Na Dominikanie ujęto włoskiego gangstera, na którym od 2014 roku ciążył nakaz aresztowania. Mężczyzna przez lata ukrywał się na karaibskiej wyspie, unikając rozgłosu i towarzystwa licznej społeczności włoskiej. Ale służbom udało się go namierzyć dzięki charakterystycznym tatuażom. Widać je było na filmach kulinarnych, które 53-latek zaczął publikować w sieci.
Marc Feren Claude Biart podejrzewany był o współpracę z kalabryjską mafią, 'Ndranghetą. W 2014 roku włoski sąd nakazał jego aresztowanie, lecz mężczyzna zbiegł do Ameryki Południowej. Przed pięciu laty przedostał się z Kostaryki na Dominikanę, gdzie osiadł na stałe.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>
Jak przekazała policja, na którą powołuje się agencja Reutera, przez lata Biart starał się nie zwracać na siebie uwagi. Unikał towarzystwa licznej społeczności włoskiej, która zamieszkuje w miejscowości Boca Chica, nieopodal stolicy Dominikany, Santo Domingo. "Dla włoskiej społeczności był obcokrajowcem" - napisano w policyjnym oświadczeniu.
Biart popełnił jednak błąd. Wspólnie z żoną zaczęli udostępniać w sieci filmiki, na których mężczyzna gotuje włoskie potrawy. Choć para umyślnie nie pokazywała jego twarzy, służbom udało się go rozpoznać po charakterystycznych tatuażach. Interpol ujął 53-letniego gangstera w ubiegłą środę. W poniedziałek samolot z Biartem na pokładzie wylądował na lotnisku w Mediolanie.
Najpotężniejsza włoska mafia
'Ndrangheta jest uważana za jedną z najpotężniejszych organizacji przestępczych na świecie. Według włoskiej policji kontroluje około 80 procent międzynarodowego handlu kokainą. 'Ndrangheta ma kupować narkotyki bezpośrednio w Kolumbii i sprowadzać je do Europy zarówno poprzez pośredników w Afryce, jak również przez holenderskie porty.
Obok sycylijskiej Cosa Nostry oraz działającej w Neapolu Camorry 'Ndrangheta to największa włoska mafia. Szacowana wartość zysków, jakie mafijna organizacja czerpie z handlu kokainą to 40 miliardów euro.
Autorka/Autor: ft\mtom
Źródło: Reuters