Ponad 180 członków sycylijskiej mafii zatrzymano we wtorek na Sycylii podczas wielkiej operacji policji i karabinierów. Prokurator z Palermo Maurizio de Lucia powiedział na konferencji prasowej, że śledztwo wykazało, iż sycylijska mafia wciąż jest bardzo aktywna i "usiłuje odbudować swoje wojsko".
Prokurator z Palermo Maurizio de Lucia powiedział na konferencji prasowej, że śledztwo wykazało, iż sycylijska mafia wciąż jest bardzo aktywna i "usiłuje odbudować swoje wojsko".
Prokurator dodał, że przeprowadzona operacja dowodzi także zdolności państwa do reakcji. Śledczy zwrócili uwagę na to, że w ostatnich latach podjęte zostały próby odbudowy cosa nostry, która wcześniej została poważnie osłabiona i rozbita dzięki kolejnym policyjnym operacjom i aresztowaniu tysięcy ludzi.
W wyniku najnowszego dochodzenia ustalono, że uwięzieni bossowie mafii byli w stanie koordynować przestępczą działalność gangów i uczestniczyć w naradach za pośrednictwem przemyconych do cel telefonów komórkowych.
Ponadto ze śledztwa i zainstalowanych podsłuchów wynika, że przemyt narkotyków i handel nimi, który był do niedawna drugorzędną działalnością mafii sycylijskiej, stał się obecnie głównym źródłem jej bogactwa.
Prokurator de Lucia odnotował także: - Cosa nostra nadal budzi fascynację w niektórych środowiskach takich, jak małe miasteczka, gdzie młodzi ludzie mają ograniczone szanse na inne życie i identyfikują się z przejawami władzy, jaką nadal ma mafia. Poinformował, że wśród zatrzymanych we wtorek jest bardzo wiele młodych osób.
- W tej kwestii musimy być szczególnie czujni - stwierdził szef prokuratury z Palermo.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: ENEX