Rosyjska inwazja zbrojna na Ukrainę trwa od 585 dni. Rosja skoncentrowała w Bachmucie ponad 10 tysięcy żołnierzy. Szturm na miasto wiązałby się z bardzo wysoką ceną i Ukraina nie może sobie pozwolić na tak wysokie straty w ludziach - powiedział rzecznik Wschodniego Zgrupowania Sił Zbrojnych Ukrainy Illa Jewłasz. Wyjaśnił, że w Bachmucie są rosyjskie pułki zmotoryzowane, pancerne i desantowe. Jewłasz przyznał, że żołnierze ukraińscy nie będą wysłani do walki, dopóki "operacja nie będzie doskonale zaplanowana" i nie zostaną oczyszczone wszystkie pola minowe. W tvn24.pl relacjonujemy najważniejsze wydarzenia z i wokół Ukrainy.
Relacja odświeża się automatycznie
- 19:22
Brytyjski premier Rishi Sunak wyjaśnił, iż nie ma obecnie planów, by brytyjscy żołnierze w najbliższym czasie zaczęli szkolić ukraińskich na Ukrainie. Zasugerował to w wywiadzie dla "The Sunday Telegraph" nowy minister obrony Grant Shapps.
- Myślę, że pojawiły się błędne doniesienia na ten temat. Minister obrony powiedział, że być może pewnego dnia w przyszłości będziemy mogli przeprowadzić niektóre z tych szkoleń na Ukrainie. Ale to jest coś długoterminowego, a nie tu i teraz - nie ma brytyjskich żołnierzy, którzy zostaną wysłani do walki w obecnym konflikcie - wyjaśnił Sunak dziennikarzom.
- To, co robimy, to szkolenie Ukraińców. Robimy to tutaj, w Wielkiej Brytanii. To coś, z czego wszyscy powinni być dumni, ponieważ to ma duże znaczenie - dodał.
- 17:54
Szef dyplomacji UE Josep Borrell uczcił w Kijowie pamięć poległych żołnierzy ukraińskich podczas obchodów Dnia Obrońcy Ukrainy. Borrell wziął udział w oficjalnych uroczystościach wspólnie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i szefem MSZ Dmytrem Kułebą.
"Jestem zaszczycony, że jestem w Kijowie, by wspólnie z prezydentem Zełenskim i ministrem Kułebą uczcić pamięć poległych obrońców" - napisał Borrell na platformie X (daniej Twitter). Zapewnił o swym wsparciu "dla tych, którzy bronią teraz Ukrainy przed nieusprawiedliwioną agresją Rosji i walczą w obronie naszych wspólnych wartości".
- 17:34
Ukraińskie drony ostrzelały w niedzielę miejsce postoju rosyjskich śmigłowców w Soczi, w kraju Krasnodarskim na południu Rosji - podał portal telewizji Suspilne powołując się na źródło w ukraińskim wywiadzie wojskowym.
Media w Rosji informują, że w ataku użyto dronów Bayraktar.
Operację przeprowadzono wspólnie z marynarką wojenną Ukrainy - oświadczyło źródło w wywiadzie ukraińskim. Jak dodało, trwa sprawdzanie, jakie szkody wyrządził atak.
- 15:24
Rosja skoncentrowała w Bachmucie ponad 10 tysięcy żołnierzy. Szturm miasta wiązałby się z bardzo wysoką ceną i Ukraina nie może sobie pozwolić na tak wysokie straty w ludziach - oznajmił rzecznik Wschodniego Zgrupowania Sił Zbrojnych Ukrainy Illa Jewłasz.
Wyjaśnił, że w Bachmucie są rosyjskie pułki zmotoryzowane, pancerne i desantowe.
Jewłasz przyznał, że żołnierze ukraińscy nie będą wysłani do walki, dopóki "operacja nie będzie doskonale zaplanowana" i nie zostaną oczyszczone wszystkie pola minowe.
Ukraińska kontrofensywa coraz bliżej Bachmutu. "Rosjanie rozumieją, że jesteśmy bardzo blisko"
- 14:44
W ciągu ostatniej doby w Ukrainie zginęło 440 rosyjskich żołnierzy - poinformował sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych.
Straty rosyjskiej armii od początku agresji sięgnęły 278 570 wojskowych.
Minionej doby Rosjanie stracili w Ukrainie także 11 czołgów, siedem pojazdów opancerzonych, 30 systemów artyleryjskich i 37 dronów.
- 14:34
Trzy statki ze zbożem i rudą żelaza wypłynęły z portu w Czarnomorsku i portu Piwdennyj. Kolejnych pięć jednostek czeka na zacumowanie w celu załadunku - poinformował ukraiński wicepremier Ołeksandr Kubrakow.
Trzy masowce - pływające pod banderą Liberii i Palau - wykorzystując tymczasowy korytarz utworzony przez Ukrainę, wyeksportowały 127 tysięcy ton żywności i rudy żelaza - przekazał Kubrakow.
Pięć masowców, czekających na załadunek, ma wyeksportować prawie 120 tys. ton ukraińskiego zboża do Afryki i Europy.
Tymczasowy korytarz humanitarny został utworzony przez Ukrainę po wycofaniu się Rosji z tzw. umowy zbożowej, na mocy której mimo wojny kontynuowany był eksport żywności z Ukrainy droga morską.
- 13:49
Kubańczycy są w internecie rekrutowani do udziału w wojnie przeciwko Ukrainie w szeregach rosyjskiej armii. Mieszkańcy wyspy mówią o dużej skali wyjazdów do Rosji mężczyzn, którym czasami towarzyszą także żony - relacjonuje Reuters.
Agencja przeanalizowała historie kilkunastu zrekrutowanych mężczyzn z Hawany i okolic. 11 z nich wyjechało do Rosji, siedmiu w ostatniej chwili zrezygnowało. Co najmniej trzem mężczyznom z miejscowości La Federal towarzyszą małżonki, wyjechało też jedno dziecko.
Zidentyfikowani przez agencję Reutera mężczyźni zgłosili się do wyjazdu do Rosji po otrzymaniu w internecie propozycji od rekruterki, która przedstawia się jako "Dayana".
Agencja opisuje proces rekrutacji Kubańczyków m.in. na podstawie rozmów, korespondencji w komunikatorach, dokumentów podróżnych, zdjęć. Kreml, rosyjski resort obrony oraz władze Kuby odmówiły komentarza w tej sprawie.
Rosja rekrutuje obywateli Kuby na wojnę w Ukrainie. "Podpisaliśmy kontrakt z diabłem, a diabeł nie rozdaje słodyczy"
- 13:29
W niedzielę nad ranem ukraińskie drony zaatakowały miasta Smoleńsk i Soczi w Rosji - przekazały media w Kijowie, powołując się na źródła rosyjskie.
Celem ataku w Smoleńsku były zakłady lotnicze.
Ministerstwo obrony w Moskwie poinformowało o zestrzeleniu pięciu bezzałogowców. Władze w Soczi podały, że jeden dron został strącony w rejonie lotniska w tym mieście.
- 12:37
Wojsko rosyjskie otrzymało nowe rozkazy. Mają na celu zwiększenie zdolności obronnej sił okupacyjnych na zaanektowanym Krymie - poinformował portal Centrum Narodowego Sprzeciwu prowadzony przez ukraińską armię.
Podał, że Rosjanie przerzucili do Symferopola system obrony powietrznej. Budują także betonowe umocnienia, zwane "zębami smoka".
Rosyjscy żołnierze
- 11:42
Jedna osoba została ranna i trafiła do szpitala w wyniku nocnego rosyjskiego ataku w mieście Humań - poinfomowała policja w obwodzie czerkaskim.
Wrogie drony uderzyły w infrastrukturę cywilną, między innymi w magazyny, gdzie przechowywano zbboże. Policja opublikowała zdjęcia płonących pomieszczeń. Podała, że trwa likwidacja skutków ostrzału.
Płonący magazyn zboża w Humaniu
Płonący magazyn zboża w Humaniu
- 10:45
Wielka Brytania planuje prowadzenie szkoleń ukraińskich żołnierzy także na terytorium Ukrainy - ujawnił w rozmowie z "The Sunday Telegraph" nowy minister obrony Grant Shapps. Powiedział też, że brytyjska marynarka mogłaby odgrywać rolę w zapewnianiu bezpieczeństwa statkom ze zbożem na Morzu Czarnym.
Od czasu rosyjskiej napaści na Ukrainę w lutym 2022 roku brytyjscy żołnierze przeszkolili ponad 20 tysięcy ukraińskich rekrutów, ale szkolenia te odbywają się tylko na terenie Wielkiej Brytanii.
Kraje NATO unikają prowadzenia szkoleń w Ukrainie w obawie, że ich własny personel mógłby zostać zaatakowany przez siły rosyjskie, co by z kolei groziło eskalacją wojny.
- 9:45
Rząd Bułgarii jest zdeterminowany, aby skończyć z zależnością od rosyjskich surowców energetycznych. Sprzeciwiamy się próbom używania energii jako broni w celu destabilizacji Unii Europejskiej i krajów partnerskich. Ważnym polem do współpracy wobec polityki Rosji jest Inicjatywa Trójmorza (3SI) – powiedziała w rozmowie z PAP minister spraw zagranicznych Bułgarii Marija Gabriel.
Przezwyciężenie zależności energetycznej od Rosji jest kluczowe dla Sofii, zwłaszcza po tym, jak w kwietniu 2022 roku Kreml odciął dostawy surowca do Bułgarii i Polski – podkreśliła Gabriel.
Na początku 2022 roku, przed odcięciem dostaw przez Gazprom, Bułgaria importowała około 90 proc. zużywanego gazu z Rosji. - 9:09
Rosyjskie władze w niedzielę poinformowały o zestrzeleniu "ukraińskich dronów" nad obwodem smoleńskim na zachodzie Rosji i Krajem Krasnodarskim na południu - pisze agencja Reutera.
Rosyjski resort obrony przekazał, że nad obwodem smoleńskim strącono trzy drony. Serwis Baza podaje, że mieszkańcy Smoleńska słyszeli dźwięki eksplozji.
Baza informuje, że w Kraju Krasnodarskim doszło do wybuchu drona w okolicy międzynarodowego lotniska w Soczi. Na pewien czas wstrzymano loty. - 8:59
Planowany przez rosyjskie ministerstwo finansów wzrost wydatków na obronność sugeruje, że Rosja przygotowuje się na wiele kolejnych lat walk na Ukrainie - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony.
Jak podano w codziennej aktualizacji wywiadowczej, dokumenty, które najwyraźniej wyciekły z rosyjskiego ministerstwa finansów, sugerują, że rosyjskie wydatki na obronność mają wzrosnąć w 2024 roku do około 30 proc. całkowitych wydatków publicznych. Ministerstwo proponuje budżet obronny w wysokości 10,8 bln rubli, co odpowiada około 6 proc. PKB i stanowi wzrost o 68 proc. w stosunku do 2023 roku.
"Jest wysoce prawdopodobne, że Rosja może utrzymać ten poziom wydatków na obronność przez 2024 rok, ale tylko kosztem szerszej gospodarki. Pełne szczegóły dotyczące rosyjskich wydatków na obronę są zawsze niejawne, ale liczby te sugerują, że Rosja przygotowuje się na wiele kolejnych lat walk na Ukrainie" - napisano. Dodano, że w minioną środę zasugerował to też minister obrony Siergiej Szojgu, mówiąc, że jest przygotowany na kontynuację konfliktu do 2025 roku. - 8:47
Minutą ciszy o godzinie 9 (8 w Polsce) w niedzielę, kiedy na Ukrainie obchodzony jest Dzień Obrońców i Obrończyń, uczczono poległych wojskowych i podziękowano walczącym w obronie kraju przed rosyjską agresją.
Ukraińcy zatrzymali się na ulicach, oddając hołd obrońcom:
W niedzielę rano z odezwą do Ukraińców zwrócił się prezydent Wołodymyr Zełenski. "Trudne czasy zrobiły nas silniejszymi. A silni przybliżają czas zwycięstwa. Krok za krokiem. Dziś, jutro, codziennie, co minutę" - powiedział Zełenski, występując przed kijowską Złotą Bramą.
Codziennie przybliżając zwycięstwo, Ukraińcy mówią: "będziemy walczyć tak długo, jak będzie trzeba" - dodał.
"Robiliśmy tak w pierwsze minuty 24 lutego, robimy tak przez tych wszystkich 585 dni i będziemy robić tak dalej" - zapewnił.Dzień Obrońców i Obrończyń Ukrainy obchodzony jest od 2014 roku jako święto państwowe, ale w tym roku odbywa się w nowym terminie: został przeniesiony z 14 października na 1 października.
- 8:22
Obrona przeciwlotnicza Ukrainy nocą z soboty na niedzielę strąciła 16 z 30 dronów bojowych, którymi Rosja zaatakowała kraj - poinformowały ukraińskie siły powietrzne. Uszkodzona została infrastruktura cywilna i przemysłowa.
Lokalne władze informują o uderzeniu w infrastrukturę cywilną w Krzywym Rogu w środkowej Ukrainie. W Humaniu w obwodzie czerkaskim rosyjskie wojska zaatakowały infrastrukturę przemysłową, w tym magazyn zboża. Jedna osoba została ranna. Trzy rakiety również trafiły w terytorium przedsiębiorstwa w Charkowie.
Wcześniej, w niedzielę rano, sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy podał, że łącznie rosyjskie wojska przeprowadziły poprzedniego dnia 8 ataków rakietowych i 99 lotniczych oraz 45 ostrzałów z wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych. Zaatakowano zarówno pozycje ukraińskich sił, jak i cywilne obiekty. Rosja wystrzeliła z południa ok. 40 dronów bojowych typu Shahed, 30 z nich strąciła ukraińska obrona przeciwlotnicza w obwodach odeskim, mikołajowskim i winnickim.
Wskutek ataków są zabici i ranni cywile. Uszkodzone zostały domy mieszkalne i inna infrastruktura cywilna - czytamy w porannym komunikacie sztabu.
Ukraińskie siły kontynuują obronę na wschodzie i południu kraju oraz ofensywę na kierunku melitopolskim i bachmuckikm. - 7:53
Atak Rosji na Ukrainę [2023]
- 7:35
Kreml nie precyzuje, które dokładnie ukraińskie terytoria zostały według Rosji anektowane - zauważa w najnowszej analizie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Rok po aneksji przedstawiciele rosyjskiego rządu i władz okupacyjnych wciąż są w tej sprawie zdezorientowani - oceniają eksperci.
30 września, w tzw. dzień "zjednoczenia" ukraińskich anektowanych terytoriów z Rosją, Władimir Putin powtórzył szablonowe frazesy na temat rzekomej legalności referendów aneksyjnych, roli Zachodu w rozpoczęciu wojny oraz jedności między Rosją i okupowanymi terytoriami ukraińskimi - wskazują analitycy.
Tego dnia przedstawiciele okupacyjnych władz rosyjskich opublikowali w mediach społecznościowych mapy przedstawiające rozbieżny zakres anektowanych terytoriów: jedna z map obejmowała cały Krym i całe terytoria obwodów ługańskiego, donieckiego, chersońskiego i zaporoskiego, zaś inna praktycznie ograniczała się do terenu sięgającego obecnych linii frontu.
Wiceprzewodniczący rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Dmitrij Miedwiediew zapowiedział, że wojna będzie kontynuowana, dopóki "odwieczne rosyjskie terytoria nie zostaną wyzwolone".
To niejasne stwierdzenie Miedwiediewa i rozbieżne mapy opublikowane przez okupacyjne władze świadczą o tym, że Kreml jeszcze nie sprecyzował, które terytoria rzekomo anektował czy planuje anektować - piszą analitycy ISW. - 7:21
Polscy wolontariusze dostarczyli kolejne samochody terenowe dla ukraińskich żołnierzy walczących przeciwko armii Rosji w okolicach Robotynego w obwodzie zaporoskim. Toczą się tam jedne z najcięższych walk trwającej kontrofensywy Sił Zbrojnych Ukrainy. Dzięki tym autom Ukraińcy niszczą ruskich - podkreśla w rozmowie z Polską Agencją Prasową inicjator akcji.
Pięć specjalnie przygotowanych i wyposażonych aut przywiozła na tzw. odcinek melitopolski grupa Mateusza "Exena" Wodzińskiego. Jeszcze jedno pojechało pod Bachmut. Polacy przekazują samochody bezpośrednio żołnierzom na froncie.
"Dostarczam te auta, bo Ukraińcy wykorzystują je do niszczenia ruskich" – krótko odpowiada "Exen", pytany o motywację swoich działań. "Ta akcja będzie trwała do czasu, gdy wojna zakończy się naszą wygraną" – dodaje.
Polacy przywieźli czarną toyotę Rav 4 żołnierzom 47. Oddzielnej Zmechanizowanej Brygady do ich leśnego obozu, który znajduje się niedaleko od linii walk z Rosjanami. "Zostawiamy kluczyki i zjeżdżamy stąd. Komu mamy je zostawić, kto chce samochód?" – śmiejąc się wypytuje "Exen".
Kluczyki od toyoty trafiają do Wałerija, mechanika 47. brygady, który serwisuje samochody innych żołnierzy. "Te auta są nam bardzo potrzebne, bo wiele z nich tracimy w walce. Nasze samochody są ostrzeliwane, wybuchają na minach, psują się i cały czas ich brakuje. Poruszamy się nimi, przewozimy ludzi i amunicję, wywozimy rannych. Jest to bardzo cenny sprzęt na froncie" – mówi ukraiński żołnierz.
"To bardzo dobra maszynka. Świetnie, że ma napęd na cztery koła i fajne opony. Potrzebujemy właśnie takich samochodów. Najlepiej, żeby miały silnik diesla i były jak najbardziej prymitywne, bo im więcej w nich systemów elektronicznych, tym łatwiej się psują i są drogie w obsłudze" – wyjaśnia Wałerij.
Mateusz "Exen" Wodziński przyjechał z pierwszą partią samochodów dla ukraińskich żołnierzy w czerwcu 2022 r. Obecna dostawa to "już gdzieś 50. podróż na Ukrainę" od tego czasu – opowiada Polak. Od tego czasu wraz z ekipą dostarczył Siłom Zbrojnym Ukrainy ponad 150 pojazdów.
"Wozimy terenówki. Te samochody muszą mieć napęd na cztery koła, dobre opony. Muszą być w dobrym stanie technicznym. Silnik, zawieszenie, skrzynia biegów i rama. To musi być niezawodne auto. Oni wykorzystują je na polu walki i to nie może się zepsuć, kiedy będą uciekać przed ostrzałem" – zaznacza wolontariusz.
Pieniądze na samochody przekazują darczyńcy przez zbiórki internetowe. "Exen" ujawnia, że jego akcję wsparło ponad 10 tysięcy osób.
"Pomaga nam wielu ludzi, a my jesteśmy transparentni: cały czas wszystko dokumentujemy i pokazujemy, na co idą ich pieniądze. Oczywiście, zainteresowanie tą wojną jest coraz mniejsze, ale trzeba je podtrzymywać i wyjaśniać, co się tutaj dzieje. Będziemy działać tak długo, dopóki trwa ta wojna" – zapewnia Mateusz Wodziński. - 5:07
Instytut Studiów nad Wojną: 30 września wojska ukraińskie kontynuowały kontrofensywę na zachodzie obwodu zaporoskiego i w pobliżu Bachmutu, natomiast wojska rosyjskie nieznacznie posunęły się na linię Awdijówka-Donieck
- 4:06
Siły Powietrzne Sił Zbrojnych Ukrainy ostrzegają o zagrożeniu rakietowym w obwodach kirowogradzkim, czerkaskim, chersońskim, mikołajowskim.
Wojsko zaapelowało do mieszkańców tych obwodów oraz obwodu kropywnyckiego o pozostanie w schronach.
- 3:56
W rosyjskim Jekaterynburgu ułaskawiono za udział w inwazji na Ukrainę dwóch członków bandy, która przed laty dokonała 14 zabójstw - podał w sobotę niezależny portal Meduza. Dwaj mężczyźni odbywali wieloletnie wyroki i zaciągnęli się do najemniczej Grupy Wagnera, po czym pojechali na front.
Jeden z nich, Anton Potasznikow, już wrócił z wojny do Jekaterynburga. Drugi, Jegor Drownikow, również ułaskawiony po podpisaniu kontraktu z Grupą Wagnera, po wyjeździe na front został zabity w obwodzie donieckim.
Jak informuje Meduza, obaj należeli do tzw. bandy Fedorowicza, która w latach 2006-2012 dokonała 14 zabójstw i pięciu prób zabójstwa. Członkowie bandy byli też sądzeni za grabieże, porwania, oszustwa i akty przemocy seksualnej. Wszyscy w połowie zeszłej dekady otrzymali długoletnie wyroki. Potasznikow został skazany na 24 lata pozbawienia wolności, Drownikow - na 22 lata.Po napaści na Ukrainę w rosyjskich więzieniach Grupa Wagnera werbowała na front kryminalistów, obiecując im żołd i ułaskawienie. Media niezależne informujące o sytuacji w Rosji wskazują, że wśród powracających z półrocznej służby ułaskawionych więźniów są kryminaliści skazani za najcięższe zbrodnie, w tym morderstwa.
- 3:36
Rząd brytyjski chce wysłać na Ukrainę instruktorów wojskowych, oprócz szkolenia ukraińskich sił zbrojnych w Wielkiej Brytanii i innych krajach zachodnich, tak jak dzieje się to obecnie - powiedział brytyjski minister obrony Grant Shapps w wywiadzie dla "Sunday Telegraph". Dotąd Wielka Brytania unikała formalnej obecności wojskowej na Ukrainie.
Kak przypomina agencja Reutera, w ubiegłym roku Wielka Brytania zapewniła pięciotygodniowe szkolenia wojskowe dla około 20 000 Ukraińców i zamierza przeszkolić podobną liczbę w przyszłości.
- 2:35
W sobotę późnym wieczorem Rosjanie przeprowadzili ataki powietrzne w obwodzie chersońskim a także odeskim. Na Odessę miał zostać przeprowadzony atak przy użyciu wyprodukowanych w Iranie dronów Shahed.
Potężne eksplozje miały być słyszane także w Zaporożu.
- 2:23
Aktualna sytuacja na froncie w Ukrainie.
- 1:56
Wicepremier Ukrainy Mychajło Fedorow poinformował w sobotę, że robot bojowy o nazwie Furia przeszedł testy i po udoskonaleniu zostanie przygotowany do masowej produkcji.
"To kompaktowy robot, którym można kierować zdalnie i wykonywać działania bojowe, np. szturmować pozycje bądź ich bronić" - poinformował.
Ukraiński robot bojowy "Furia"
- 1:03
W Snihuriwce w obwodzie mikołajowskim doszło do dwóch eksplozji - podaje Ukrinform.
"Prosimy o pozostanie w schronach" - apeluje szef administracji wojskowej miasta Snigurów Iwan Kuchta
- 0:49
Rosjanie przeprowadzili atak rakietowy na Charków. "Miasto jest atakowane rakietowo – w Charkowie słychać było co najmniej cztery eksplozje" - informuje burmistrz tego miasta Ihor Terechow. Chwilę przed pierwszymi eksplozjami rozległy się syreny alarmowe
- 0:01
Na zachodniej Ukrainie pękł rurociąg naftowy, raniąc dziewięć osób, w tym czworo dzieci, i wywołując duży pożar - powiedziała gubernator Iwano-Frankiwska Switłana Onyszczuk.
Stan czterech rannych jest poważny. Pożar udało się opanować, a dopływ ropy wstrzymano.
- 0:00
Turecka firma Baykar, produkująca drony bojowe Bayraktar TB2, zainwestuje ok. 100 mln USD w trzy projekty na Ukrainie.
- Planowana budowa zakładów produkujących drony zakończy się w ciągu półtora roku - powiedział w sobotę dyrektor generalny tej firmy, Haluk Bayraktar.
Autorka/Autor:red.
Źródło: TVN24.pl, PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Min. Obrony Rosji/Telegram
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu