"Nie przestaniemy pomagać". Komisja Europejska wypłaciła Ukrainie pierwszą transzę z pakietu o wartości 18 miliardów euro

Ołena Zełenska, żona prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego zabrała we wtorek głos w trakcie dorocznego Światowego Forum Ekonomicznego w Davos. - Stoimy w obliczu zagrożenia i upadku świata, jaki znamy. Do tego, do czego jesteśmy przyzwyczajeni i do czego dążymy. Co to może być za życie, gdzie czołgi mogą uderzyć w elektrownię jądrową? Co stanie się z inflacją, gdy granice państw zaczną się zapadać, a integralność krajów będzie deptana przez tych, którzy tego chcą? Co stanie się z kosztami życia, kiedy miliony, dziesiątki milionów ludzi będzie zmuszone do ucieczki przed masowym głodem? - pytała.

- To właśnie robi Rosja swoją artylerią, rakietami i irańskimi dronami. Wiecie, że rosyjska agresja nigdy nie miała ograniczyć się do granic Ukrainy. To idzie dalej, kryzys się pogłębia - oceniła.

W wystąpieniu apelowała też o działania w celu zapobieżenia "globalnemu kryzysowi na pełną skalę". Zełenska przekonywała też, że "nie można dopuścić, by wydarzył się nowy Czarnobyl", czyli aby na Ukrainie doszło do wypadku nuklearnego.

Po Zełenskiej wypowiedziała się szefowa Komisji Europejskiej, która zwróciła się bezpośrednio do pierwszej damy Ukrainy. - Ołeno, ty i twój naród, wbrew wszelkim oczekiwaniom, opieracie się rosyjskiej inwazji i wypieracie najeźdźcę, mimo okrutnych ataków na cywilów i ostrej zimy. Nawet to nie zachwiało waszą postawą. Przez ostatni rok twoja ojczyzna poruszyła świat i zainspirowała Europę i mogę cię zapewnić, że Europa będzie zawsze przy was - powiedziała.

- Wielu miało wątpliwości, czy wsparcie Europy dla Ukrainy będzie tak niezachwiane, ale oto dziś Ukraina jest krajem kandydującym do Unii Europejskiej - przypomniała.

Von der Leyen dodała, że państwa Unii Europejskiej przekazują Ukrainie coraz więcej broni, przyjęły także ponad cztery miliony uchodźców z tego kraju. - Wprowadziliśmy też najostrzejsze sankcje w historii, które wywołają w Rosji dekady recesji i pozbawią jej przemysł dostępu do jakichkolwiek współczesnych technologii - dodała przewodnicząca KE.

- Nie będzie bezkarności dla rosyjskich zbrodni i nie przestaniemy pomagać Ukrainie - podkreśliła von der Leyen.

We wtorek Komisja Europejska wypłaciła Ukrainie pierwszą transzę w wysokości trzech miliardów euro z pakietu pomocy makrofinansowej o wartości do 18 miliardów euro. Pakiet został zaakceptowany ostatecznie przez Radę Unii Europejskiej w połowie grudnia 2022 roku.

- Wspieranie Ukrainy w zaspokajaniu jej potrzeb finansowych w obliczu rosyjskiej agresji jest zarówno kluczowe, jak i pilne. Dzisiejsza wypłata pierwszych trzech miliardów euro z maksymalnie 18 miliardów euro wsparcia makrofinansowego uzgodnionego w grudniu pokazuje, że Komisja działa z największą szybkością i determinacją - opisała von der Leyen.

Przekazane środki mają być przeznaczone na wypłatę wynagrodzeń i emerytur oraz utrzymywanie podstawowych usług publicznych, takich jak szpitale, szkoły i mieszkania dla uchodźców wewnętrznych. Pieniądze pozwolą także Ukrainie zapewnić stabilność makroekonomiczną i odbudowywać infrastrukturę krytyczną zniszczoną w wyniku rosyjskiej inwazji.

Kolejne płatności w wysokości 1,5 miliarda euro miesięcznie mają być realizowane od marca i będą uzależnione od zadowalających postępów we wdrażaniu uzgodnionych warunków, a także stałego przestrzegania wymogów sprawozdawczych - podała Komisja.

"20 docelowych warunków politycznych, które Ukraina i Komisja uznają za możliwe do spełnienia do końca 2023 roku, dotyczą czterech obszarów polityki: stabilności makrofinansowej, reform strukturalnych i dobrego rządzenia, praworządności i zwalczania korupcji oraz energetyki" - podano.

Środki na wsparcie dla Ukrainy w ramach tego pakietu pochodzą z pożyczek na rynkach kapitałowych.