Ukraiński sztab: rośnie liczba dezerterów z rosyjskiego wojska 

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP, Reuters
Ukraińska armia: zniszczyliśmy rosyjski Su-24 w pobliżu Bachmutu
Ukraińska armia: zniszczyliśmy rosyjski Su-24 w pobliżu Bachmututelegram/@operativnoZSU
wideo 2/21
Ukraińska armia: zniszczyliśmy rosyjski Su-24 w pobliżu Bachmututelegram/@operativnoZSU

Piątek jest 401. dniem inwazji zbrojnej Rosji na Ukrainę. Na okupowanych terenach rośnie liczba dezercji wśród rosyjskich poborowych. Tylko w części obwodu ługańskiego rosyjska armia poszukuje 50 zbiegłych żołnierzy - poinformował sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych. W sprawozdaniu dotyczącym sytuacji na froncie sztab przekazał, że główne wysiłki wojsko Federacji Rosyjskiej koncentruje na działaniach ofensywnych na czterech kierunkach: łymańskim, bachmuckim, awdijiwskim i marjinskim. W tvn24.pl relacjonujemy wydarzenia z i wokół Ukrainy.

i

Relacja odświeża się automatycznie

  • 3:30

    Instytut Studiów nad Wojną: prezydent Rosji Władimir Putin zatwierdził 31 marca nową koncepcję rosyjskiej polityki zagranicznej, która prawdopodobnie ma na celu wsparcie prób Kremla promowania potencjalnej antyzachodniej koalicji.

  • 3:04

    Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ubiega się o stanowisko sekretarza generalnego NATO - podał w sobotę, powołując się na źródła dyplomatyczne, brytyjski dziennik "The Sun".

  • 2:08

    W piątek późnym wieczorem w wieżowcu we Lwowie eksplodował granat, w wyniku czego jedna osoba zginęła, a druga została ranna - poinformował na Telegramie urzędnik Rady Miejskiej Lwowa Igor Zinkiewicz. Na miejscu zdarzenia pracują pierwsi ratownicy - pisze portal "The Kyiv Independent".

  • 1:13

    Aktualna sytuacja na froncie w Ukrainie.

  • 23:55

    Zbrodnia w Buczy była częścią systematycznej kampanii przeciwko cywilom, a Stany Zjednoczone będą dążyć do rozliczenia zbrodni tak długo, jak trzeba - powiedział szef amerykańskiej dyplomacji Antony Blinken w wystąpieniu z okazji rocznicy wyzwolenia Buczy.

    Zapowiedział przy tym, że Stany Zjednoczone będą nadal wspierać Ukrainę i nie zapomną o Ukraińcach, którzy cierpieli i zginęli w obronie swojego kraju i demokracji.

  • 22:53

  • 22:29

    Świadomie popełnione zbrodnie muszą podlegać karze. I nikt, nieistotne czy to prezydent, generał, czy którykolwiek z ministrów, nie może pozostać bezkarny - powiedział prezydent Andrzej Duda w wystąpieniu w rocznicę wyzwolenia ukraińskiej Buczy spod rosyjskiej okupacji.

    - Dlatego też społeczność międzynarodowa musi zabiegać o utworzenie Specjalnego Trybunału dedykowanego rosyjskim zbrodniom wojennym w Ukrainie. Jesteśmy to winni wszystkim ofiarom Buczy i tysiącom innych ofiar na ukraińskiej ziemi - podkreślił prezydent Duda w przemówieniu wygłoszonym w formie zdalnej podczas "Bucha Summit" - międzynarodowego szczytu zorganizowanego w pierwszą rocznicę wyzwolenia ukraińskiego miasta.

    Prezydent Duda w swoim wystąpieniu wskazał, że Bucza "na zawsze pozostanie symbolem rosyjskich zbrodni popełnionych w Ukrainie podczas tej wojny, ale podobnych miejsc w Ukrainie jest wiele". - Są one wszędzie tam, gdzie dotarł but rosyjskich żołnierzy - dodał.

    - Zbrodnie popełnione w Buczy odzwierciedlają prawdziwą naturę "ruskiego miru". Pojęcie to dosłownie oznacza "rosyjski świat", a także "rosyjski pokój", ale dla ofiar rosyjskiej agresji oznacza przemoc, terror i śmierć. Po dramatycznych wydarzeniach w Buczy nie ma już wątpliwości: "ruski mir" to kolejna emanacja cywilizacji śmierci - mówił Duda.

    Prezydent powiedział, że "w Europie pamiętamy dokładnie, czym są takie cywilizacje – jedną z nich próbowały stworzyć między innymi nazistowskie Niemcy". - Podaję ten przykład nie bez przyczyny. Oni także, jak dziś rosyjscy zbrodniarze w imię własnej wizji świata i nowego porządku popełniali zbrodnie ludobójstwa myśląc, że są całkowicie bezkarni. Ich koniec nastał na polu walki, ale także - symbolicznie - na sali rozpraw Międzynarodowego Trybunału Wojskowego w Norymberdze, gdzie przywódcy nazistowskich Niemiec zostali osądzeni i ukarani w świetle prawa - mówił prezydent.

    Jak podkreślił "ten sam los powinien spotkać dziś tych, którzy ponoszą bezpośrednią odpowiedzialność za zbrodnie w Ukrainie".

  • 22:16

    Nadejdzie sprawiedliwość i dzień nowej Norymbergi, tym razem dla rosyjskich zbrodniarzy wojennych - zapewnił ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.

    - Dziś główne słowo to sprawiedliwość. Sprawiedliwość dla naszego państwa, dla naszych wszystkich ludzi, którzy stracili członków rodziny, bliskich, zdrowie, dom, normalne życie przez rosyjską agresję, przez terror, terror okupanta - powiedział Zełenski na opublikowanym wieczorem nagraniu.

    Zaznaczył, że w piątek odbyły się uroczystości w podkijowskiej Buczy w związku z rocznicą wyzwolenia miasta i szczyt oraz konferencja w Kijowie "Zjednoczeni dla sprawiedliwości".

    - Wszystko to po to, by przyspieszyć, dodać energii globalnej pracy na rzecz trybunału w sprawie agresji Rosji, na rzecz nowych nakazów aresztowania rosyjskich zbrodniarzy wojennych wydanych przez Międzynarodowych Trybunał Karny, na rzecz legalnych i sprawiedliwych wyroków, które mają usłyszeć wszyscy rosyjscy zabójcy i kaci - kontynuował szef państwa ukraińskiego.

    - I otrzymają je na 100 procent. Zagwarantujemy to. Znajdziemy formaty, znajdziemy instrumenty - zapowiedział.

    - Wyzwolimy naszą ziemię i wszystkich naszych ludzi z rosyjskiej niewoli. I będzie dzień, kiedy świat usłyszy, że Ukrainie oddano sprawiedliwość. Będzie nowa Norymberga - dla raszystów (Rosjan - red.) - oświadczył Zełenski.

  • 22:07

    Administracja USA ogłosi w przyszłym tygodniu nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości 2,6 mld dolarów - podała agencja Reutera, powołując się na przedstawicieli władz amerykańskich. W skład transzy wejść mają m.in. radary, pociski przeciwpancerne oraz amunicja różnego rodzaju.

    Według agencji Reutera, na liście przekazanego sprzętu i uzbrojenia mogą się znaleźć radary do obserwacji przestrzeni powietrznej, pociski przeciwpancerne, cysterny wojskowe, a także "pół tuzina" rodzajów amunicji, w tym amunicja czołgowa i rakiety obrony powietrznej oraz precyzyjne rakiety wystrzeliwane z samolotów, pojazdy zabezpieczenia technicznego i sprzęt do budowy przepraw.

    Większość sprzętu - za 2,1 mld USD - ma zostać przekazana w ramach programu Ukraine Security Assistance Initiative (USAI), tj. zakupiona dla ukraińskiej armii, zaś reszta - głównie amunicja - ma pochodzić z magazynów sił zbrojnych USA.

    Zatwierdzenie nowego pakietu przez administrację prezydenta Joe Bidena będzie oznaczać, że wartość zadeklarowanej pomocy wojskowej dla Ukrainy przez USA od początku ubiegłorocznej inwazji Rosji przekroczy kwotę 35 mld dolarów.

  • 21:32

    Policja obwodu kijowskiego poinformowała w piątek o otrzymaniu z Holandii 11 psów, które mają m.in. pomagać ukraińskim służbom w rozminowywaniu terenu. To owczarki belgijskie i niemieckie.

    Psy, które odbyły w Holandii specjalne szkolenie, będą służyć w obwodzie kijowskim. Po dodatkowym przygotowaniu zwierzęta zostaną oddelegowane do operacji specjalnych, również na terytorium przyfrontowym. Mają pomagać w rozminowywaniu, wykrywaniu ładunków wybuchowych, broni i amunicji.

    Policja otrzymała psy z Holandii od Fundacji Howarda G. Buffetta. Na początku marca dziewięć psów-saperów przekazała Ukrainie Komisja Europejska.

    Najbardziej znanym psem-saperem Ukrainy jest Patron (po polsku "nabój, pocisk") - pies rasy terier Jack-Russell, który pracuje w służbach ds. sytuacji nadzwyczajnych.

    W maju ubiegłego roku Prezydent Wołodymyr Zełenski uhonorował Patrona specjalnym odznaczeniem.

  • 21:22

    Ogłoszenie planu rozmieszczenia przez Rosję taktycznej broni jądrowej na Białorusi świadczy o tym, że spotkanie Władimira Putina z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem było nieudane - ocenił ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.

    - Sygnał o tym, że Rosja będzie rozmieszczać broń jądrową na terytorium Białorusi świadczy o nieudanym spotkaniu z Chinami - powiedział Zełenski na wspólnej konferencji prasowej z prezydent Mołdawii i premierami Chorwacji, Słowenii i Słowacji w Kijowie. Prezydent Ukrainy odniósł się do wizyty Xi w Moskwie, która odbyła się w dniach 20-22 marca.

    Jak dodał Zełenski, jest to potrzebne Putinowi, żeby pokazać "jakąś podmiotowość, którą Rosja pod jego przywództwem już całkowicie utraciła" - pisze Interfax-Ukraina. Rosyjski dyktator potrzebuje też tego, "by pokazać jakieś polityczne kroki czy zwycięstwa" - uważa prezydent Ukrainy.

    - Na polu walki nie zdołał tego zrobić. I nawet bez względu na to, że zaczęli taką krwawą wojnę, jest to całkowicie zrozumiałe, czym się ona zakończy. Chodzi o to, że nie jest mu szkoda naszych ludzi i zabija ich. Nie liczy się też ze swoimi ludźmi. Ale to już sprawa Rosji - podkreślił Zełenski.

    Według niego rozmieszczenie broni jądrowej na Białorusi będzie świadczyć o pełnej utracie jakiejkolwiek podmiotowości przez Alaksandra Łukaszenkę. - Już nie decyduje, jaka broń znajduje się na jego terytorium - wskazał ukraiński przywódca.

  • 21:17

    Wiceszefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) Gita Gopinath oceniła, że mimo rosyjskiej inwazji rząd Ukrainy zdołał zachować makroekonomiczną i finansową stabilność kraju dzięki reformom strukturalnym, zręcznej polityce i istotnej pomocy zewnętrznej.

    Gopinath skomentowała w ten sposób piątkową decyzję zarządu MFW o przyznaniu Ukrainie pomocy finansowej wartości 15,6 mld dolarów, rozłożonej na cztery lata.

    "Inwazja Rosji na Ukrainę ma nadal dewastujący wpływ na gospodarkę i społeczeństwo", jednak mimo wyjątkowo trudnych okoliczności władze kraju zrealizowały wszystkie cele i strukturalne reformy, konieczne do przyznania pomocy finansowej przez MFW - napisała Gopinath w komunikacie.

    Zastrzegła, że kredyt ten obciążony jest dużym ryzykiem, niemniej dokonania ukraińskiego rządu, który przyjął ambitne założenia polityczne oraz gotów jest stosować plany awaryjne, gdy jest to konieczne, "są czynnikami ograniczającymi to ryzyko".

  • 21:11

    Dwie osoby, w tym niemowlę, zginęły w rosyjskim ostrzale Awdijiwki na wschodzie Ukrainy - poinformował Andrij Jermak, szef biura prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Według lokalnych władz ofiary śmiertelne to babcia i wnuczek.

    "Rosjanie ostrzelali Awdijiwkę z artylerii, zginęły dwie osoby, w tym dziecko urodzone w 2022 roku" - napisał Jermak na Twitterze. Dwie osoby zostały też ranne. W ostrzale uszkodzono dom mieszkalny.

    "Terroryści" - podsumował Jermak.

    Gubernator obwodu donieckiego Pawło Kyryłenko poinformował, że w rosyjskim ostrzale zginęła babcia i 5-miesięczny chłopczyk. Dwie ranne osoby to rodzice dziecka.

    Kyryłenko przekazał, że w czwartek policja apelowała do matki niemowlęcia o wyjazd z miasta, jednak kobieta po raz kolejny odmówiła udania się w bezpieczne miejsce.

  • 20:43

    W podkijowskiej Buczy, rok temu wyzwolonej spod okupacji rosyjskiej, wciąż nie udało się zidentyfikować 70 ciał osób zabitych przez wojska rosyjskie w pierwszych miesiącach inwazji na Ukrainę - poinformował szef prokuratury okręgowej Rusłan Krawczenko.

    - Według stanu na dzień dzisiejszy 70 ciał pozostaje niezidentyfikowanych - powiedział Krawczenko uściślając, że chodzi wyłącznie o samą Buczę. Jak tłumaczył, są wypadki, gdy pierwsze ekspertyzy nie pozwalały ustalić tożsamości zabitych, tak więc prokuratura zleciła dalsze badania molekularne.

    Przedstawiciel prokuratury powiedział, że do sądu skierowano dotychczas 35 postępowań dotyczących zbrodni wojennych popełnionych w Buczy i rejonie (powiecie) buczańskim - informuje agencja Ukrinform.

  • 20:21

    Pokój w wojnie Rosji przeciwko Ukrainie powinien nastąpić zgodnie z propozycją Kijowa, a zbrodniarze wojenni powinni stanąć przed sądem - mówili liderzy Chorwacji, Mołdawii, Słowacji i Słowenii, którzy odwiedzili tego dnia Buczę pod Kijowem.

    Jedynym planem pokojowym, który można zrealizować jest "plan pokojowy Ukrainy i jej prezydenta (Wołodymyra Zełenskiego - red.). Powinniśmy go poprzeć" - powiedział premier Słowacji Eduard Heger. - Ukraina pokazała przywództwo i odwagę w obronie wartości. Ta wojna toczy się o naszą przyszłość. Wszyscy chcemy pokoju - dodał.

    Prezydent Mołdawii Maia Sandu powiedziała, że przywódcy przybyli w piątek na Ukrainę, by "potwierdzić swoje zobowiązania". Podkreśliła, że wszyscy popierają deklarację z Buczy - podpisany wspólnie dokument wzywający do śledztwa w sprawie zbrodni wojennych i ukarania winnych. - Nie chcemy żyć w świecie, którym rządzi siła - oświadczyła Sandu.

    Kluczowym przesłaniem deklaracji z Buczy jest konieczność przestrzegania prawa międzynarodowego - dodał premier Chorwacji Andrej Plenković. - Bezpieczeństwo Europy możliwe jest tylko wtedy, gdy prawo międzynarodowe jest respektowane, a winni - ukarani - powiedział szef chorwackiego rządu.

    Przywódcy Słowacji, Mołdawii i Chorwacji wystąpili na konferencji prasowej wspólnie z premierem Słowenii Robertem Golobem i prezydentem Zełenskim. Wcześniej wszyscy wzięli udział w uroczystościach w Buczy upamiętniających wyzwolenie przed rokiem tego podkijowskiego miasta. Po wkroczeniu do niego oddziałów ukraińskich odkryto zbrodnie wojenne popełnione na cywilach przez wojska rosyjskie, które przez 33 dni okupowały Buczę w trakcie nieudanej ofensywy na Kijów.

  • 20:15

    "Jestem wdzięczny MFW (Międzynarodowemu Funduszowi Walutowemu - red.) i ​@KGeorgieva​ za zatwierdzenie nowego czteroletniego programu wsparcia dla Ukrainy na łączną kwotę 15,6 miliarda dolarów. To ważna pomoc w naszej walce z rosyjską agresją. Razem wspieramygospodarkę. I idziemy do zwycięstwa!" - napisał na Twitterze prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

  • 19:51

    Minister obrony Słowacji Jaroslav Nad’ powiedział w Kijowie, że jego kraj chce zwiększyć aż pięciokrotnie produkcję amunicji kalibru 155 mm dla Ukrainy. Dodał, że Słowacja będzie odgrywała główną rolę w produkcji pocisków dla kraju odpierającego rosyjska inwazję.

    - Podejmujemy konkretne kroki dotyczące zwiększenia pięciokrotnie produkcji amunicji 155 mm w naszych zakładach - poinformował minister, cytowany przez ukraińską redakcję Radia Swoboda. Kaliber 155 mmm ma amunicja w standardzie NATO.

  • 19:30

    Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba nazwał "niemoralną" decyzję organizatorów wielkoszlemowego Wimbledonu o dopuszczeniu do turnieju tenisistów i tenisistki z Rosji i Białorusi pod neutralną flagą.

    "Czy Rosja zaprzestała swojej agresji lub okrucieństw? Nie, po prostu Wimbledon zdecydował się przyjąć dwóch wspólników zbrodni" – napisał na Twitterze Kułeba.

    "Wzywam rząd Wielkiej Brytanii do odmowy wiz tym zawodnikom" - dodał.

  • 19:18

    Zarząd Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) zaaprobował wynegocjowany wcześniej pakiet finansowy dla Ukrainy wartości 15,6 mld dolarów, rozłożony na cztery lata - poinformowała agencja Reutera.

    Zatwierdzona pożyczka to największy pakiet pomocowy przyznany Ukrainie od początku rosyjskiej inwazji na ten kraj i zarazem pierwszy duży kredyt, jakiego MFW udziela państwu zaangażowanemu w aktywne działania wojenne.

    MFW porozumiał się w sprawie tego kredytu z przedstawicielami Ukrainy we wtorek. Jak poinformowano wtedy w komunikacie, wsparcie finansowe powinno umożliwić "wspieranie stopniowego ożywienia gospodarczego (Ukrainy) przy jednoczesnym stworzeniu warunków dla długoterminowego wzrostu w kontekście odbudowy powojennej i na drodze do wstąpienia do Unii Europejskiej".

  • 19:17

    Umieszczenie taktycznej broni jądrowej na Białorusi stanowiłoby nieodpowiedzialną eskalację i ma na celu zastraszanie i powstrzymywanie wysiłków na rzecz zakończenia wojny - powiedział Stały Przedstawiciel RP przy ONZ Krzysztof Szczerski na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa.

    - Taka decyzja stanowiłaby nieodpowiedzialną eskalację i tylko dodatkowo zwiększyłoby trwające napięcia w Europie (...). Naraziłoby też na wielkie ryzyko integralność globalnego systemu nierozprzestrzeniania broni jądrowej - oświadczył Szczerski podczas posiedzenia Rady dotyczącego zapowiedzi Rosji rozmieszczenia taktycznej broni jądrowej na Białorusi.

  • 19:00

    Chwaliła działania Rosji na Ukrainie, promowała najemników Grupy Wagnera i dostarczała pomoc dla rosyjskiej armii. Ale teraz z tym koniec - pisze portal dziennika "Bild". Przeciwko proputinowskiej aktywistce Elenie Kolbasnikovej z Kolonii toczą się dwa postępowania.

    Dowodów dostarczyła sama aktywistka: 8 maja 2022 roku Kolbasnikova w wywiadzie dla "BILD Live" stwierdziła, że "Rosja nie jest agresorem. Rosja pomaga zakończyć wojnę na Ukrainie". Czyniąc to, zdaniem organów śledczych, dopuściła się m.in. "aprobaty przestępstw".

    Na początku tego tygodnia Kolbasnikova została odwiedzona przez policję z innego powodu. "W poniedziałek śledczy zrobili nalot na jej dom. Wraz z mężem rzekomo reklamowała w sieciach społecznościowych najemników Grupy Wagnera i używała rosyjskiego symbolu wojennego 'Z'".

    Ponadto podczas wycieczki do okupowanej przez Rosję części Ukrainy przekazała wojsku rosyjskiemu m.in. namioty i radia. "I znów Kolbasnikova sama dostarczyła dowodów, publikując zdjęcia z wyprawy do Donbasu" - zauważa "Bild".

    Portal przypomina także, że Elena Kolbasnikova, która od 1996 roku mieszka w Niemczech, zorganizowała w Kolonii kilka proputinowskich demonstracji.

    Jeśli zostanie skazana, grozi jej do pięciu lat więzienia - pisze "Bild".

  • 18:37

    W okupowanej części obwodu ługańskiego rosyjska armia poszukuje 50 zbiegłych żołnierzy - poinformował sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych.

    W sprawozdaniu dotyczącym sytuacji na froncie sztab przekazał, że główne wysiłki wojsko Federacji Rosyjskiej koncentruje na działaniach ofensywnych na czterech kierunkach: łymańskim, bachmuckim, awdijiwskim i marjinskim.

  • 18:29

    Rosyjska propaganda państwowa przygotowuje ludzi do myślenia, że wojna nuklearna nie jest czymś złym - powiedział w rozmowie z BBC laureat Nagrody Nobla, rosyjski dziennikarz Dmitrij Muratow.

    Były redaktor naczelny niezależnej "Nowej Gaziety", która wstrzymała działalność po inwazji zbrojnej Rosji na Ukrainę, stwierdził, w rosyjskiej telewizji "wojna nuklearna i broń nuklearna są promowane tak, jakby to były reklamy karmy dla zwierząt".

  • 17:54

    Mamy listę co najmniej 16 tysięcy dzieci uprowadzonych z Ukrainy, ale de facto ta liczba jest o wiele większa, ponieważ nie mamy możliwości weryfikacji wszystkich danych z terenów okupowanych przez Rosję - mówiła w polskim Senacie deputowana Rady Najwyższej Ukrainy Jewgienija Krawczuk.

    W piątek rano na wspólnym posiedzeniu zebrały się dwie senackie komisje: praw człowieka, praworządności i petycji oraz rodziny, polityki senioralnej i społecznej. Jako goście specjalni udział w posiedzeniu wzięli przedstawiciele ukraińskiego parlamentu.

    Podczas spotkania w Senacie rozmawiano m.in. o sprawie leczenia i rehabilitacji ukraińskich żołnierzy, nielegalnych adoptacjach przez Rosjan ukraińskich dzieci oraz o pociągnięciu Rosji do odpowiedzialności za zbrodnie dokonane w Ukrainie.

  • 17:44

    Bucza, która była ważnym punktem obrony Kijowa, stała się w 2022 roku symbolem oporu Ukraińców - oznajmił naczelny dowódca armii ukraińskiej generał Wałerij Załużny.

    "Bucza. Przedmieścia stolicy. Ważny węzeł całego rejonu obrony Kijowa i symbol oporu ukraińskiego" - napisał Załużny w komentarzu w serwisie Telegram. Dodał następnie: "Wspólnymi siłami armii, ochotników, wolontariuszy i mieszkańców udało się wyprzeć wroga. Wyzwolenie obwodu kijowskiego pokazało światu, że Ukraińcy nie oddadzą nawet skrawka swojej ziemi".

    Generał przypomniał, że zarejestrowano ponad 9 tys. zbrodni wojennych, których wojska rosyjskie dopuściły się rejonie Buczy w trakcie 33 dni okupacji. "W pamięci narodu zapisały się one na zawsze z powodu swego okrucieństwa. Wszyscy winni muszą zostać ukarani" - dodał Załużny.

  • 16:54

    Spadła liczba osób, próbujących nielegalnie opuścić Ukrainę - poinformował Andrij Demczenko, rzecznik ukraińskiej straży granicznej.

    - Po 24 lutego (2022 roku) na granicy państwowej zaczęliśmy odnotowywać pewien wzrost prób nielegalnego przekroczenia granicy. To przede wszystkim dotyczyło mężczyzn, Ukraińców w wieku 18-60 lat, ponieważ tej kategorii obywateli ograniczono wyjazd poza Ukrainę w związku z rosyjską inwazją zbrojną - powiedział Demczenko, cytowany przez portal Ukraińska Prawda.

    W porównaniu z pierwszymi miesiącami wojny obecnie liczba próbujących nielegalnie przekroczyć granicę spadła. Wtedy - jak dodał Demczenko - zatrzymywano dziennie po kilkadziesiąt osób.

  • 16:35

    W podkijowskiej Buczy i rejonie (powiecie) buczańskim Rosjanie podczas okupacji zabili 37 dzieci, a ponad 50 dzieci odniosło obrażenia różnego stopnia - poinformowała Ołena Zełenska, małżonka prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

    Pierwsza Dama Ukrainy wystąpiła na konferencji United for Justice, odbywającej się w Buczy w rocznicę wyzwolenia tego miasteczka, które stało się symbolem okrucieństw okupacji rosyjskiej.

