczekać - powiedział Zełenski. - Każdego dnia tracimy setki naszych obywateli ze względu na ataki Rosjan - stwierdził.
Ukraiński przywódca przypomniał, że ponad 10 milionów ludzi w Ukrainie zostało pozbawionych możliwości mieszkania we własnych domach, a ponad cztery miliony Ukraińców musiało wyjechać z kraju. - Musimy zrobić wszystko, by zagwarantować ich powrót do domów - podkreślił ukraiński przywódca. - Musimy zatrzymać wojnę, musimy zatrzymać Rosję, musimy zapewnić, że pokój zostanie przywrócony - dodał.
Duch Helsinek
Zełenski mówił również, że Rosja powinna pociągnąć zbrodniarzy wojennych do odpowiedzialności. - Muszą pamiętać, co to jest duch Helsinek, musi on zostać przywrócony - stwierdził. Odniósł się do Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, której akt końcowy został podpisany w czasie zimnej wojny w 1975 roku w stolicy Finlandii.
Zełenski mówił również, że "życzyłby sobie silniejszego przywództwa ze strony UE w celu uzyskania dodatkowego wsparcia w ukraińskiej walce wyzwoleńczej". Wskazał także na konieczność ochrony przed rosyjskim "straszakiem energetycznym". - Należy znaleźć inne źródła energii - dodał. Jak stwierdził, należy zamknąć cały system bankowy przed Rosjanami ponieważ są "zagrożeniem dla demokracji". Podkreślił, że chodzi także o bezpieczeństwo Finlandii. Dlatego sankcje wobec Rosji powinny być "silne i trwale".
Jak stwierdził Zełenski, potrzebny jest taki "sankcyjny koktajl, który zostanie zapamiętany jak koktajle Mołotowa".
Prezydent Ukrainy powiedział także, ze jest wdzięczny fińskim firmom, które opuściły rynek rosyjski. - Ale więzi gospodarcze z tym krajem (Rosją - red.) muszą zostać całkowicie zerwane i wzywam do wywarcia nacisku na wszystkie fińskie firmy, które nadal wspierają rosyjską machinę wojskową poprzez swoje podatki i akcyzę w Rosji. Wszystkie rosyjskie banki muszą zostać natychmiast odizolowane od globalnego systemu finansowego - zaapelował prezydent. - Nie możemy ograniczać się do częściowej odpowiedzi na zagrożenie ze strony Rosji dla Europy i świata demokratycznego - oznajmił.
Apel o odbudowę szkół
Mówiąc o zniszczeniach infrastruktury w wyniku rosyjskich bombardowań, Zełenski zwrócił się do Finów z apelem, by pomogli odbudować ukraińskie szkoły. - Słyniecie z waszego systemu edukacji, pomóżcie nam odbudować nasze szkoły, których setki zniszczyli Rosjanie - zaapelował. Zaznaczył również, że Finowie mogą pochwalić się osiągnięciami na polu praw człowieka, co według niego również jest dowodem sprawnie działającego systemu edukacji.
W trakcie przemówienia Zełenskiego w fińskim parlamencie (transmitowanego przez łączę wideo) na sali obrad obecny był prezydent Finlandii Sauli Niinisto, prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier, oraz przewodnicząca Rady Narodowej Szwajcarii Irene Kalin, którzy składają wizyty w Helsinkach.
Zaatakowane strony ministerstwa obrony i MSZ
Strona internetowa ministerstwa obrony Finlandii została zaatakowana, sprawa jest badana - poinformował resort w piątek. Na krótko przed zaplanowanym na ten dzień przemówieniem prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w fińskim parlamencie niedostępna była też strona fińskiego MSZ.
OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24