Poniedziałek jest 327. dniem inwazji zbrojnej Rosji na Ukrainę. Okupanci mogli przymusowo wywieźć z Ukrainy od 260 tysięcy do nawet 700 tysięcy dzieci - przekazała przedstawicielka organizacji pozarządowej Regionalne Centrum Praw Człowieka Kateryna Raszewska, cytowana przez portal Ukraińska Prawda. Ambasador USA przy OBWE Michael Carpenter - którego zacytowała w poniedziałek agencja Ukrinform - powiedział, że według dostępnej informacji już w tym roku Rosja porwała ponad dwa tysiące dzieci i wywiozła na swoje terytorium pod pozorem ochrony przed przemocą wojny. W tvn24.pl relacjonujemy wydarzenia z i wokół Ukrainy.
Relacja odświeża się automatycznie
- 4:02
Generał armii Mark Milley w poniedziałek odwiedził "Camp Cherson" – część bazy szkoleniowej Grafenwoehr, nazwanej na cześć miasta odbitego przez armię Ukrainy jesienią ubiegłego roku, w którym szkoli się obecnie 600 ukraińskich żołnierzy, informuje AP.
Rozmawiając z dwoma reporterami AP podróżującymi z nim do Europy, Milley powiedział, że kompleksowe szkolenie – połączone z wprowadzaniem nowej broni, artylerii, czołgów i innych pojazdów zmierzających na Ukrainę – będzie kluczem do pomocy siłom tego kraju w odzyskaniu terytorium, które zostało zajęte przez Rosję w prawie 11-miesięcznej wojnie.
- 3:45
Instytut Badań nad Wojną: Kreml nadal publicznie kwestionuje twierdzenia Jegienija Prigożyna, że siły Grupy Wagnera były wyłącznie odpowiedzialne za zdobycie Sołedaru w obwodzie donieckim.
- 2:23
Serbski minister obrony Milos Vucevic powiedział w poniedziałek, że służby wywiadu cywilnego i wojskowego kraju badają i weryfikują informacje o możliwym udziale Serbów po stronie Rosji w wojnie z Ukrainą - poinformował portal Europejska Prawda.
Według szacunków ambasady Ukrainy w Serbii od grudnia 2018 roku ponad 300 Serbów wyjechało na Ukrainę, by walczyć po stronie Rosji. Ponad trzydziestu z nich zostało za to skazanych w Serbii, w większości przypadków na minimalne kary. Ponadto część skazanych Serbów, tuż po wydaniu wyroku, ponownie udała się na Ukrainę, by nadal walczyć po stronie rosyjskiej, poinformowało Radio Swoboda.
- 1:36
James Cleverly będzie starał się wzmocnić wsparcie dla Ukrainy podczas wizyty we wtorek w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie - poinformowało ministerstwo spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii.
"Dzisiaj jesteśmy zjednoczeni przeciwko nielegalnej wojnie Putina i będziemy nadal wykorzystywać nasze wyjątkowo silne więzy w dziedzinie obrony i bezpieczeństwa, aby ostatecznie naród ukraiński zwyciężył" – powiedział Cleverly w oświadczeniu.
- 0:16
Na wschodzie Ukrainy wybrzmiały alarmy przeciwlotnicze.
- 22:48
- To, co wydarzyło się w Dnieprze, fakt, że Rosja przygotowuje nowe próby przejęcia inicjatywy w wojnie, fakt, że charakter działań wojennych na froncie wymaga nowych decyzji w sprawie dostaw uzbrojenia – tylko podkreśla, jak ważna jest koordynacja wszystkich wysiłków koalicji broniącej Ukrainy i wolności oraz przyśpieszenie podejmowania decyzji w sprawie dostaw sprzętu wojskowego - powiedział w poniedziałek w wieczornym wystąpieniu wideo prezydent Wołodymyr Zełenski.
- 22:48
Dmytro to jeden z dowódców batalionu "Tsunami" w Odessie. Batalion, tak jak wszystkie Siły Zbrojne Ukrainy, zajmuje się obroną państwa przed rosyjską agresją. Głównymi zadaniami batalionu są: obrona ludności cywilnej, sprawdzanie i oczyszczanie terenów wyzwolonych, zbieraniem danych wywiadowczych, rozpoznanie a także udział bezpośrednio w operacjach wojskowych.
Dmytro, jeden z dowódców batalionu "Tsunami" w Odessie
- 22:44
Ukraiński MON opublikował na Twitterze nagranie, na którym prezentuje możliwości czołgów Challenger 2. Takie maszyny Ukraina ma otrzymać od Wielkiej Brytanii.
- 22:27
"Dziękujemy Wielkiej Brytanii za kolejny silny pakiet pomocy w zakresie bezpieczeństwa. Czołgi, artyleria, pojazdy, drony, amunicja wzmocnią naszą zdolność do wypędzenia okupantów z Ukrainy. To są narzędzia, które pomogą zbudować nasze zwycięstwo. Dziękujemy Rushiemu Sunakowi i Benowi Wallace’emu i Brytyjczykom" - napisał na Twitterze minister Ukrainy Ołeksij Reznikow.
- 22:16
W kilku miejscach w Moskwie rozmieszczono systemy obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej S-400. Władze miasta i resort obrony nie przekazywały wcześniej żadnych komunikatów, że planowane są tego rodzaju działania - poinformowało w poniedziałek Radio Swoboda za rosyjskimi niezależnymi mediami i kanałami na Telegramie. Wyrzutnie zauważono m.in. na terenie należącym do Akademii Rolniczej im. Timiriaziewa i w pobliżu parku Sokolniki, w tym niedaleko budynków mieszkalnych.
Według przypuszczeń niektórych analityków systemy S-400 mogą zabezpieczać lotnisko wojskowe w podmoskiewskim Szczołkowie - oznajmiło Radio Swoboda.
31 grudnia, w ostatnim dniu 2022 roku, ukraiński portal UNIAN powiadomił za rosyjskimi mediami, że w noc sylwestrową w Moskwie miało pełnić dyżur niemal 2 tys. żołnierzy wojsk obrony przeciwrakietowej. W pierwszych dniach nowego roku, aż do przypadających 7 stycznia świąt Bożego Narodzenia obrządku wschodniego, w stolicy Rosji planowano wezwać na dyżur łącznie około 20 tys. wojskowych.
Daleko idące środki ostrożności zostały też wprowadzone poza stolicą Rosji. W Biełgorodzie, mieście położonym niedaleko granicy z Ukrainą, mieszkańcy mieli otrzymać mapy schronów przeciwlotniczych, natomiast w obwodzie wołgogradzkim wprowadzono zakaz używania dronów. Jak informował rosyjski niezależny serwis Meduza, jest to już 11. region kraju, w którym obowiązują takie ograniczenia. - 22:06
Szef sztabu brytyjskich sił zbrojnych generał Patrick Sanders oświadczył, że decyzja Londynu o wysłaniu ciężkiego sprzętu na Ukrainę, w tym czołgów Challenger-2, tymczasowo osłabi brytyjską armię - podała w poniedziałek rosyjska redakcja BBC.
BBC przypomina, że Londyn zapowiedział przekazanie Ukrainie 14 czołgów Challenger-2 i 30 haubic samobieżnych AS-90. W ten sposób Wielka Brytania stała się pierwszym krajem zachodnim, który zdecydował się wysłać na Ukrainę swoje czołgi.
Jak informuje BBC, Sanders wysłał wewnętrzny list do dowódców brytyjskiego wojska, w którym podkreślił m.in., że "Ukraina potrzebuje teraz naszych czołgów i dział. Wiem, że skutecznie je wykorzystają". Jednocześnie generał przyznał, że "wysłanie tego sprzętu za granicę tymczasowo osłabi naszą armię, temu nie można zaprzeczyć".
Sanders w związku z tym zaapelował o jak najszybszą odbudowę brytyjskich zapasów ciężkiego sprzętu i dodał: "Nie ma wątpliwości, że nasz wybór (pomocy Ukrainie) wpłynie na nasze zobowiązania w ramach NATO i zdolność do mobilizacji armii w obliczu ostrego i długoterminowego zagrożenia, jakim jest Rosja".
Brytyjski generał oświadczył zarazem, że dążenie Wielkiej Brytanii do zapewnienia pokonania Rosji w wojnie z Ukrainą "wzmacnia nasze bezpieczeństwo".
- 21:34
- Żołnierze armii ukraińskiej przybyli tutaj, do bazy wojskowej Fort Still (w stanie Oklahoma – red.), aby rozpocząć szkolenie w zakresie obrony przeciwlotniczej – poinformował w poniedziałek dowódca bazy Fort Still Curtis King w rozmowie z Fox News. - To szkolenie będzie koncentrować się na obsłudze i konserwacji systemu przeciwlotniczego Patriot - dodał. System ten Waszyngton ma dostarczyć Kijowowi.
***
10 stycznia amerykańskie ministerstwo obrony informowało, że szkolenie w Oklahomie ma objąć od 90 do 100 ukraińskich żołnierzy. - Spodziewamy się, że szkolenie Ukraińców z tego złożonego systemu potrwa kilka miesięcy - wyjaśniała 10 stycznia Laura Cooper z Pentagonu.
Fort Sill jest jednym z czterech podstawowych ośrodków szkoleniowych sił zbrojnych USA i siedzibą szkoły artylerii polowej, która kształci żołnierzy od ponad wieku.
USA dostarczą Ukrainie jedną baterię Patriot, która obejmuje sprzęt do wytwarzania energii, komputery, system kontroli oraz osiem wyrzutni. Bateria jest obsługiwana przez około 90 żołnierzy.
- 21:21
- Atak na Dniepr będzie na zawsze prześladował wszystkich tych, którzy go przeżyli. Ale terror Kremla nie złamie ducha Ukraińców. Będziemy nadal wspierać Ukrainę, z funduszami, z generatorami, z bronią - oświadczyła w poniedziałek na sesji Parlamentu Europejskiego w Strasburgu jego przewodnicząca Roberta Metsola.
- 21:05
Dzisiejszy pakiet to ważne zwiększenie możliwości Ukrainy. Oznacza, że może przejść od stawiania oporu do wypędzenia rosyjskich sił z ukraińskiej ziemi - powiedział brytyjski minister obrony Ben Walllace, odnosząc się do zapowiedzianej przez Londyn pomocy militarnej. Wallace wezwał również Niemcy, by poszły śladem Wielkiej Brytanii i przekazały Ukrainie czołgi.
Wielka Brytania przekaże czołgi Ukrainie. Minister obrony Ben Wallace: to najbardziej znaczący pakiet pomocy
- 20:51
Doniesienia o próbach rekrutowania do rosyjskiej armii obcokrajowców, głównie migrantów zarobkowych z państw Azji Centralnej, pojawiają się niemal od początku inwazji Rosji na sąsiedni kraj. Władze w Moskwie pozyskują również najemników m.in. w Syrii i Republice Środkowoafrykańskiej.
Na początku stycznia ukraiński rządowy portal Centrum Narodowego Sprzeciwu oznajmił, że ważnym rejonem rekrutacji najemników stały się dla Kremla Bałkany. Werbunkiem w tej części Europy mają zajmować się głównie obywatele Serbii.
- 20:40
Mieszkającym w Rosji obcokrajowcom, którzy ubiegają się o obywatelstwo tego kraju, proponuje się przyznanie rosyjskiego paszportu w zamian za służbę w armii w charakterze ochotnika - poinformował w poniedziałek w wieczornym komunikacie Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Jak podano również w raporcie opublikowanym na Facebooku, rosyjskie władze wywierają naciski na duże prywatne firmy z Moskwy, by przekazały na potrzeby wojska kwoty w wysokości co najmniej 10 mln rubli, czyli około 630 tys. zł.
- 20:11
Rosja przygotowuje się do przełomowego zrywu w wojnie z naszym krajem. Mobilizacja do armii i zmiany kadrowe w rosyjskim dowództwie świadczą o prawdopodobieństwie kolejnej szerokiej ofensywy w lutym lub marcu - ostrzegł w poniedziałek sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy Ołeksij Daniłow.
W ocenie Daniłowa przeciwnik "wykorzystał już (siły czeczeńskich oddziałów) Ramzana Kadyrowa i (prywatnej) Grupy Wagnera, a teraz czas na (regularną) rosyjską armię". - To dla nich ostatni dzwonek. Nie będzie już kogo wymieniać i winić za klęski, które poniosą na naszej ziemi - oznajmił szef RBNiO, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
Jak dodał, kolejne natarcie wroga, podobne do tego z 24 lutego 2022 roku, może nastąpić np. w rocznicę inwazji lub w marcu. - Mobilizacja (w Rosji), która wcale nie została wstrzymana, to dla nas wyzwanie. Musimy przygotować się na ich próbę najazdu - zadeklarował Daniłow.
- 19:58
Przebywająca w Hadze minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock poparła w poniedziałek pomysł utworzenia specjalnego trybunału, który będzie ścigał rosyjskich przywódców za zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości na Ukrainie.
Baerbock wezwała do utworzenia sądu "nowego formatu", który "postawiłby rosyjskich przywódców przed wymiarem sprawiedliwości". Według niej trybunał mógłby wykorzystywać prawo ukraińskie i składać się z międzynarodowych sędziów.
- Pomysł nasz i niektórych naszych partnerów polega na tym, że taki sąd mógłby wywodzić jurysdykcję z ukraińskiego prawa karnego - mówiła Baerbock w przemówieniu w Haskiej Akademii Prawa Międzynarodowego. - Ważne jest, abyśmy mieli komponent międzynarodowy, na przykład miejsce poza Ukrainą, przy wsparciu finansowym partnerów oraz międzynarodowych prokuratorów i sędziów. To byłby nowy format – dodała.
- 19:38
Szef niderlandzkiego MSZ podsumował rozmowę ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Dmytro Kułebą. "Podkreśliłem, że Holandia będzie nadal zwiększać wysiłki, aby dostarczać Ukrainie to, czego potrzebuje, aby utrzymać się na polu bitwy" – napisał Hoekstra.
Zdaniem ministra jest absolutną koniecznością, aby "Rosja zaprzestała popełniania okrucieństw, jak te, które widzieliśmy wczoraj w Dnieprze"."Rozmawialiśmy również o brutalnych naruszeniach praw człowieka dokonywanych przez rosyjskie wojsko oraz o przerażających porwaniach ukraińskich dzieci do Rosji" – relacjonował szef holenderskiego resortu spraw zagranicznych. "Będę naciskał na współpracę międzynarodową w celu rozwiązania tego problemu i pociągnięcia sprawców tej zbrodni do odpowiedzialności" – zadeklarował Hoekstra.
- 19:35
Rosyjska agresja na Ukrainę jest brutalna nie tylko na polu bitwy, ale również wobec ludności cywilnej - napisał w poniedziałek na Twitterze holenderski minister spraw zagranicznych Wopke Hoeksta. Minister dodał, że tak długo, jak będzie trwała inwazja, Ukraina będzie potrzebować większego wsparcia wojskowego.
- 19:22
Zidentyfikowaliśmy kilkudziesięciu rosyjskich wojskowych, odpowiedzialnych za sobotni ostrzał rakietowy budynku mieszkalnego w Dnieprze, w wyniku którego zginęło co najmniej 40 cywilów - oznajmiła w poniedziałek na Telegramie Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU). Żaden morderca nie uniknie kary - zapewnił szef SBU Wasyl Maluk.
- 19:01
Rosyjscy okupanci mogli przymusowo wywieźć z Ukrainy od 260 tysięcy do nawet 700 tysięcy dzieci - zaalarmowała przedstawicielka organizacji pozarządowej Regionalne Centrum Praw Człowieka Kateryna Raszewska, cytowana przez portal Ukraińska Prawda.
Większość osób niepełnoletnich jest deportowana do Rosji wraz ze swoimi prawnymi opiekunami, ale najeźdźcy wywieźli także około 1,5-2 tys. sierot. Co najmniej 400 dzieci trafiło do rosyjskich rodzin. Młodzi Ukraińcy znaleźli się w najróżniejszych regionach państwa-agresora, od Dagestanu i obwodu murmańskiego po Sachalin - oznajmiła Raszewska.
Jak podkreśliła, takie działania Kremla świadczą o dążeniu władz w Moskwie do "ludobójstwa na narodzie ukraińskim".
- 18:43
Carpenter przypomniał, że siły rosyjskie nielegalnie przetransportowały lub deportowały do Rosji tysiące ukraińskich cywilów z kontrolowanych przez Rosję terytoriów ukraińskich, "co stanowi kolejne poważne naruszenie konwencji genewskich".
Ponadto ambasador amerykański zwrócił uwagę, że w okupowanym Doniecku i Ługańsku są już sporządzane listy dzieci, które powinny iść na wojnę po osiągnięciu pełnoletności.
- Dzieci urodzone w 2005 i 2006 roku podlegają już obowiązkowej rejestracji wojskowej. Takie wcześniejsze planowanie wykorzystania ukraińskich dzieci jako mięsa armatniego w wojnie rosyjskiej – i tutaj nie mam innych słów – jest po prostu jawnym złem – mówił Carpenter, podkreślając, że wcielanie do armii obywateli Ukrainy z terenów okupowanych przez Rosję jest złamaniem praw wojennych.
Ambasador przypomniał o wsparciu USA dla Ukrainy i zapewnił, że będzie ono trwało tak długo, jak długo Ukraina będzie się bronić i wyzwalać swoje terytoria. - Nie możemy dać się nabrać na cyniczne oferty Kremla dotyczące rzekomych zawieszeń broni. Rosja pozostaje jedyną przeszkodą dla pokoju na Ukrainie. Rosja i tylko Rosja mogłaby zakończyć tę wojnę już dziś – dodał.
- 18:36
Według dostępnej informacji w tym roku Rosja porwała już ponad dwa tysiące dzieci i wywiozła je z Ukrainy do Rosji pod pozorem ich ochrony przed przemocą rosyjskiej wojny - poinformował ambasador USA przy OBWE Michael Carpenter. Podkreślił, że w ostatnich tygodniach Rosja eskalowała na okupowanych terytoriach "niektóre ze swoich wartych największego potępienia działań" - podała w poniedziałek agencja Ukrinform.
Ambasador wypowiadał się podczas specjalnego posiedzenia Rady Stałej Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, które odbyło się 13 stycznia w Wiedniu.
- 18:16
Belgia zamroziła dotychczas rosyjskie aktywa o wartości 50 mld euro - wynika z informacji dziennika "De Standaard". Jednocześnie gazeta podaje, że prokuratura prowadzi śledztwa w sprawie 30 naruszeń sankcji wprowadzonych po agresji Rosji na Ukrainę.
- 17:58
Podczas rozmowy telefonicznej z Władimirem Putinem prezydent Turcji Tayyip Erdogan ponowił swoją ofertę mediacji dotyczących zakończenia konfliktu na Ukrainie - podało w poniedziałek biuro prasowe Erdogana.
Dodano, że przywódcy obu krajów omawiali również kwestie korytarza zbożowego i eksportu amoniaku przez Morze Czarne oraz rozmawiano o konkretnych działaniach w projekcie przerabiania rosyjskiego zboża na mąkę w Turcji i wysyłania go do potrzebujących krajów afrykańskich.
Według mediów rosyjskich Erdogan i Putin rozmawiali także o wymianie rannych więźniów z Ukrainą oraz o utworzeniu hubu gazowego w Turcji.
- 17:36
Śmiercionośny rosyjski atak na Dniepr w Ukrainie jest zbrodnią wojenną, za którą winni muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności - oświadczyli w poniedziałek na wspólnej konferencji prasowej przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel i Ulf Kristersson, premier Szwecji, która od 1 stycznia pełni przewodnictwo w Radzie UE.
Kristersson podkreślił, że ofiarami sobotniego "okropnego ataku" Rosji są także dzieci. - Zamierzone ataki na ludność cywilną to zbrodnie wojenne, a osoby za to odpowiedzialne muszą być ścigane tak długo, jak to będzie konieczne – powiedział szwedzki premier.
- 17:20
Ukraińskie media publikują coraz więcej doniesień o ofiarach sobotniego rosyjskiego ataku na miasto Dniepr. Piszą, że w czasie ostrzału w jednym z mieszkań przebywała siedmioosobowa rodzina. Bliscy nie widzieli się prawie od roku z powodu wojny. Los pięciu osób, w tym piętnastoletniej dziewczynki jest wciąż nieznany. Portale relacjonują również, że w ataku zginęli rodzice dwójki dzieci. Rodzina przeprowadziła się do Dniepru z ostrzeliwanego Nikopola.
Rosyjski atak na Dniepr. Historia ofiar. "Pod gruzami mogą być całe rodziny"
- 17:02
"Zostałem objęty sankcjami przez rosyjski rząd. I dobrze. Jeśli taka jest cena za wspieranie ukraińskiej wolności, to cieszę się, że zostałem ukarany. Sława Ukrainie!" - napisał brytyjski minister spraw zagranicznych James Cleverly w poniedziałek na Twitterze.
Nałożone przez władze Rosji sankcje polegają na zakazie wjazdu do tego kraju. Cleverly, który jest ministrem spraw zagranicznych od września ubiegłego roku, nie znalazł się ani na opublikowanej w kwietniu 2022 r. liczącej 13 nazwisk liście brytyjskich polityków objętych zakazem wjazdu do Rosji, ani na kolejnych jej aktualizacjach. Wielu z tych, na których Rosja nałożyła sankcje, podkreślało, że to powód do dumy. Jak jednak zwracały uwagę brytyjskie media, rosyjska lista jest dość chaotyczna, bo wśród objętych sankcjami posłów byli też tacy, którzy już nie pełnią mandatów.
- 16:38
Kiedy nie rozlegają się alarmy i nie trzeba ukrywać się w schronach, Ukraińcy starają się prowadzić normalne życie
- 16:29
Rzecznik dowództwa sił powietrznych Ukrainy Jurij Ihnat, cytowany przez agencję UNIAN stwierdził, że Ukraina nie dostanie wystarczająco wielu nowoczesnych zachodnich systemów obrony powietrznej, takich jak Patriot PAC-3 czy SAMP/T, by zestrzelić w powietrzu wszystkie rakiety S-300. - Trzeba je zniszczyć w miejscach, z których uderzają. Na wschodzie jest to odległość nawet 150 km. Trzeba je niszczyć albo pociskami HARM, albo w inny sposób - powiedział.
Rzecznik przypomniał, że choć Rosja ostrzeliwuje cele naziemne, to pociski rakietowe S-300 są przeznaczone do ostrzeliwania celów powietrznych, przede wszystkim samolotów, śmigłowców, pocisków manewrujących i dronów.
- Używają ich (rakiet systemu S-300) od Charkowa do obwodu mikołajowskiego i widzimy, że uderzają nimi w Kijów. Świadczy to o tym, że brakuje im rakiet balistycznych. Zostało im już mniej niż 100 Iskanderów - tak wynika z danych Głównego Zarządu Wywiadu Wojskowego. Wróg próbuje więc wykorzystać ten potencjał, bo wyprodukował sporo rakiet S-300 i ma ich wiele w magazynach. W ten sposób je wykorzystują - powiedział Ihnat.
Dodał, że nowszy system rakietowy ziemia-powietrze S-400 "będzie prawdopodobnie rzadziej używany, choć jego zasięg wynosi setki kilometrów".
- 16:16
W deklaracji podkreślono, że obecna sytuacja geopolityczna, "skomplikowana imperialistycznymi działaniami Rosji na obszarze poradzieckim, stanowi wielkie wyzwanie dla systemu europejskiego bezpieczeństwa jak również sprawdzian międzynarodowej solidarności i współpracy".
"Nasze państwa prezentują bardzo zbliżone podejście do fundamentalnych kwestii dotyczących konstruowania bezpieczeństwa w Europie oraz działań jakie należy podejmować względem Rosji. Stale nawołujemy do zdecydowanej i konsekwentnej polityki sankcyjnej, do wspierania Ukrainy w wymiarze politycznym, wojskowym, humanitarnym i gospodarczym oraz do wzmacniania międzynarodowych wysiłków na rzecz zakończenia agresji Rosji" - czytamy w deklaracji.
Szefowie parlamentów Polski, Litwy, Łotwy i Estonii wskazali, że przywiązują wielką wagę do rozwoju dyplomacji parlamentarnej, która ich zdaniem stanowi bardzo cenne narzędzie realizacji polityki zagranicznej państw. "W związku z tym deklarujemy gotowość i chęć pogłębiania współpracy między naszymi państwami na różnorodnych szczeblach: prezydium parlamentów, komisji sektorowych oraz grup parlamentarnych. Dostrzegamy wielki potencjał w kreowaniu silnego głosu naszych parlamentów poprzez dalsze wzmacnianie wymiaru parlamentarnego Inicjatywy Trójmorza oraz Platformy Krymskiej" - zaznaczyli.
Podkreślili, że dążą "do wspólnego wywierania wpływu na społeczność międzynarodową w celu utrzymania na agendzie konieczności dalszego wspierania Ukrainy, której stabilność w ogromnym zakresie gwarantuje bezpieczeństwo w Europie"
"Będziemy zabiegać o ścisłą współpracę w ramach międzynarodowych organizacji i zgromadzeń parlamentarnych w celu zapewnienia ich skuteczności oraz poszanowania prawa międzynarodowego i umów międzynarodowych. W ten sposób chcemy dążyć do stałej obecności parlamentów w międzynarodowej debacie o strategicznych kwestiach, wnosić swój wkład w działania realizowane przez nasze rządy oraz wzmacniać współpracę między naszymi państwami" - zadeklarowali szefowie parlamentów.
- 16:16
Deklarujemy gotowość do pogłębiania współpracy między naszymi państwami i dążymy do wspólnego wywierania wpływu na społeczność międzynarodową w celu utrzymania na agendzie konieczności dalszego wspierania Ukrainy - podkreślili we wspólnej deklaracji szefowie parlamentów Polski i krajów bałtyckich.
Wspólna deklaracja została podpisana na spotkaniu w Sejmie, w którym wzięli udział marszałek Sejmu Elżbieta Witek oraz przewodniczący parlamentów Litwy, Łotwy i Estonii: Viktorija Czmilyte-Nielsen, Edvards Smiltens i Juri Ratas.
Spotkanie przewodniczących parlamentów Polski i państw bałtyckich w Sejmie
- 16:01
MSW Ukrainy na Twitterze napisało, że "policja dokumentuje skutki ataku wroga w Chersoniu".
"W ciągu ostatnich dwóch dni policja wszczęła 17 postępowań karnych w sprawie zbrodni wojennych popełnionych przez rosyjskich okupantów w obwodzie chersońskim" – napisano.
- 15:48
Ukraińskie władze wypracowują metody przeciwdziałania kolejnym atakom rakietowym Rosji – oświadczył w poniedziałek prezydent Wołodymyr Zełenski po naradzie z dowództwem wojskowym.
"Omówiliśmy sytuację na linii frontu, oddzielnie przeanalizowaliśmy sytuację na Doniecczyźnie i południu. Wysłuchaliśmy informacji na temat możliwych działań agresora w najbliższym czasie" – napisał szef państwa na Telegramie.
"Rozumiemy, że wróg będzie przygotowywał się do nowych ataków rakietowych, dlatego wypracowujemy maksymalnie efektywne metody przeciwdziałania" – zapewnił Zełenski.***
Ostatni zmasowany atak rakietowy na Ukrainę Rosja przeprowadziła w sobotę. Według armii siły obrony powietrznej zneutralizowały znaczną większość pocisków wroga. Ostrzelane zostały największe miasta, m.in Kijów, Charków, Odessa i Dniepr.Skutki rosyjskiego ataku na Dniepr
W Dnieprze rosyjski pocisk przeciwokrętowy Ch-22 uderzył w wielopiętrowy blok mieszkalny, doszczętnie niszcząc jeden z pionów budynku. Zginęło co najmniej 40 osób, a 75 zostało rannych. Liczba ofiar może wzrosnąć, ponieważ 30 cywilów uważa się obecnie za zaginionych.
Po sobotnich atakach prezydent Zełenski podkreślił, że Rosjanie uderzyli w obiekty cywilne.
- 15:37
Rosja może mieć setki pocisków Ch-22 - ocenił w poniedziałek rzecznik ukraińskich sił powietrznych Jurij Ihnat, cytowany przez agencję Ukrinform. Podkreślił ponownie, że tego typu pocisków ukraińska obrona powietrzna nie jest w stanie strącać.
Ukraina również miała wcześniej pociski Ch-22, ale część z nich przekazała Rosji w ramach uregulowania długów za gaz, a część została zutylizowana - powiedział rzecznik.
Pocisk przeciwokrętowy Ch-22 (w kodzie NATO - AS-4 Kitchen) użyty został podczas sobotniego ostrzału domu mieszkalnego w Dnieprze, w którym zginęło 40 osób. Ch-22 to starsza wersja pocisków typu Ch, oceniana jako niebezpieczna w eksploatacji i niecelna. Maksymalny zasięg pocisku wynosi do 600 km, a w przypadku wystrzelenia ze znacznej odległości możliwe jest odchylenie od celu w promieniu nawet kilkuset metrów. Pocisk Ch-22 nazywany jest "zabójcą lotniskowców", ponieważ opracowany został do rażenia tych okrętów. Występuje on w wielu podtypach i nie jest jasne, który z nich został użyty do ostrzału Dniepru.
- 15:26
Ukraiński resort obrony opublikował na Twitterze wpis, w którym – jak napisano – pokazane zostało niszczenie nowego modelu rosyjskiego czołgu w obwodzie ługańskim.
- 15:22
1 stycznia Macedonia Północna objęła przewodnictwo w OBWE w 2023 roku. Jak podkreślił wówczas szef macedońskiej dyplomacji, organizacja powinna poświęcić szczególną uwagę rosyjskiej inwazji na Ukrainę, gdyż "ta wojna narusza podstawy OBWE" i jest daleka od zasad, którymi powinny się kierować jej państwa członkowskie.
9 stycznia sekretarz generalna OBWE Helga Maria Schmid wypowiedziała się przeciwko wykluczeniu Rosji z tej organizacji. "Pozostanie Rosji w OBWE ma sens" - oświadczyła Schmid w wywiadzie dla dziennika "Welt". "Utrzymywanie otwartych kanałów dyplomatycznych nie oznacza (jednak) zgody" na to, co robi Kreml - dodała.
W 2022 roku przewodnictwo w OBWE sprawowała Polska.
- 15:20
Rosyjskie ataki powodują ogromne cierpienie mieszkańców Ukrainy. Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla takich działań Kremla - napisał w poniedziałek na Twitterze przewodniczący Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) i szef dyplomacji Macedonii Północnej Bujar Osmani, który przebywa z wizytą na Ukrainie.
Minister odwiedził Borodziankę w obwodzie kijowskim - miejscowość zrujnowaną na początku rosyjskiej inwazji, w lutym i marcu ubiegłego roku. "Zniszczenia rozdzierają serce. (...) Moje myśli są z osobami, których życie zostało poważnie zaburzone. Naszym moralnym obowiązkiem jest pomoc mieszkańcom Ukrainy w odbudowie ich (lokalnych) społeczności. Musimy pracować na rzecz trwałego pokoju" - zadeklarował Osmani.
- 15:06
Rosjanie ostrzelali atakowany Sołedar 134 razy w ciągu minionej doby - poinformował rzecznik Wschodniego Zgrupowania Sił Zbrojnych Serhij Czerewaty. Zapewnił, że oddziały ukraińskie bronią się na przedpolach Sołedaru i w samym mieście.
- Na kierunku bachmuckim doszło do 259 ostrzałów z artylerii lufowej i rakietowej różnego kalibru i do 38 starć bojowych. Sołedar został bezpośrednio ostrzelany przez wroga 134 razy - powiedział Czerewaty, cytowany przez portal Ukraińska Prawda.
Sołedar i Bachmut w ciągu pięciu miesięcy. Zdjęcia satelitarne pokazują zmiany po walkach
- 15:05
Rzecznik praw obywatelskich Turcji Seref Malkoc zaproponował swoim odpowiednikom z Ukrainy i Rosji utworzenie korytarza humanitarnego przez Stambuł, którym mogliby być ewakuowani ranni żołnierze obu walczących stron oraz cywile z miejsc objętych działaniami zbrojnymi, głównie dzieci - poinformował turecki dziennik "Hurriyet".
Inicjatywa Malkoca ma być w najbliższym czasie przedmiotem rozmów prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana z przywódcami Ukrainy i Rosji, Wołodymyrem Zełenskim i Władimirem Putinem.
Trzy miesiące wcześniej turecki ombudsman otrzymał prośbę z Funduszu Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF), by podjąć się mediacji pomiędzy Kijowem i Moskwą w sprawie losu osób niepełnoletnich, które pozostają bez opieki z powodu rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
- 14:53
Rosyjskie barbarzyńskie ataki na Ukrainę jedynie zwiększają determinację Europy, by jeszcze bardziej wspierać Kijów - powiedział na konferencji prasowej w Brukseli rzecznik Komisji Europejskiej do spraw zagranicznych Peter Stano.
- Unia Europejska zdecydowanie potępia trwające przerażające rosyjskie ataki na cele cywilne w Ukrainie. Te barbarzyńskie działania tylko wzmacniają zarówno naszą determinację w dążeniu do pociągnięcia winnych do odpowiedzialności, jak i nasze wsparcie dla Ukrainy i jej obywateli - oznajmił Stano.
- 13:36
Prawdopodobnym celem rosyjskiego ataku na Dniepr, skutkującego ostrzelaniem bloku mieszkalnego i śmiercią co najmniej 40 cywilów, była Naddnieprzańska Elektrownia Cieplna. Wróg zastosował nieprecyzyjne pociski Ch-22, dlatego doszło do tragicznej pomyłki - oznajmił mer Dniepra Borys Fiłatow.
- Po drugiej stronie (rzeki) Dniepr znajduje się nasza elektrownia. Można uznać (jako prawdopodobną) wersję, że (Rosjanie) zamierzali trafić w tę elektrownię. Sami jednak rozumiecie, czym są pociski Ch-22 - to "zabójcy lotniskowców", rakiety uderzające w duże przestrzenie. Te bydlaki spudłowały. Pocisk przeleciał obok (elektrowni), następnie przez rzekę i zniszczył budynek mieszkalny - poinformował Fiłatow na antenie Radia NV.
Ukraina, Dniepr. Armia: Rosjanie uderzyli w blok pociskiem Ch-22. Był poza zasięgiem obrony powietrznej
- 12:26
Ukraina podpisała z Unią Europejską porozumienie o pomocy makrofinansowej w wysokości 18 mld euro i oczekuje, że jej pierwsza transza nadejdzie jeszcze tym tygodniu – powiadomił szef rządu w Kijowie Denys Szmyhal.
"Ukraina i UE podpisały właśnie memorandum o porozumieniu w sprawie udzielenia (Ukrainie) pomocy makrofinansowej w wysokości 18 mld euro" – napisał premier na Twitterze. "Oczekujemy, że w tym tygodniu otrzymamy transzę w wysokości 3 mld euro" - dodał.
Szmyhal wyjaśnił, że wsparcie ze strony Unii Europejskiej pomoże Ukrainie w utrzymaniu stabilności makroekonomicznej w przyszłości.
- 12:24
Liczba zabitych w rosyjskim ostrzale bloku mieszkalnego w Dnieprze wzrosła do 40 - poinformował Hennadij Korban, szef obrony terytorialnej obwodu dniepropietrowskiego.
Wśród ofiar śmiertelnych jest troje dzieci. Wciąż poszukiwanych jest 30 osób.
- 11:43
Rosjanie użyli prawie połowę z około 36 pocisków Kalibr w zmasowanym ataku 14 stycznia. Pozostałe pociski z okrętów na Morzu Czarnym wciąż mogą być użyte - ostrzegła rzeczniczka dowództwa operacyjnego Południe armii Ukrainy Natalia Humeniuk.
Nie wykluczyła też rosyjskiego ataku przy użyciu dronów.
Kolejne rosyjskie ataki na terenie Ukrainy
- 11:09
Gubernator Sewastopola na zaanektowanym Krymie Michaił Razwożajew poinformował, że obrona powietrzna miasta zestrzeliła siedem dronów i wciąż odpiera ataki.
"Nie ucierpiały żadne obiekty ani w mieście, ani w akwenie wodnym. Podkreślam: wszystkie drony zostały zestrzelone nad morzem" - oznajmił Razwożajew. Wcześniej użytkownicy ukraińskich mediów społecznościowych relacjonowali, że w niedzielę późnym wieczorem w Sewastopolu było słychać serię wybuchów.
- 10:48
Rosyjskie wojsko ostrzelało wyzwolony Chersoń na południu kraju. Pociski trafiły między innymi w dziecięcy szpital - przekazał szef obwodu chersońskiego Jarosław Januszewycz.
Budynek placówki medycznej był pusty, dlatego udało się tam uniknąć ofiar.
Januszewycz poinformował, że w wyniku rosyjskich ostrzałów w niedzielę i poniedziałek rano zginęły cztery osoby, a co najmniej 14 zostało rannych.
- 10:05
Według stanu na niedzielę siły zbrojne Ukrainy niemal na pewno utrzymały pozycje w miejscowości Sołedar, gdzie od kilku dni toczą się zacięte walki - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej resort podał, że w ciągu weekendu trwały intensywne walki zarówno w sektorze Kreminnej, jak i Bachmutu na froncie donbaskim.
