Trwa rosyjski atak na Ukrainę. Władimir Kliczko, były mistrz świata w boksie w wadze ciężkiej, brat burmistrza Kijowa Witalija Kliczki, nagrał w niedzielę wiadomość wideo do Rosjan i Białorusinów, w której zachęca ich do pozostania w domu i niechodzenia do pracy, by "nie dostarczać armii amunicji".
Nagranie Władimira Kliczko zostało umieszczone na Telegramie. - Zwracam się do wszystkich nieobojętnych Rosjan i Białorusinów! Codziennie chodzicie do pracy i pomagacie w ten sposób, że tak powiem, dostarczać pociski dla swojej armii. I strzelacie do nas rakietami. I zabijacie nas, swoich, jak nas nazywacie, "braci i siostry". Ładny z was "bratni naród" - powiedział Kliczko.
Władimir Kliczko zaapelował do Rosjan i Białorusinów
Były pięściarz zaapelował do Rosjan i Białorusinów, aby zostali w domu.
- Spędźcie czas z waszą rodziną, przyjaciółmi, dziećmi, wnukami. My Ukraińcy nie możemy tego robić, bo nas zabijacie, bombardujecie. Nie pozwalacie nam żyć. (...) Po prostu zostańcie w domu. Żeby nas poprzeć i przeciwko wojnie - dodał.
Witalij Kliczko o kolejnej "ciężkiej" nocy
Brat Władimira, Witalij, który jest burmistrzem Kijowa, w niedzielę wieczorem napisał na Telegramie, że "dzisiejsza noc znów będzie ciężka". Podkreślił, że ukraińscy żołnierze bohatersko walczą w całym kraju, a mieszkańcy zjednoczyli się w obronie swojego państwa. "Horda próbuje wedrzeć się do Kijowa. Ale nasi mieszkańcy szykują się do odparcia agresora. Dziś byłem przy umocnieniach, które mieszkańcy Kijowa pomagają budować z żołnierzami obrony terytorialnej. Żeby wrogie wojsko nie dostało się do naszego miasta" - dodał Witalij Kliczko, który przypomniał, że od poniedziałku godzina policyjna w stolicy będzie obowiązywać od godz. 22 do godz. 7, a ludzie na ulicy w tych godzinach będą uważani z założenia za "członków grup dywersyjnych".
Atak Rosji na Ukrainę - oglądaj program specjalny w TVN24
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Telegram