Brytyjska telewizja BBC dotarła do agenta, którego doniesienia o istnieniu irackiej broni biologicznej miały być przyczyną amerykańskiej inwazji na ten kraj. Najprawdopodobniej to właśnie ukrywany teraz w Bawarii Irakijczyk wprowadził w błąd zachodnie służby wywiadowcze i rządy.
Agent o kryptonimie Curveball to zbiegły iracki biochemik, pracujący dawniej dla reżimu Saddama Huseina. Pod tym kryptonimem kryje się Rafid Ahmed Alwan, który w 1999 roku został informatorem niemieckiego wywiadu przy okazji starań o azyl w tym kraju.
O nadaniu takiego pseudonimu agentowi informowała juz w listopadzie 2007 roku amerykańska stacja telewizyjna CBS. Teraz agent prawdopodobnie ukrywa się w jednej z niewielkich miejscowości w pobliżu Monachium pod ochroną agentów służb specjalnych.
Broń bakteriologiczna i tajne laboratoria
Kilka lat temu Curveball miał przedstawić Niemcom obraz intensywnych prac nad stworzeniem w Iraku groźnej broni bakteriologicznej.
Mówił o tajnych laboratoriach w ciężarówkach, o masowej produkcji toksyn, a nawet o wypadku, którego był świadkiem w 1998 roku i który zakończył się śmiercią kilku laborantów.
Informacje wyssane z palca
Wszystkie te rewelacje, przekazane przez Niemców CIA, trafiły do Colina Powella i stały się podstawą wojowniczego przemówienia sekretarza stanu USA przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ w 2003 roku. Ówczesny szef amerykańskiej dyplomacji sam uwierzył w te doniesienia i był przekonany o konieczności zbrojnej rozprawy z Irakiem.
Na tych informacjach opierali się też brytyjski premier Tony Blair i polski prezydent Aleksander Kwaśniewski.
Jednak już po zwycięstwie nad wojskami Saddama Husajna żadna z tych te informacji nie potwierdziła się. W maju 2004, ponad rok po inwazji Stanów Zjednoczonych na Irak, CIA wydała oficjalną informację o tym, że doniesienia Curveball'a nie były prawdziwe
Curveball sprzeda swoją tajemnicę?
Według BBC, brytyjski wywiad jeszcze przed wojną z Irakiem w kontaktach z CIA kwestionował wiarygodność agenta. Pozostaje więc otwarte pytanie, dlaczego mimo to publicznie użyto tych doniesień jako argumentów za wojną.
Sam Curveball wypiera się teraz wszystkiego i deklaruje, że gotów jest - oczywiście za odpowiednio wysoką kwotę - opowiedzieć BBC całą prawdę.
Były szef europejskich operacji CIA, Tyler Drumhelle, uważa, że to na Curveballa spadła odpowiedzialność za wojnę w Iraku. Drumhelle niedawno wydał książkę na ten temat, w której napisał, że "Wszystko przez tego jednego małego człowieka. A wszystko, czego on chciał, to zostać w Niemczech".
W kwietniu 2005 roku w wywiadzie dla dziennika "Los Angeles Times" przyznał, że szefowie agencji doskonale wiedzieli o tym, że informacje niemieckiego agenta nie są prawdziwe. - Wszyscy w łańcuchu rozkazu wiedzieli dokładnie co się zdarzyło - oznajmił Drumhelle.
Źródło: BBC, IAR, onet.pl
Źródło zdjęcia głównego: fot.:ABCnews