Zastępczyni sekretarza stanu USA Wendy Sherman powiedziała, że Chiny próbują przedstawiać się jako mediator, który może zakończyć wojnę w Ukrainie, ale w rzeczywistości są coraz bardziej zaangażowane w partnerstwo z Rosją i wsparcie tej inwazji. Ostrzegła przy tym kraje wspierające agresję Rosji.
- Moja ocena jest taka, że Chiny próbują zarówno wzmocnić swoją pozycję w społeczności międzynarodowej, mówiąc że będą mediować i pomagać zakończyć tę przerażającą inwazję, ale jednocześnie są zaangażowane w "partnerstwo bez ograniczeń" z Rosją - oświadczyła zastępczyni sekretarza stanu USA Wendy Sherman, odpowiadając na pytanie zadane przez Polską Agencją Prasową podczas wystąpienia w think tanku Brookings Institution dotyczącego polityki wobec Chin.
- Z pewnością jesteśmy coraz bardziej zaniepokojeni sprawą tego partnerstwa i wsparcia Chin dla tej inwazji - dodała.
Przestrzegła przy tym kraje wspierające Rosję, że ich partnerstwo z Rosją się nie opłaci.
- To, co bym powiedziała wszystkim tym, którzy wspierają Rosję: okaże się to dla was kamieniem u szyi - przestrzegła Sherman. Jak dodała, wojna zakończy się strategiczną porażką Moskwy i stworzy "wiele problemów dla tych, którzy wspierają tę potworną inwazję".
Sherman o ewentualnej inwazji Chin na Tajwan
Sherman wezwała też inne państwa, by przekonały Chiny, iż inwazja na Tajwan nie będzie dobrym pomysłem. Dodała, że podobnie jak agresja na Ukrainę, napaść na Tajwan będzie miała globalne skutki i w interesie wszystkich państw jest jej uniknięcie.
- Będziemy dalej pomagać Tajwanowi i mamy nadzieję, że Chiny nie użyją wizyty członka Kongresu na Tajwanie jako pretekstu do działań wojskowych - powiedziała Sherman.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock