Rosyjski pocisk trafił w statek towarowy w ukraińskim porcie

Źródło:
PAP / Associated Press

Statek towarowy pływający pod liberyjską banderą został trafiony przez rosyjski pocisk - podało brytyjskie ministerstwo obrony. Jednostka znajdowała się w porcie Piwdennyj pod Odessą, gdzie miał trwać załadunek rudy żelaza, która miała trafić Chin. W wyniku eksplozji zginęła jedna osoba.

Z ustaleń ukraińskich ekspertów, na które powołuje się brytyjski wywiad, wynika, że w statek uderzył prawdopodobnie pocisk rakietowy Ch-31 (AS-17 Krypton) odpalany z powietrza.

W wyniku eksplozji powstałej po uderzeniu rakiety zginął pilot portowy, a trzech pochodzących z Filipin członków załogi i pracownik portu zostało rannych.

Pocisk miał trafić w radar

Raport brytyjskiego resortu nie zawiera nazwy zniszczonego statku ani jego właściciela, jednak ukraiński minister infrastruktury Oleksandr Kubrakow powiedział, że statek miał przewozić rudę żelaza do Chin. To prawdopodobnie Kmax Ruler, który pływa pod liberyjską banderą.

"AS-17 był prawdopodobnie używany do namierzania ukraińskich radarów wojskowych w okolicy. Istnieje realna możliwość, że odpalony z powietrza pocisk AS-17, przy braku sygnatury radaru wojskowego, został namierzony przez radar statku cywilnego. Jeśli tak, świadczyłoby to o złej taktyce użycia broni przez rosyjskiego pilota" – ocenia brytyjskie ministerstwo obrony.

Autorka/Autor:wini / prpb

Źródło: PAP / Associated Press

Tagi:
Raporty: