Prezydent Wołodymyr Zełenski przekazał, że od początku rosyjskiej inwazji ukraińskie organy ścigania zarejestrowały w kraju 34 039 zbrodni popełnionych przez wojska rosyjskie. Stwierdził także, że należy powołać specjalny trybunał, który zajmowałby się tylko rosyjską inwazją na teren jego kraju.
Wołodymyr Zełenski wypowiadał się za pośrednictwem łącza wideo na konferencji w Hadze poświęconej rozliczeniu zbrodni wojennych popełnionych na Ukrainie w trakcie rosyjskiej inwazji. - Wierzę, że Międzynarodowy Trybunał Karny nieuchronnie wymierzy karę za zbrodnie podlegające jego jurysdykcji - ludobójstwo, zbrodnie przeciwko ludzkości, zbrodnie wojenne - przekazał Zełenski.
Zełenski: należy powołać specjalny trybunał, który zajmowałby się tylko rosyjską inwazją
Zełenski stwierdził, że należy powołać specjalny trybunał, który zajmowałby się tylko rosyjską inwazją na Ukrainę. Mówił o tym wcześniej w wystąpieniu w Hadze także ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba. Zełenski wyjaśnił, że taki trybunał miałby za zadanie wymierzyć sprawiedliwość "tym, którzy rozpoczęli tę katastrofę". Jego zdaniem powinien on ścigać rosyjskie władze, ponieważ to im może być najłatwiej uniknąć odpowiedzialności. Nie można do tego dopuścić - oświadczył.
- Za setkami tysięcy zbrodni stoi jedna grupa ludzi, tych, którzy wydają zbrodnicze rozkazy, kłamią, myślą nad tym, jak zadać cierpienie innym ludziom - oświadczył ukraiński prezydent.
Według niego należy się skupić także na tym, aby zgromadzone za granicą pieniądze i inne aktywa wpływowych Rosjan zostały przekazane Ukrainie na odbudowę kraju. Im szybciej uda się uruchomić taki mechanizm kompensacji i pieniądze "państwa terrorystycznego" - Rosji - trafią na Ukrainę, tym lepiej - podkreślił.
Zełenski: czas gra na korzyść Rosji
Zełenski zaznaczył, że zadaniem międzynarodowych sądów i instytucji jest jednak nie tylko ukaranie winnych, ale i wsparcie ofiar. - Agresja powinna przegrać nie tylko na polu bitwy, ale i na polu (...) znaczeń - skomentował.
Zauważył, że "czas gra na korzyść Rosji", a rosyjskie zbrodnie mogą zostać zapomniane. Jak powiedział, już teraz zupełnie inaczej, mniej emocjonalnie patrzy się na zbrodnie popełnione w Mariupolu czy Buczy. Wspomniał też o tragedii, do której doszło w czwartek w Winnicy w środkowej Ukrainie, gdzie w rosyjskim ataku rakietowym co najmniej 21 osób zginęło, a 90 zostało rannych.
- To nie ludzie tego dokonali, to bydlaki - skomentował.
Ukraiński przywódca poprosił o uczczenie minutą ciszy ofiar tej i wszystkich innych rosyjskich zbrodni na Ukrainie.
Zaapelował do MTK i światowej społeczności o obronę prawa międzynarodowego, ponieważ, zdaniem prezydenta, obecnie ważą się losy ludzkości i rozstrzyga się, czy będzie ona "żyła w chaosie, uciskana przez tych, którzy myślą, że siła decyduje o wszystkim, a tyrani mogą robić wszystko, co im się podoba".
- Nasze obecne zadanie to zapewnienie wszelkich koniecznych narzędzi, aby zapanowała sprawiedliwość. (...) To nasza wspólna sprawa - zakończył Zełenski.
Szef holenderskiego MSZ: należy rozważyć powołanie trybunał
O pomyśle powołania specjalnego trybunału, który zająłby się osądzeniem rosyjskich zbrodni na Ukrainie mówił także holenderski minister spraw zagranicznych Wopke Hoekstra. W Hadze odbywa się konferencja na temat rozliczenia zbrodni wojennych popełnionych na Ukrainie. - Ma to sens, by się temu przyjrzeć. Tak jak to rozumiem, musimy wypełnić próżnię, ponieważ Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) nie ma tu jurysdykcji – powiedział Hoekstra.
Trybunał ma uprawnienia do rozpoznawania przypadków zbrodni wojennych, ludobójstwa i zbrodni przeciwko ludzkości, popełnionych na terytorium ponad 120 krajów, które przyjęły ustanawiający ten sąd Statut Rzymski. W 2016 roku Rosja wycofała się ze Statutu.
Ukraina również nie jest stroną Statutu, jednak zadeklarowała, że zaakceptuje jurysdykcję MTK w odniesieniu do zbrodni popełnionych na jej terytorium, jeśli Trybunał zdecyduje się je zbadać. - Zatem mogę sobie wyobrazić, że zastanawiamy się nad stworzeniem takiego trybunału. Prawdopodobnie nie będzie to łatwe, ale będziemy starać się pomóc Ukrainie tam, gdzie możemy - zapewnił Hoekstra.
Za setkami tysięcy zbrodni stoi jedna grupa ludzi, tych, którzy wydają zbrodnicze rozkazy, kłamią, myślą nad tym, jak zadać cierpienie innym ludziom
Główny prokurator MTK, brytyjski prawnik Karim Khan, zwrócił uwagę na wykorzystanie nowoczesnych technologii w utrwalaniu zbrodni wojennych, np. telefonów komórkowych. - Dowody, które są dostarczane, powinny być jak najefektywniej wykorzystywane, by zmniejszać szansę na bezkarność zbrodni tak naprawdę na całym świecie. Powinniśmy zacząć wypracowywać standardowe podejście w sprawie Ukrainy i potem postępować właściwiej w innych sprawach - powiedział Khan.
Prokurator generalna Ukrainy Iryna Wenedyktowa poinformowała, że Ukraina wszczęła już ściganie 127 podejrzanych o zbrodnie wojenne.
Śledztwo w sprawie rosyjskich zbrodni
MTK już 2 marca wszczął śledztwo, dotyczące domniemanych rosyjskich zbrodni popełnionych na Ukrainie. Trybunał prowadzi śledztwa i ściga zbrodniarzy wojennych, którzy nie są sądzeni przed sądami poszczególnych państw. Nie ma własnej policji, więc w celu aresztowania podejrzanych opiera się na poszczególnych państwach.
Władze Rosji niebędącej stroną Statutu Rzymskiego, nie dokonają ekstradycji podejrzanych, którzy mogą jednak być wydani przez inne państwa, będące stronami Statutu.
Polska, wraz z Unią Europejską oraz szeregiem innych państw, opublikowała w czwartek wspólną deklarację w sprawie poparcia dla skargi Ukrainy, która wszczęła postępowanie przeciwko Rosji przed MTK.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24