Kończą się zapasy radzieckiej broni, Rosja werbuje bojowników Huti

Źródło:
PAP
Atak na stanowisko dowodzenia zgrupowania "Siewier". Ukraiński wywiad publikuje nagranie
Atak na stanowisko dowodzenia zgrupowania "Siewier". Ukraiński wywiad publikuje nagranie
Wywiad wojskowy Ukrainy
Atak na stanowisko dowodzenia zgrupowania "Siewier". Ukraiński wywiad publikuje nagranie Wywiad wojskowy Ukrainy

1006 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. W nocy Rosjanie przeprowadzili zmasowany atak dronami na Kijów. Rosja werbuje jemeńskich bojowników Huti na wojnę z Ukrainą, obiecując im pracę i obywatelstwo, a następnie zmuszając do służby w armii i wysyłając na front. Rosyjskie zapasy broni z czasów radzieckich mają wyczerpać się pod koniec 2025 roku. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

> Systemy obrony powietrznej w rejonie Kijowa odpierała w nocy kolejny atak rosyjskich dronów. "Obrona powietrzna została uruchomiona. Kijów ponownie jest atakowany przez wrogie drony" - napisał mer ukraińskiej stolicy Witalij Kliczko na Telegramie. Według administracji wojskowej Ukrainy w nocy z soboty na niedzielę ukraińska obrona powietrzna zestrzeliła 50 z 73 rosyjskich dronów wystrzelonych na różne cele.

> Ekipa prezydenta elekta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa rozpocznie współpracę z administracją prezydenta Joe Bidena w celu osiągniecia "porozumienia" między Ukrainą i Rosją - oświadczył w niedzielę Michael Waltz, nominowany przez Trumpa na stanowisko doradcy do spraw bezpieczeństwa narodowego. - Prezydent Trump bardzo jasno mówił o potrzebie zakończenia tego konfliktu. Powinniśmy omówić kwestie, kto zasiądzie za stołem rozmów, czy to ma być porozumienie, czy rozejm, jak skłonić obie strony do rozmów i jakie mają być ramy ustaleń - oznajmił Waltz.

Ukraina, wojsko Sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych/Facebook

> Rosyjska broń z czasów radzieckich wyczerpie się pod koniec 2025 roku. Władimir Putin mógłby więc przystać na rozpoczęcie negocjacji na początku roku, jednak nadal będzie prowadzić wojnę i nasilać ataki na ukraińskich cywili, gdy rozmowy nie będą szły po jego myśli - ocenił na łamach dziennika "Guardian" Peter Pomerantsev, autor książek o Rosji.

> Rosja werbuje jemeńskich bojowników Huti na wojnę z Ukrainą, obiecując im pracę i obywatelstwo, a następnie zmuszając do służby w armii i wysyłając na front. Jemeńscy mężczyźni, którzy zostali zwerbowani do rosyjskiej armii i udało im się z niej uciec, powiedzieli, że obiecano im dobrze płatną pracę i obywatelstwo Rosji.

Jednak po przybyciu na miejsce zostali przymusowo wcieleni do armii i wysłani na front na Ukrainie. Kontrakty jemeńskich rekrutów są powiązane z firmą założoną przez prominentnego polityka Huti Abdulwaliego Abdo Hassana al-Dżabriego. Przedsiębiorstwo jest formalnie zarejestrowane jako operator turystyczny i dostawca sprzętu medycznego.

Czytaj też: Przechwycone rozmowy i niepokojące doniesienia z Mariupola. "Gromadzą się"

> Ukraina zmaga się z falą rosyjskich ataków rakietowych. W jednej trzeciej spośród tych uderzeń wykorzystywane są północnokoreańskie pociski, które mogą latać tylko dlatego, że opierają się na zachodnich podzespołach, uzyskanych mimo sankcji. Rosja wystrzeliła w tym roku na Ukrainę około 60 północnokoreańskich rakiet KN-23. Stanowi to prawie jedną trzecią spośród wszystkich 194 pocisków balistycznych wystrzelonych do tej pory w 2024 roku.

> Szef MSZ Francji Jean-Noel Barrot powiedział, że Paryż nie ma "czerwonych linii" (granic, których nie wolno przekroczyć), ani nie wyklucza z góry "żadnej opcji", jeśli chodzi o wsparcie dla Ukrainy. W wywiadzie dla niedzielnego programu BBC, którego fragmenty opublikowano w sobotę, Barrot oznajmił, że Ukraina mogłaby ostrzelać terytorium Rosji francuskimi pociskami dalekiego zasięgu, kierując się "logiką samoobrony". Nie potwierdził jednak, czy takie pociski zostały użyte. Zapewnił, że sojusznicy z Zachodu nie stawiają żadnych granic, jeśli chodzi o wsparcie dla Kijowa przeciwko Rosji. Na pytanie, czy oznaczałoby to nawet udział żołnierzy francuskich w walce, odparł: "Nie wykluczamy żadnej opcji".

Autorka/Autor:mm/ads

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: mil.ru

Tagi:
Raporty: