Władimir Putin ma dwóch synów z byłą gimnastyczką Aliną Kabajewą. Starszy, Iwan, urodził się w 2015 roku, cztery lata później na świat przyszedł Władimir junior - twierdzi w opublikowanym w środę materiale centrum analityczne Dossier, założone przez Michaiła Chodorkowskiego. Co wiadomo o tym, jak żyją synowie prezydenta Rosji?
Imiona synów Putina i Kabajewej zostały ujawnione po raz pierwszy. Nie można ich znaleźć w państwowych bazach danych, od niemowlęctwa mają niejawne dokumenty, jakie wytwarza się głównie dla szpiegów i innych osób, których prawdziwa tożsamość musi pozostać niejawna. Tylko kilka osób zna ich daty urodzenia. Nie latają liniowymi samolotami, mają własne. Podróżują jachtami i pociągami pancernymi. Nie uczęszczają do przedszkoli ani szkół, mają prywatnych wynajętych guwernerów i nauczycieli. Mieszkają w rezydencjach strzeżonych przez Federalną Służbę Ochrony Federacji Rosyjskiej, mają niewielki kontakt z rówieśnikami i rzadko widują się z ojcem - czytamy w śledztwie portalu Dossier. Artykuł zatytułowano: "Sukcesja. Sekretne życie synów Władimira Putina".
Media o dzieciach Putina i Kabajewej
Źródłem tych informacji ma być pragnąca zachować anonimowość osoba pracująca w rezydencji rosyjskiego dyktatora, która często widuje jego dzieci. Dziennikarze już wcześniej informowali, że Putin i Kabajewa mają dzieci. Szwajcarska gazeta "Sonntags Zeitung" twierdziła, że Putin ma dwóch synów urodzonych w 2015 i 2019 roku, z których jeden przyszedł na świat w Szwajcarii, a drugi w Moskwie pod nadzorem szwajcarskiego lekarza.
Decyzję o tym, gdzie chłopcy przyjdą na świat, za każdym razem podejmował sam prezydent Rosji - twierdzi biznesmen, który współpracował z jednym z przyjaciół Putina. "W 2015 roku wydawało się, że urodzenie dziecka w Szwajcarii pomoże utrzymać narodziny w tajemnicy przed ciekawskimi oczami. Cztery lata później Putin był równie przekonany, że niezbędny poziom tajemnicy można zapewnić tylko w Moskwie" - czytamy.
Dossier: gdzie mieszkają synowie Putina
Według śledztwa Dossier Iwan i Władimir mieszkają w rezydencjach Putina, a w Wałdaju w północno-zachodniej Rosji uruchomiono dla nich coś w rodzaju prywatnej szkoły. Nauczycieli dla nich szukano za pośrednictwem strony internetowej agencji English Nanny. Po inwazji na Ukrainę faworyzowani są angielskojęzyczni nauczyciele z Republiki Południowej Afryki, którą władze rosyjskie uważają za "przyjazny kraj". Zgodnie z warunkami umowy, którą zawierają, nie mogą opuszczać miejsca zamieszkania.
Od 2020 roku synowie mieli mieć co najmniej 10 zagranicznych nauczycieli. W umowach, które podpisują, są określani jako tłumacze, "ale każdy z nich otrzymuje znacznie więcej, niż mógłby oczekiwać wykwalifikowany lingwista". Przed wojną w Ukrainie wśród nauczycieli mieli być również obywatele Wielkiej Brytanii i Nowej Zelandii.
Białoruski dyktator i rodzina Putina
Dossier wskazuje w swoim materiale, że w rezydencjach czasami pojawiają się również inne dzieci. "Często są to dzieci przyjaciół Kabajewej, które, jak wszyscy inni, muszą spędzić dwa tygodnie na kwarantannie". "Świadkiem życia rodzinnego" Putina ma być także białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka, który w lutym 2021 roku jeździł na nartach z prezydentem Rosji w Soczi. W tym czasie - według źródła Dossier - Kabajewa z synami była w pobliskiej Krasnej Polanie. Ponadto w lipcu 2023 roku rodzina odwiedziła nowo wybudowane Muzeum Chwały Marynarki Wojennej w Kronsztadzie, gdzie obecny był również Łukaszenka.
Kreml nie skomentował jak dotąd opublikowanego przez Dossier materiału śledczego. Putin nigdy publicznie nie przyznał, że ma synów. Jak dotąd oficjalnie ma jedynie dwie dorosłe już córki z małżeństwa z Ludmiłą z domu Szkriebniewą, z którą rozwiódł się w 2013 roku. Nieoficjalne informacje o związku Putina z byłą gimnastyczką Aliną Kabajewą pojawiały się już w 2008 roku w gazecie "Moskowskij Korriespondent", która wkrótce po opublikowaniu tych rewelacji została zamknięta.
Źródło: PAP, dossier.center
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/BYAMBASUREN BYAMBA-OCHIR