Ukraiński sztab: Rosja przerzuca więcej żołnierzy i sprzętu na linię frontu 

Zapraszamy do relacji:

Szef ukraińskiego wywiadu Kyryło Budanow powiedział w rozmowie z dziennikiem "New York Times", że Rosja próbowała wywołać niepokój w armii ukraińskiej, wysyłając żołnierzy pociągami skierowanymi w stronę granicy białorusko-ukraińskiej. – Związek Radziecki stosował podobną taktykę podczas drugiej wojny światowej, wysyłając żołnierzy na bezużyteczne przejażdżki pociągiem, aby naśladować ataki lub odwroty – dodał.

Z raportów ukraińskiego zwiadu wynika, że "wróg zwiększył transporty kolejowe z wojskiem, sprzętem i amunicją na tereny działań wojennych" - podał sztab generalny. Chodzi głównie o tereny frontowego miasta Bachmut na wschodzie kraju.

Resort sprawiedliwości Rosji wpisał na listę zagranicznych agentów znaną działaczkę na rzecz praw człowieka Swietłanę Gannuszkinę, politologa Andrieja Kolesnikowa oraz organizacje Roskomswoboda i Feministyczny Ruch Oporu Antywojennego (FAS) - podał w piątek portal Nowaja Gazieta. Jewropa, powołując się na komunikat rosyjskiego ministerstwa.

Organizacja Roskomswoboda skupia się na przeciwdziałaniu cenzurze w internecie oraz popularyzacji idei wolności informacji i samoregulacji, natomiast Feministyczny Ruch Oporu Antywojennego (FAS) walczy z "blokadą informacyjną" w Rosji poprzez "rozpowszechnianie prawdziwych informacji o wojnie na Ukrainie".

Według brytyjskiego ministerstwa obrony zmiany, które weszły w życie z początkiem grudnia, "mają posłużyć do zapobiegania sprzeciwowi wobec wojny na Ukrainie, która coraz bardziej wpływa na codzienne życie Rosjan".

Rosyjskim prorządowym mediom zakazano publikowania jakichkolwiek wmianek dotyczących mobilizacji - podał portal The Moscow Times, powołując się na swoich rozmówców.

Kreml zaostrza cenzurę w związku z pogłoskami o drugiej fali mobilizacji i decyzją ministra obrony Siergieja Szojgu o zwiększeniu liczebności armii o kolejne 350 tysięcy osób - napisał The Moscow Times.

Rosyjscy okupanci stopniowo zamieniają tymczasowo zajęty Mariupol w bazę wojskową - poinformowało Centrum Komunikacji Strategicznej Sił Zbrojnych Ukrainy.

W Mariupolu miała powstać placówka medyczna zapowiadana jako "wielofunkcyjne centrum diagnostyczne", w rzeczywistości - jak podało Centrum Komunikacji Strategicznej - zbudowano duży szpital wojskowy, do którego pacjenci cywilni nie mają dostępu.

W wyniku ataku rakietowego na Kramatorsk w obwodzie donieckim uszkodzonych zostało 12 budynków mieszkalnych i trzy domy prywatne - poinformowały tamtejsze władze.

Rosjanie ostzrelali miasto z systemów rakietowych S-300. Nie ma doniesień o ofiarach.

Rosyjscy żołnierze ostrzelali Chersoń z artylerii rakietowej i lufowej używając amunicji fosforowej - poinformowało ukraińskie Centrum Narodowego Oporu.

"Używanie bomb fosforowych i innych pocisków zawierających biały fosfor w pobliżu i wewnątrz obszarów zaludnionych jest zabronione przez Konwencję genewską o ochronie osób cywilnych podczas wojny. Rosjanie nadal potwierdzają swoją reputację terrorystów, atakując ludność cywilną" - podkreśliło Centrum.

Izba Reprezentantów Kongresu USA przegłosowała projekt budżetu federalnego wraz z pakietem 45 mld dolarów pomocy gospodarczej i wojskowej dla Ukrainy. Do budżetu dołączono też poprawkę, która pozwoli na użycie zajętego majątku oligarchów, by pomóc Ukrainie.

Ustawę poparło w głosowaniu 225 kongresmenów, przeciwko było 201, w tym demokratka, Alexandria Ocasio-Cortez. Dzień wcześniej ustawę uchwalił Senat z pomocą niemal 18 z 50 republikanów. Do zatwierdzenia budżetu doszło na godziny przed końcem obowiązywania obecnego prowizorium. Ustawę wciąż musi podpisać prezydent Joe Biden, który zapowiedział, że zrobi to niezwłocznie.

Sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych poinformował, że koleje przewożą więcej rosyjskich żołnierzy, sprzętu wojskowego i amunicji na tereny działań wojennych w Ukrainie.

W sprawozdaniu dotyczącym sytuacji na froncie sztab przekazał również, że rosyjskie wojsko nadal koncentruje swoje wysiłki na prowadzeniu działań ofensywnych na kierunkach łymańskim, bachmuckim i awdijiwskim. W rejonie Kupiańska Rosjanie próbują poprawić pozycje taktyczne.

Obywatele Rosji powinni rozumieć, że terror nigdy nie pozostaje bez odpowiedzi - powiedział w nagraniu opublikowanym na Telegramie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Szef państwa ukraińskiego zwrócił się też do rodaków, by szczególnie w okresie świątecznym reagowali na sygnały ostrzegające przed atakiem lotniczym.

"Pamiętajcie, kto z nami prowadzi wojnę. W zbliżającym się okresie świątecznym mogą się znów uaktywnić rosyjscy terroryści. Oni depczą chrześcijańskie wartości i w ogóle wszelkie wartości. Dlatego, proszę, zwracajcie uwagę na sygnały alarmu przeciwlotniczego, pomagajcie sobie wzajemnie i wzajemnie siebie chrońcie" - zaapelował Zełenski.

Premier Włoch Giorgia Meloni powiedziała w telewizji RAI, że chciałaby pojechać na Ukrainę w pierwszych miesiącach 2023 roku.

"Kiedy pojadę do Kijowa? Chciałabym udać się w tę podróż w pierwszych miesiącach przyszłego roku" - zadeklarowała Meloni. Podkreśliła, że musi skontaktować się w tej sprawie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że Kijów zamierza zacieśnić relacje z państwami afrykańskimi i w 2023 roku otworzy w Afryce dziesięć nowych ambasad oraz przedstawicielstwa handlowe.

- Nasze interesy nie są tam wystarczająco reprezentowane - dodał szef państwa.

Jak przypomniała agencja Reutera, Kijów już zacieśnia stosunki z państwami Afryki dzięki akcji "Ziarno z Ukrainy", w ramach której do połowy przyszłego roku planuje wysłać około 60 statków z ukraińskim zbożem do najbiedniejszych krajów tego kontynentu.

Zełenski nie poinformował, gdzie otworzone zostaną nowe ambasady, ale oznajmił, że chce, by Ukraina miała przedstawicielstwa w 30 krajach Afryki.

Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, nazwał Białoruś, Iran i Koreę Północną sojusznikami Rosji w wojnie okupacyjnej.

"Iran (drony/rakiety), Korea Północna (amunicja/broń), Białoruś (infrastruktura/terytorium/sprzęt). Praktycznie i prawnie udowodnieni sojusznicy Rosji w formacie wojny okupacyjnej, przy masowych zabójstwach ludności cywilnej i umyślnym niszczeniu miast Ukrainy. Będzie solidarna odpowiedzialność" - napisał Podolak na Twitterze.

Kolejna partia rosyjskich przeciwlotniczych systemów rakietowych Tor-M2K dotarła na Białoruś - poinformował białoruski generał Leonid Kasinsky, odpowiadający w resorcie obrony w Mińsku za pracę ideologiczną w siłach zbrojnych. "Personel został już przeszkolony i z powodzeniem opanował te kompleksy" - poinformował na Telegramie Kasinsky.

Uzbrojenie, przeznaczone do niszczenia samolotów, śmigłowców i kierowanych pocisków rakietowych, zostało dostarczone po niedawnej wizycie na Białorusi prezydenta Władimira Putina i ministra obrony Siergieja Szojgu.

Oddziały obrony terytorialnej zlikwidowały w graniczącym z Rosją obwodzie sumskim rosyjską grupę dywersyjno-zwiadowczą - poinformował szef władz tego regionu Dmytro Żywycki.

"22 grudnia rano grupa rosyjskich żołnierzy przekroczyła granicę państwową Ukrainy. Na terenie gminy Krasnopilla, w pobliżu wsi Wysoke, nasi żołnierze obrony terytorialnej starli się z rosyjską grupą dywersyjno-zwiadowczą. W krótkiej walce zginęło co najmniej dwóch żołnierzy wroga. Po naszej stronie nie było żadnych strat" - napisał Żywycki na Telegramie.

Mer okupowanego Melitopola Iwan Fedorow powiadomił, że Rosjanie wysłali na "swięta noworoczne" do Rosji około 200 dzieci z obwodu zaporoskiego.

Urzędnik poinformował także, że rosyjscy okupanci w obwodzie zaporoskim wydali nowe zarządzenie, na mocy którego osoby opuszczające podbite terytoria przez punkt kontrolny w Wasylówce są zmuszane do tego, by iść 10-15 km pieszo.

Papież Franciszek ma "złamane serce" z powodu wojny na Ukrainie - powiedział przebywający w tym kraju papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski. Jak podkreślił w rozmowie z portalem Vatican News w piątek przekazał papieżowi informacje o swojej misji na Ukrainie.

"Teatru Dramatycznego w Mariupolu już nie ma. Okupanci usuwają ślady swoich zbrodni i jest im absolutnie obojętne, czy jest to zabytek, czy po prostu dorobek innej kultury" – napisał w Telegramie minister kultury i polityki informacyjnej Ukrainy Ołeksandr Tkaczenko. Z kolei doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko oświadczył, że wyburzana jest ta część teatru, która jest dowodem bombardowania.

Według ukraińskich władz w okupowanym Mariupolu Rosjanie zburzyli całość lub część Teatru Dramatycznego, który zbombardowali w marcu, zabijając setki chroniących się tam ludzi. Według strony ukraińskiej zniszczenie budynku służy zatarciu śladów zbrodni.

Holandia przeznaczy w 2023 roku 2,5 mld euro na wsparcie Ukrainy, poinformował rząd premiera Marka Ruttego. Środki zostaną przeznaczone na pomoc wojskową oraz odbudowę kraju.

Po tym, jak USA zapowiedziało dostawę systemów Patriot do Ukrainy, niemieccy chadecy zachęcają do tego samego rząd niemiecki. - Słowa trzeba potwierdzać czynami – powiedział Martin Huber (CSU), domagając się ponadto wysłania do broniącego się przed rosyjskim atakiem kraju czołgów bojowych.

W programie zajęć w Rosji w roku szkolnym 2023/24 znajdą m.in. propagandowe lekcje na temat Ukrainy i inwazji Kremla na ten kraj, a także m.in. nauka strzelania z automatu Kałasznikowa i rzucania granatem - powiadomił niezależny rosyjski portal Mediazona.

Rosyjscy okupanci planują przymusową "ewakuację" mieszkańców podbitych terenów w obwodach zaporoskim i chersońskim na południu Ukrainy. Wróg chce zmusić do opuszczenia swoich domów cywilów z miejscowości Wasylówka, Kachowka i Nowa Kachowka - ostrzegł rządowy ukraiński portal Centrum Narodowego Sprzeciwu.

W ciągu minionej doby w wyniku rosyjskich ostrzałów zginęło pięcioro mieszkańców Ukrainy, a 18 zostało rannych - poinformował na Telegramie Kyryło Tymoszenko, wiceszef biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Ambasador Rosji w Stanach Zjednoczonych powiedział, że ryzyko starcia między USA a Rosją jest "wysokie" - podała rosyjska państwowa agencja informacyjna TASS.

Agencja zacytowała Anatolija Antonowa, który powiedział, że trudno powiedzieć, kiedy rozmowy o strategicznym dialogu między dwoma stronami mogą zostać wznowione, ale rozmowy o wymianie więźniów były "skuteczne" i będą kontynuowane.

Władze Rosji próbują wykorzystać negocjacje o strefie bezpieczeństwa wokół okupowanej Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, by zmusić MAEA do zaakceptowania rosyjskiej kontroli nad obiektem i de facto uznania aneksji obwodu zaporoskiego – ocenili analitycy Instytutu Badań nad Wojną (ISW).

Amerykański think tank odnotował, że w Moskwie doszło do rozmów szefa Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Rafaela Grossiego z przedstawicielami rosyjskiego koncernu Rosatom.

"Grossi powtórzył stanowisko MAEA, że strefa bezpieczeństwa wokół Zaporoskiej Elektrowni Atomowej powinna zostać ustanowiona wyłącznie w celu zapobieżenia wypadkowi jądrowemu. Rosatom oświadczył, że rozmowy z MAEA będą kontynuowane w oparciu o 'zrozumienie potrzeby osiągnięcia w jak najkrótszym czasie tekstu, który będzie mógł być zaakceptowany przez obie strony'"- napisał ISW. Jego analitycy ocenili, że Rosjanie próbują wykorzystać negocjacje w sprawie utworzenia strefy bezpieczeństwa, by zmusić MAEA do zaakceptowania rosyjskiej kontroli nad elektrownią oraz uznania de facto rosyjskiej aneksji okupowanego obwodu zaporoskiego.

Ukraińskie wojska wyparły wojska rosyjskie kilka kilometrów na południe od Bachmutu, wróg nie zdołał się tam przebić do żadnej dzielnicy mieszkaniowej - przekazali analitycy wojskowi, w tym m.in. niemiecki dziennikarz Julian Roepcke.

O porażce agresora informowały też w czwartek i piątek ukraiński sztab generalny oraz rosyjskie propagandowe kanały na Telegramie.

Ukraińcy dzisiaj nie mniej niż broni, energii i żywności potrzebują poczucia międzynarodowej solidarności i wizyta prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w USA to poczucie na pewno im dała - ocenił w Radiu Zet ambasador RP w Kijowie Bartosz Cichocki.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że wrócił do pracy w Kijowie po wizycie w Waszyngtonie.

- Jestem w swoim gabinecie. Pracujemy w celu uzyskania zwycięstwa - powiedział na nagraniu w komunikatorze Telegram.

W czwartek z Ukrainy do Polski przyjechało 26,2 tys. osób, a z Polski na Ukrainę wyjechało 30,3 tys. osób - podała Straż Graniczna.

Od 24 lutego, czyli dnia ataku Rosji na Ukrainę, SG odnotowała 8,601 miliona wjazdów do Polski i 6,779 miliona wyjazdów na Ukrainę.

Putin i Kreml konsekwentnie kontynuują narrację, podważającą suwerenność Ukrainy i oskarżającą ją o „przeciąganie wojny”, dążąc do rozmów z Zachodem z pominięciem Kijowa – napisał w najnowszym raporcie Instytut Badań nad Wojną (ISW).

Według ISW retoryka ostatnich wystąpień Putina potwierdza, że odmawia on traktowania prezydenta Ukrainy jako równego i suwerennego rozmówcy, co "wskazuje, że Putin nie jest zainteresowany poważnymi negocjacjami z Ukrainą".

W kremlowskiej narracji Ukraina jest przedstawiana jako niesamodzielne państwo, które znajduje się pod wpływem USA i Zachodu.

Pod koniec lutego, w rocznicę rosyjskiej inwazji na Ukrainę, władze w Kijowie zamierzają przedstawić swoją propozycję pokojową. Będzie to rozwinięcie wcześniejszej 10-punktowej "formuły pokoju", nakreślonej w listopadzie przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego - poinformował dziennik "Wall Street Journal".

Ukraina chciałaby przystąpić do ewentualnych rozmów z Rosją jako państwo, które osiągnęło znaczące sukcesy na froncie. Umożliwiłoby to Kijowowi domaganie się poważnych ustępstw ze strony Moskwy. Dlatego ukraińskie władze zamierzają w najbliższych miesiącach wzmocnić swoją pozycję negocjacyjną i uzyskać jak najwięcej na polu walki - przekazał "WSJ" za "oficjelami z USA, Ukrainy i krajów NATO".

Mariupol zamienił się w ruinę, a ludzie jak w filmach postapokaliptycznych chodzili jak zombie, bo niczego już nie czuli, nawet strachu przed bombami - powiedział w rozmowie z PAP Hennadij Starchenko, żołnierz Batalionu Obrony Terytorialnej Sił Zbrojnych Ukrainy.

ISW: siły rosyjskie przeprowadziły ograniczone kontrataki wzdłuż linii Kreminna-Swatowe, a siły ukraińskie kontynuowały działania kontrofensywne w rejonie Kreminna.

G7 nadal wzywa władze białoruskie do zaprzestania wspierania rosyjskiej wojny napastniczej poprzez zezwolenie rosyjskim siłom zbrojnym na korzystanie z terytorium Białorusi i udzielanie wsparcia rosyjskiej armii - oświadczyli jej ministrowie spraw zagranicznych.

Ministerstwo spraw zagranicznych Korei Północnej zaprzeczyło doniesieniom medialnym, że sprzedała Rosji amunicję, twierdząc, że transakcja "nigdy nie miała miejsca" - poinformowała oficjalna północnokoreańska agencja prasowa KCNA.

Sekretarz stanu Antony Blinken podczas czwartkowej rozmowy telefonicznej z ministrem spraw zagranicznych Turcji Mevlutem Cavusoglu podziękował Ankarze za wysiłki zmierzające do zapewnienia kontynuacji umowy zbożowej - poinformował Departament Stanu.

Pierwsza grupa ukraińskich żołnierzy odbyła szkolenia w Czechach i wraca do kraju - poinformował sztab generalny czeskiej armii.

Ukraińscy wojskowi byli szkoleni na poligonie w Libawie.

"Szkoliliśmy Ukraińców, aby potrafili samodzielnie prowadzić działania bojowe i skutecznie bronić swojego terytorium i suwerenności. Robimy to również dla naszej obrony" - przekazał sztab.

Senat USA przegłosował projekt budżetu federalnego, wraz z pakietem 45 mld dolarów pomocy gospodarczej i wojskowej dla Ukrainy. Budżet wciąż musi zostać przyjęty przez Izbę Reprezentantów do piątku by uniknąć tzw. shutdownu.

Za przyjęciem projektu zagłosowało 68 ze 100 senatorów - osiem więcej od wymaganej liczby - zaś przeciwko wypowiedziało się 29 Republikanów.

Wynik ten niemal zapewnia, że USA unikną zawieszenia pracy większości instytucji federalnych. Według zapowiedzi spiker Izby Reprezentantów Nancy Pelosi, izba może głosować nad dokumentem jeszcze tego wieczora, przed wypadającym w piątek terminem granicznym. Rządzący Demokraci mają tam wystarczająco głosów, by uchwalić budżet.

Prezydent Władimir Putin oświadczył, że Rosji zależy na szybkim zakończeniu wojny w Ukrainie.

- Do tego dążymy i będziemy nadal dążyć – powiedział rosyjski przywódca w czasie spotkania z dziennikarzami akredytowanymi na Kremlu. - Dołożymy wszelkich starań, aby to zostało zakończone. I oczywiście im wcześniej, tym lepiej - dodał Putin.

W miejscowości Goriaczij Klucz, około 40 km od Krasnodaru na południu Rosji, pojawiają się kolejne groby rosyjskich wojskowych zabitych w Ukrainie, o których śmierci nie informowały władze lokalne - podał portal Radia Swoboda.

Informację o kilku nowych grobach przekazał emerytowany wojskowy Witalij Botanowski, dokumenujący takie pochówki.

Portal zwraca uwagę, że na grobach leżą wieńce od ministerstwa obrony Rosji, co potwierdza śmierć tych ludzi na froncie, natomiast władze lokalne nie informowały o ich pogrzebach. Są to zarówno wojskowi, jak i najemnicy, w tym z Grupy Wagnera, która dopuszcza się zbrodni wobec cywilów ukraińskich.