    Zełenska przypomniała, że według oficjalnych danych podczas inwazji rosyjskiej na Ukrainę zginęło w tym kraju 466 dzieci. Podkreśliła, że nie są to pełne dane. - Na pewno nie są to wszystkie nasze ofiary, ponieważ nie wiemy, co odbywa się na terytoriach okupowanych - podkreśliła.

  • 16:00

    Ukraina wzywa Rosję do ujawnienia wszystkich list z nazwiskami Ukraińców znajdujących się w niewoli rosyjskiej - oświadczył sztab koordynacyjny ds. jeńców wojennych.

    Jak informuje portal Suspilne, sztab koordynacyjny zareagował w ten sposób na wypowiedzi rosyjskiej rzeczniczki praw człowieka Tatiany Moskalkowej. Oskarżyła ona stronę ukraińską, że Kijów nie chce wymiany jeńców i przedstawiła listę z nazwiskami 133 jeńców wojennych, która rzekomo miała dowodzić jej słów.

  • 15:23

    Kraje Unii Europejskiej dostarczyły dotychczas Ukrainie broń o łącznej wartości 12-13 mld euro - powiedział wysoki przedstawiciel Unii ds. zagranicznych Josep Borrell.

    Dodał też, że Chiny nie mogą być mediatorem w wojnie w Ukrainie, ale mogą odgrywać rolę pośrednika w osiągnięciu porozumienia pokojowego z Rosją.

    - Chiny nie odróżniają agresora od ofiary agresji - ocenił Borrell.

  • 14:20

    Prezydent Wołodymyr Zełenski opublikował na Twitterze nagranie z okazji rocznicy wyzwolenia podkijowskiej Buczy z rąk żołnierzy rosyjskich i ukazujące ogrom okrucieństw okupacji rosyjskiej.

    "Nigdy nie zapomnimy ofiar tej wojny" - napisał Zełenski.

  • 13:58

    Podczas okupacji Buczy i powiatu buczańskiego w 2022 roku wojska rosyjskie popełniły ponad 9 tysięcy zbrodni wojennych – powiadomiło biuro prokuratora generalnego Ukrainy w rocznicę wyzwolenia tego miasta.

    "Rok temu Siły Obrony Ukrainy wyzwoliły Buczę. Wtedy po raz pierwszy zobaczyliśmy dowody bezprecedensowej skali okrucieństw wroga" – napisał prokurator generalny Andrij Kostin w serwisie Telegram.

    "W ciągu 33 dni okupacji w rejonie (powiecie) buczańskim dokonano ponad 9 tysięcy zbrodni wojennych. To ponad 270 zbrodni dziennie. Zabitych zostało ponad 1400 mieszkańców, wielu z nich zakatowano. Wśród zabitych jest 37 dzieci. Kolejnych 52 dzieci zostało rannych" – przekazał Kostin.

  • 13:46

    Na ulicach Buczy świat zobaczył zło i obudził się - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas wystąpienia w rocznicę wyzwolenia tego podkijowskiego miasta, które stało się symbolem okrucieństw okupacji rosyjskiej.

    - Nie pozwolimy o tym zapomnieć - uczciwość ludzka nie pozwoli zapomnieć. Na ulicach Buczy świat zobaczył zło - powiedział Zełenski w Buczy, na uroczystości upamiętnienia ofiar okupacji.

    Podkreślił, że "naród ukraiński zatrzymał najbardziej antyludzką siłę naszych czasów"; Rosja - dodał - "zabija, znęca się i pragnie zniszczyć godność ludzką".

    - W Ukrainie tak nigdy nie będzie. Bucza stała się miejscem, po którego zobaczeniu świat zmienił się i obudził - powiedział Zełenski.

  • 13:18

    Wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar zapewniła, że w atakowanym przez Rosjan Bachmucie czas działa na ich niekorzyść. Oceniła, że straty w ludziach i sprzęcie poniesione przez Rosjan okazały się nieopłacalne z wojskowego punktu widzenia.

    "Czas, uzbrojenie, sprzęt i ogromna liczba zabitych są nieuzasadnione z punktu widzenia celów wojskowych" - napisała Malar o działaniach Rosjan w serwisie Telegram.

    Zdaniem wiceminister, ukraińska obrona Bachmutu sprawiła, że walki o miasto stały się dla Rosjan "najbardziej kosztowne w czasie inwazji na pełną skalę" przeciwko Ukrainie. Mimo to - dodała - Rosjanie nie zmieniają planów i podnoszą stawkę "na własną szkodę".

  • 13:16

    W ciągu ostatniej doby w Ukrainie zginęło 460 rosyjskich żołnierzy - poinformował sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych w sprawozdaniu dotyczącym sytuacji na froncie.

    Od początku inwazji zbrojnej straty armii rosyjskiej sięgnęły 173 360 żołnierzy.

  • 10:59

    "Bucza i rejon buczański. 33 dni okupacji. Ponad 1400 ofiar, w tym 37 dzieci. Ponad 175 osób znalezionych w masowych grobach i izbach tortur. 9 tysięcy rosyjskich zbrodni wojennych. Minęło 365 dni od kiedy jest to znów wolne ukraińskie miasto. To symbol okrucieństwa okupującej kraj armii. Nigdy nie wybaczymy. Ukarzemy wszystkich winnych" - napisał na Facebooku w piątek, rocznicę wyzwolenia podkijowskiej Buczy, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Do wpisu załączył film z nagraniami z czasów rosyjskiej okupacji Buczy.

    Przed inwazją Rosji na pełną skalę ok. 40-tysięczna Bucza była miastem z nowoczesnymi centrami handlowym, czystymi ulicami, pięknym parkiem i nowymi budynkami, w których osiedlali się pracujący w Kijowie młodzi ludzie.

    Rosjanie wkroczyli do niej na początku marca ubiegłego roku. Po wyzwoleniu przez wojska ukraińskie tragedia, do której doszło w Buczy, wstrząsnęła światem. Udokumentowano setki ofiar, zamordowanych przez rosyjskie oddziały, które wycofywały się na początku kwietnia 2022 roku po nieudanej próbie zdobycia ukraińskiej stolicy. Odkryto masowe groby i ciała cywilów pozostawione na ulicach i w piwnicach, wiele z ranami postrzałowymi głowy, niektóre ze związanymi rękami.

  • 9:33

    Rosja straciła na Ukrainie już co najmniej sześć radarów rozpoznania artyleryjskiego Zoopark-1M i prawdopodobnie pozostało jej bardzo niewiele tych urządzeń, a odbudowa ich floty będzie trudna ze względu na nałożone sankcje - przekazało w piątek brytyjskie ministerstwo obrony.

    23 marca ukraińskie siły operacji specjalnych udostępniły nagranie wideo przedstawiające zniszczenie w rejonie Doniecka rosyjskiego radaru rozpoznania artyleryjskiego Zoopark-1M - przypomniano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.

    Wskazano, że wysiłki obu stron zmierzające do unieszkodliwienia radarów artyleryjskich przeciwnika są stałym elementem konfliktu, bo choć systemy te są stosunkowo nieliczne, znacznie zwiększają możliwości bojowe. Pozwalają dowódcom na szybkie zlokalizowanie i uderzenie w artylerię przeciwnika, ponieważ jednak posiadają aktywną sygnaturę elektromagnetyczną, są narażone na wykrycie i zniszczenie.

  • 9:01

    Ogłoszony dekretem Władimira Putina wiosenny cykliczny zaciąg do wojska, w ramach którego planowane jest powołanie 147 tys. poborowych, zaangażuje zasoby rosyjskiego ministerstwa obrony potrzebne do szkolenia zmobilizowanych rezerwistów przed wysłaniem ich na wojnę z Ukrainą - ocenia amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW).

    "Rozpoczęcie nowego cyklicznego zaciągu, nawet z nieco większą (niż zwykle) liczbą poborowych, może w rzeczywistości zmniejszyć rosyjskie zdolności do szkolenia rezerwistów i innego personelu zrekrutowanego w ramach kampanii kryptomobilizacji" – ocenia ISW w najnowszym raporcie. W Rosji formalnie obowiązuje wrześniowy dekret Putina o mobilizacji, jednak władze nie ogłosiły nowej fali naboru do walki na Ukrainie po zakończeniu pierwszej kampanii.

    Jak wyjaśniają eksperci ISW, co potwierdzają także inni analitycy wojskowi, Rosja nie jest w stanie jednocześnie szkolić planowych poborowych i mobilizowanych na front rezerwistów ze względu na ograniczone możliwości infrastruktury treningowej. Jak informowano, jesienią ub.r. rozpoczęcie planowanego poboru zostało przesunięte z powodu ogłoszenia mobilizacji.

    Ze względu na ryzyko polityczne Putin nie jest najprawdopodobniej gotowy na wysyłanie na front świeżo zmobilizowanych poborowych z planowego zaciągu. Świadczy o tym fakt, że w 2022 r. Putin nie wysłał na front poborowych z wiosennego zaciągu, lecz we wrześniu ogłosił mobilizację, by pozyskać siły potrzebne do ustabilizowania frontu w wojnie z Ukrainą.

  • 8:23

    Jedna osoba zginęła i co najmniej dwie są ranne w wyniku rosyjskich ostrzałów obwodu chersońskiego; w ciągu doby przeciwnik ostrzeliwał ten region na południu Ukrainy 64 razy – poinformowały miejscowe władze w piątek rano.

    Rosyjskie wojska atakowały obwód chersoński, prowadząc ostrzał z wyrzutni Grad – powiadomił Ołeksandr Prokudin, szef regionu. Stolica – Chersoń – ostrzelana została dziewięciokrotnie. 25 pocisków trafiło w osiedla mieszkalne, domy prywatne i bloki.

    "Niestety, są ofiary wśród cywilów – jedna osoba zginęła, dwie zostały ranne" – napisał Prokudin w komunikacie.

  • 7:28

    Wojska ukraińskie odparły w ciągu doby ponad 80 ataków wroga; głównymi celami natarć armii rosyjskiej były Biłohoriwka, Bachmut, Awdijiwka i Marjinka – przekazał Sztab Generalny armii Ukrainy w piątek rano.

    Wojska rosyjskie kontynuują swoje główne ataki na wschodzie kraju na odcinkach frontu od obwodu charkowskiego, przez ługański, po doniecki - napisano w komunikacie Sztabu.

    W Bachmucie w obwodzie donieckim w dalszym ciągu trwają intensywne walki – odparto 22 szturmy przeciwnika.

    Rosjanie przeprowadzili w ciągu doby cztery ataki lotnicze, 11 rakietowych, a także 43 ostrzały z wyrzutni wieloprowadnicowych.

  • 7:06

    Dziewięć z dziesięciu dronów Shahed produkcji irańskiej, którymi w nocy Rosjanie atakowali Ukrainę, zestrzeliła obrona powietrzna tego kraju – powiadomił w piątek rano Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

    W nocy z czwartku na piątek wojska rosyjskie znowu zaatakowały Ukrainę przy pomocy bezzałogowców. Siły Powietrzne informowały, że drony wleciały nad Ukrainę od strony północnych granic kraju.

    Wróg zaatakował też Charków, miasto na północnym wschodzie Ukrainy przy użyciu systemów S-300, wystrzeliwując pociski z terytorium obwodu biełgorodzkiego. Przeprowadzono dziewięć ostrzałów. W ataku nikt nie ucierpiał - podały późnym wieczorem w czwartek władze regionu we wstępnej informacji. Doszło do zniszczeń infrastruktury.

  • 6:08

    Japonia zakazuje eksportu do Rosji stali, aluminium i samolotów, w tym dronów, w ramach swojej kolejnej sankcji przeciwko inwazji Moskwy na Ukrainę - podało w piątek ministerstwo handlu.

    Środek, który zabrania również japońskim podmiotom eksportu do Rosji szerokiej gamy artykułów przemysłowych, takich jak maszyny budowlane, silniki okrętowe, sprzęt testowy i urządzenia optyczne, wejdzie w życie 7 kwietnia, podało ministerstwo w oświadczeniu

  • 4:37

    Instytut Studiów nad Wojną: prezydent Rosji Władimir Putin podpisał 30 marca dekret zezwalający na półroczny wiosenny pobór w Rosji, który obejmie 147 tysięcy Rosjan między 1 kwietnia a 15 lipca.

  • 3:20

    Aktualna sytuacja na froncie w Ukrainie.

  • 2:56

    Gabinet Ministrów zdecydował, że ukraińscy sportowcy będą bojkotować zawody, w których wystąpią sportowcy z Rosji i Białorusi - poinformował Ołeh Nemczinow, minister gabinetu rady ministrów Ukrainy.

    Decyzja ta jest odpowiedzią ukraińskiego rządu na zaktualizowane zalecenia Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego dotyczące udziału sportowców z Rosji i Białorusi w zawodach zgodnie z którymi zawodnicy, którzy nie wspierają wojny mogliby brać udział w rywalizacji jako sportowcy neutralni, bez symboli narodowych.

  • 2:48

    Ciężko ranny polski ochotnik walczący w szeregach sił zbrojnych Ukrainy dotarł szczęśliwie przez Kijów do Polski - poinformował w czwartek wieczorem na twitterze minister Michał Dworczyk.

    Minister poinformował też, że jeden z rannych w ubiegłym tygodniu na Ukrainie wolontariuszy dotarł do Polski, a drugi został przewieziony z Dniepru do Kijowa.

  • 2:39

    "Z zadowoleniem przyjmuję głos Wielkiego Zgromadzenia Narodowego Turcji, aby zakończyć proces ratyfikacji Finlandii. Dzięki temu cała rodzina NATO będzie silniejsza i bezpieczniejsza" – napisał na Twitterze Jens Stoltenberg.

  • 2:13

    Turecki parlament zatwierdził w czwartek ustawę zezwalającą Finlandii na przystąpienie do NATO, otwierając Helsinkom drogę do Sojuszu.

  • 2:05

    Według pierwszych meldunków po rozpoczęciu w czwartek przez wojska rosyjskie rakietowego ataku na obwód charkowski w Charkowie został uszkodzony prywatny dom i dwa samochody - poinformował w Telegramie szef charkowskiej obwodowej administracji.

    Pułkownik Ihnat powiadomił również, że od strony północnych granic na Ukrainę wleciały drony kamikadze Shahed. Zagrożona jest m.in. stolica i obwód kijowski. Alarm lotniczy ogłoszono także w obwodach czernihowskim, sumskim i charkowskim.

  • 1:56

  • 1:34

    Ukraina przygotowuje aktywne działania, które przyspieszą nasze zwycięstwo – poinformował w wieczornym wystąpieniu, w 400. dniu wojny, prezydent Wołodymyr Zełenski.

    - Przygotowujemy kolejne kroki, nasze aktywne działania. Przygotowujemy przybliżenie naszego zwycięstwa. Zrobimy wszystko, by jak najszybciej nastąpił dzień, w którym będę mógł wam podziękować za nasze zwycięstwo - powiedział Zełenski.

  • 0:35

    Najemnicy z rosyjskiej Grupy Wagnera, walczący w Bachmucie na wschodzie Ukrainy, utworzyli w tym mieście swoją bazę w rozległych podziemiach Artemiwskiej Fabryki Win Musujących - poinformowała ukraińska agencja UNIAN, która przeanalizowała reportaż prokremlowskiego dziennika "Izwiestia".

Autorka/Autor:red.

Źródło: tvn24.pl, PAP, Reuters

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Tagi:
Raporty: