Ukraińcy chcą do NATO. "Jest niezastąpione"

[object Object]
W kwestii wejścia do NATO władze w Kijowie chcą zapytać o zdanie rodaków. Na nagraniu: ukraińskie wojska artyleryjskie doskonalą swoje umiejętnościMO Ukrainy
wideo 2/24

Przewodniczący parlamentu Ukrainy Andrij Parubij opowiedział się za przeprowadzeniem referendum w sprawie członkostwa jego kraju w NATO. Wcześniej takie referendum zapowiadał prezydent Petro Poroszenko.

- Popieram inicjatywę referendum w sprawie wejścia do NATO – oświadczył Andrij Parubij, otwierając we wtorek obrady Rady Najwyższej. Przypomniał jednocześnie, że członkostwo w Sojuszu Północnoatlantyckim wymaga dostosowania ukraińskiego prawa do standardów obowiązujących w tej organizacji.

"Realistyczny cel"

W zeszłym tygodniu prezydent Ukrainy Petro Poroszenko, w wywiadzie udzielonym niemieckiemu dziennikowi "Berliner Morgenpost", powiedział, że przeprowadzi referendum w sprawie przystąpienia swego kraju do NATO. Poroszenko podkreślił przy tym, że w ostatnich latach poparcie jego rodaków dla Sojuszu znacząco wzrosło.

Pytany przez "Berliner Morgenpost", czy członkostwo w Sojuszu Północnoatlantyckim jest dla Ukrainy "realistycznym celem", Poroszenko podkreślił, że decydująca jest dla niego wola Ukraińców.

- Cztery lata temu członkostwo Ukrainy w NATO popierało zaledwie 16 procent Ukraińców, dziś - 54 procent. Jako prezydent kieruję się wolą swego narodu i przeprowadzę referendum w kwestii przystąpienia do NATO. Jeśli Ukraińcy się za tym opowiedzą, zrobię wszystko, by osiągnąć członkostwo w Sojuszu - powiedział prezydent. I dodał. - NATO jest niezastąpione.

Jednocześnie Poroszenko ocenił, że jest to "jedyna funkcjonująca organizacja kolektywnego bezpieczeństwa".

Wzrost poparcia

Zdaniem kijowskich socjologów, gdyby plebiscyt w sprawie członkostwa Ukrainy w NATO odbył się w najbliższym czasie, większość Ukraińców poparłaby wejście kraju do Sojuszu.

- Oświadczenie prezydenta Poroszenki w sprawie referendum to słuszne rozwiązanie. To pewna forma presji, wywieranej na naszych zachodnich partnerów – powiedziała szefowa fundacji Demokratyczne Inicjatywy Iryna Bekeszkina, której wypowiedź przytacza portal telewizji Espreso. Jej zdaniem, w ten sposób władze w Kijowie dają do zrozumienia, że NATO powinno aktywniej współpracować z Ukrainą.

– Wszystkie sondaże pokazują, że jeśli takie referendum się odbędzie, to jego wynik będzie pozytywny. Wejście Ukrainy do NATO popiera prawie połowa mieszkańców naszego kraju. Według naszych badań, w referendum za członkostwem opowiedziałoby się 75 procent głosujących – dodała Bekeszkina.

W sondażu, przeprowadzonym jesienią 2016 roku przez kijowskie Centrum im. Razumkowa, członkostwo Ukrainy w NATO poparło 44,3 procent respondentów. Przeciwko wejściu Ukrainy do Sojuszu Północnoatlantyckiego wypowiedziało się 38,1 procent badanych. W 2008 roku wejście do NATO popierało około 30 procent obywateli Ukrainy.

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, cytowany przez rozgłośnię Radio Swoboda, oświadczył, że członkostwo w Sojuszu jest suwerennym prawem każdego państwa. Podkreślił, że "obecnie uwaga NATO skupia się na reformach, przeprowadzanych na Ukrainie, a także modernizacji armii tego kraju".

Autor: tas\mtom / Źródło: PAP, espreso.tv, Radio Swoboda

Źródło zdjęcia głównego: Ministerstwo Obrony Ukrainy

Tagi:
Raporty: