Na zajętych terenach "zakazano sprzedaży leków ratujących życie" tym, którzy nie przyjęli rosyjskiego paszportu

Źródło:
PAP
Ukraińscy żołnierze na froncie w Charkowie
Ukraińscy żołnierze na froncie w CharkowieReuters
wideo 2/5
Ukraińscy żołnierze na froncie w CharkowieReuters

Na terytoriach Ukrainy okupowanych przez Rosję zakazano sprzedaży leków ratujących życie osobom, które nie przyjęły rosyjskiego paszportu w ramach przymusowego procesu paszportyzacji - zaalarmował w piątek ukraiński wywiad wojskowy.

"Na tymczasowo okupowanych terytoriach Ukrainy państwo-agresor Rosja, w ramach procesu przymusowej paszportyzacji, zakazało sprzedaży w aptekach niezbędnych leków osobom, które nie otrzymały rosyjskiego paszportu. W szczególności zakazano sprzedaży insuliny i leków na tarczycę" - napisał ukraiński wywiad wojskowy (HUR) na Telegramie. 

Ponadto, jak powiadomił wywiad, od lutego 2025 roku rosyjska okupacyjna administracja zakazuje świadczenia opieki medycznej każdemu, kto odmówił przyjęcia obywatelstwa państwa agresora. Od początku 2025 roku rosyjskie instytucje przestały wypłacać emerytury osobom starszym, zamieszkałym na ziemiach okupowanych i pozbawionym rosyjskich paszportów.

Według HUR Ukraińcom unikającym kontaktów i współpracy z rosyjskimi władzami grozi deportacja do odległych regionów Rosji. Dodano, że mężczyźni mieszkający na terenach okupowanych są stale zagrożeni przymusową mobilizacją do rosyjskiej armii.

"Sytuacja na okupowanych terytoriach Ukrainy świadczy o systematycznym łamaniu prawa międzynarodowego przez agresora, jakim jest Rosja, oraz kontynuacji jej zbrodniczej, ludobójczej polityki wobec narodu ukraińskiego" - podkreślił wywiad wojskowy.

Paszport Federacji Rosyjskiejshutterstock.com

Sytuacja na froncie

Inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę rozpoczęła się 1079 dni temu. Sztab generalny w Kijowie przekazał, że w ciągu pół roku od zajęcia przez wojska ukraińskie części obwodu kurskiego w Rosji straty rosyjskiej armii wyniosły około 40 tysięcy osób, z czego ponad 16 tysięcy żołnierzy przeciwnika zostało zabitych. Z kolei przeszło 900 Rosjan trafiło do niewoli.  

CZYTAJ TEŻ: Pół roku "operacji kurskiej" w liczbach

Sytuacja w obwodzie kurskim

Ukraińskie siły powietrzne poinformowały w nocy z czwartku na piątek o grupie dronów szturmowych Shahed, które pojawiły się nad kilkoma obwodami kraju. Mieszkańcy Kijowa słyszeli wybuchy. Władze miasta przekazały, że w dzielnicach po lewej stronie rzeki Dniepr działają systemy obrony powietrznej.

Z kolei Ukraińcy zaatakowali lotnisko w rosyjskim Primorsko-Achtarsku, skąd odpalane były drony uderzeniowe do ataków na cele na Ukrainę - powiadomił w czwartek sztab generalny w Kijowie. "Jest to obiekt operacyjnego bazowania samolotów. Służy do przechowywania, przygotowywania i wystrzeliwania bezzałogowych statków powietrznych Shahed na terytorium Ukrainy, a także do obsługi technicznej samolotów wykonujących zadania w obwodach zaporoskim i chersońskim" - podał sztab.

Autorka/Autor:os/akw

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: shutterstock.com