Po ogłoszeniu "rozejmu z powodów humanitarnych" przez rosyjskiego przywódcę Władimira Putina na obwód sumski na północy Ukrainy spadły bomby kierowane. Według relacji ukraińskich żołnierzy walki na froncie są mniej aktywne, ale "rozejmem nawet nie pachnie".
- Rosyjski przywódca Władimir Putin ogłosił "rozejm" przed obchodami 80. rocznicy zwycięstwa Związku Sowieckiego nad nazistowskimi Niemcami w II wojnie światowej.
- W czasie "rozejmu" na obwód sumski na północy Ukrainy spadły rosyjskie bomby kierowane.
- Siły rosyjskie kontynuowały także ataki w kilku miejscach frontu na wschodzie Ukrainy.
Ukraińskie siły powietrzne podały w czwartek rano, że w tym dniu do godziny 8 czasu lokalnego (godziny 7 w Polsce) nie było ataków rakietowych ani użycia dronów w ukraińskiej przestrzeni powietrznej.
Agencja Reutera relacjonowała, że w nocy ze środy na czwartek i w czwartek rano w stolicy Ukrainy, Kijowie, nie było słychać odgłosów wybuchów.
Samoloty zrzuciły bomby kierowane
Taki stan rzeczy nie oznacza, że Ukraina nie była atakowana. Rosyjski samolot w nocy i nad ranem kilkakrotnie zaatakował obwód sumski na północy kraju, zrzucając bomby kierowane. Prokuratura w obwodzie sumskim poinformowała, że w wyniku nalotów w jednej z gmin zginęła 55-letnia kobieta, a jej 24-letni syn został ranny. Ranna została 70-letnia kobieta, którą ratownikom udało się wydobyć spod gruzów.
"W wyniku ostrzału obwodu sumskiego całkowicie został zniszczony jeden budynek mieszkalny, uszkodzone zostały trzy domy cywilne i siedem budynków gospodarczych" - przekazała Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.
Rozejmem "nawet nie pachnie"
Rzecznik wojska ukraińskiego powiedział agencji Reutera, że mimo ogłoszonego przez Putina "rozejmu" siły rosyjskie kontynuowały także ataki w kilku miejscach frontu na wschodzie Ukrainy.
- Z tego, co mówią mi żołnierze, nie ma żadnego zawieszenia broni. Być może walki na froncie są mniej aktywne, ale rozejmem nawet nie pachnie - mówił portalowi NV Pawło Narożny, analityk wojskowy i twórca fundacji, która zbiera pieniądze na sprzęt przeznaczony dla armii ukraińskiej.
"Rosja łamie samozwańczy 'rozejm', ostrzeliwując obwód sumski. Walki trwają także na froncie wschodnim. Sami to ogłosili i sami łamią" - napisał na Telegramie szef kijowskiego rządowego Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji Andrij Kowałenko.
Przed obchodami 80. rocznicy zwycięstwa
Rosyjski przywódca Władimir Putin informował pod koniec kwietnia, że ogłasza zawieszenie broni w wojnie z Ukrainą od północy z 7 na 8 maja do północy z 10 na 11 maja "z powodów humanitarnych". Daty te zbiegają się z 9 maja, kiedy Rosja będzie obchodzić 80. rocznicę zwycięstwa Związku Sowieckiego nad nazistowskimi Niemcami w II wojnie światowej.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odrzucił propozycję Kremla, by zawieszenie broni trwało tylko trzy dni i zaapelował o 30-dniowy rozejm, zgodnie ze strategią zaproponowaną przez władze USA.
Autorka/Autor: tas/akw
Źródło: PAP, NV, Suspilne, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: DSNS Ukrainy