"W okolicach Kreminnej walki charakteryzowały się złożoną serią lokalnych ataków i kontrataków w zalesionym terenie. Jednak ogólnie rzecz biorąc, ukrainskie siły zbrojne kontynuują stopniowe przesuwanie linii frontu na wschód, na skraju miasta Kreminna. W ciągu ostatnich sześciu tygodni zarówno Rosja, jak i Ukraina osiągnęły ciężko wywalczone, ale ograniczone zdobycze w różnych sektorach. W tych okolicznościach kluczowym wyzwaniem operacyjnym dla obu stron jest wygenerowanie niezaangażowanych dotychczas w walkę, zdolnych do działania oddziałów, które będą w stanie wykorzystać sukcesy taktyczne do tworzenia przełomów operacyjnych" - poinformował resort.
- 9:47
Rosja prawdopodobnie przygotowuje się do podjęcia w ciągu tego półrocza zdecydowanych akcji, które pozwolą jej odzyskać inicjatywę i przerwać serię sukcesów operacyjnych wojsk ukraińskich - ocenia amerykański Instytut Studiów na Wojną (ISW). Dodaje, że świadczy o tym m.in. dalsza mobilizacja, wzmocnienie przemysłu zbrojeniowego i propagandy.
Kreml podejmuje teraz spóźnione działania, które mają umożliwić prowadzenie "specjalnej operacji wojskowej" - jak rosyjska propaganda nazywa agresję na Ukrainę - jako wielkiej wojny konwencjonalnej - ocenia think tank w najnowszej analizie. Uzupełnia, że znacząca jest zmiana retoryki Putina, który od grudnia zeszłego roku w publicznych przemówieniach sygnalizuje, że wojna w Ukrainie może być "długim procesem" i przygotowuje społeczeństwo na związane z tym działania.
- 9:44
Wiceminister spraw zagranicznych Ukrainy i były ambasador tego kraju w Berlinie Andrij Melnyk zaapelował do kanclerza Niemiec Olafa Scholza o przekazanie armii ukraińskiej wycofywanych ze służby samolotów Tornado.
"Mam kreatywną propozycję dla naszych niemieckich przyjaciół. Bundeswehra posiada 93 wielozadaniowe samoloty bojowe Tornado, które wkrótce zostaną wycofane z eksploatacji i zastąpione przez F-35. Chociaż to stary myśliwiec odrzutowy, ale wciąż bardzo potężny. Dlaczego nie dostarczyć tych samolotów na Ukrainę?" – zapytał Melnyk we wpisie na Twitterze.
- 8:47
Wojsko amerykańskie rozpoczęło w niedzielę rozbudowane szkolenie wojsk ukraińskich w sile batalionu, czyli około 500 żołnierzy - przekazał najwyższy rangą dowódca sil zbrojnych USA generał Mark Milley, który w poniedziałek ma odwiedzić poligon w południowych Niemczech, gdzie prowadzone są treningi.
Ukraińscy żołnierze będą się uczyć jak lepiej koordynować działania jednostek wielkości kompanii i batalionów w walce, łącząc siły artylerii, wojsk pancernych i piechoty - podaje agencja AP.
- 8:28
Dostawa obiecanego przez Kanadę Ukrainie systemu obrony powietrznej NASAMS rozpocznie się tak szybko jak to możliwe. Kluczowa w tej sprawie jest współpraca z USA – poinformowała minister obrony Kanady Anita Anand.
Minister powiedziała, że zadeklarowane w minionym tygodniu przez Kanadę zakupy na kwotę 406 mln CAD systemu obrony powietrznej NASAMS dla Ukrainy dotyczą także pocisków.
- 7:56
Od począku inwazji zbrojnej Rosja straciła w Ukrainie 116 080 żołnierzy, w tym 790 w ciągu ostatniej doby - poinformował sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych.
- 7:09
Liczba ofiar sobotniego rosyjskiego ataku na miasto Dniepr wzrosła do 35 - przekazał rano szef obwodu dniepropietrowskiego Wałentyn Rezniczenko.
"W nocy ratownicy wyciągnęli spod gruzów wieżowca zniszczonego przez rosyjską rakietę kilku zabitych. W nieprzyjacielskim ataku zginęło 35 mieszkańców budynku. Wśród nich dwoje dzieci" - poinformował Rezniczenko na kanale w serwisie Telegram.
W wyniku ostrzału rannych zostało 75 osób, w tym 14 dzieci.
Akcja ratunkowa trwa już blisko 40 godzin i jest kontynuowana. Pod gruzami poszukiwanych jest kolejnych 35 osób.
Strażacy uratowali kobietę z gruzów bloku mieszkalnego w Dnieprze
- 6:29
Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin (16 stycznia 2023 r.)
- 3:38
Jak poinformowała agencja Ukrinform, w wyniku rosyjskiego ostrzału w Zaporożu hospitalizowano trzy osoby, w tym dwoje dzieci. "Wróg rozpoczął atak rakietowy na centrum miasta i przedmieścia. Dochodzi do zniszczeń infrastruktury cywilnej, mieszkalnej i przemysłowej" - przekazał na Telegramie szef wojskowej administracji obwodu zaporoskiego Ołeksandr Staruch.
Autorka/Autor:mjz, kz, tas/adso
Źródło: PAP, tvn24.pl, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Wałentyn Rezniczenko/Facebook
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu