Waszyngton i Seul nie porozumiały się w kwestii nowego podziału kosztów utrzymania amerykańskich wojsk w Korei Południowej - poinformowała agencja Reutera powołując się na własne źródła informacji. Administracja Donalda Trumpa oczekuje, by Seul w znacznie większym stopniu pokrywał te koszty.
Prezydent USA Donald Trump wielokrotnie oświadczał, że Korea Południowa powinna ponosić większą część kosztów utrzymania na jej terytorium około 28,5 tysięcy amerykańskich żołnierzy, którzy pojawili się tam po wojnie koreańskiej 1950-1953.
Jak informuje agencja Reutera, od wtorku trwały w Seulu rozmowy dwustronne, których celem było osiągnięcie nowego porozumienia w kwestii finansowania amerykańskiego kontyngentu w Korei Południowej. Na mocy obecnego porozumienia z 2014 roku, które wygasa z końcem 2018 roku, Seul był zobowiązany do płacenia na ten cel około 850 milionów dolarów rocznie.
Jednak mimo łącznie dziesięciu rund negocjacji przeprowadzonych od marca, strony nie zdołały osiągnąć nowego porozumienia - poinformowały agencję niewymienione z nazwiska źródła w południowokoreańskich władzach. Powodem fiaska, według tych źródeł, było amerykańskie żądanie znaczącego wzrostu obciążeń po stronie południowokoreańskiej.
- Doszliśmy do porozumienia w niemal wszystkich szczegółach, jednak nie mogliśmy całości dopiąć ze względu na różnice dotyczące całkowitej skali umowy [skali finansowania - red.] - powiedział rozmówca agencji z południowokoreańskiego MSZ.
Amerykańskie bazy w Korei
Oficjalnie nie poinformowano, jak dużego wzrostu finansowania oczekują Amerykanie. Według gazety "Wall Street Journal", USA domagały się na początku negocjacji, aby po stronie południowokoreańskiej wzrosło ono do około 1,2 miliarda dolarów rocznie.
Przedstawiciele Korei Południowej informowali również, że Seul miałby ponadto płacić podczas wspólnych ćwiczeń za mobilizację sprzętu wojskowego, w tym bombowców, lotniskowców i okrętów podwodnych.
Według strony południowokoreańskiej, w tym roku nie jest już spodziewane kolejne spotkanie negocjatorów, co stawia pod znakiem zapytania dalsze finansowanie stacjonowania amerykańskich żołnierzy.
Jeszcze w listopadzie Amerykanie ostrzegali pracujących w ich bazie Koreańczyków, że mogą być zmuszeni do wykorzystania wiosną swoich urlopów lub wziąć bezpłatne wolne, jeżeli nie uda się osiągnąć nowego porozumienia. Około 8 700 koreańskich pracowników odpowiada za administrację, wsparcie techniczne i inne usługi w bazach wojsk USA w Korei Południowej.
Autor: mm\mtom / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: public domain | U.S. Air Force - Christopher Mesnard