Wielki Głód znów poróżnił Rosję i Ukrainę

Aktualizacja:
 
Stalinowska poliltyka kosztowała Ukrainę miliony ofiarArchiwum

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy oświadczyło, że nie będzie wdawać się w dyskusje o Wielkim Głodzie z lat 1932-33 z rosyjskim Ministerstwem Spraw Zagranicznych. Kilka dni temu Rosja zarzuciła Ukrainie "spekulowanie" na temat Wielkiego Głodu, co z kolei - zdaniem Moskwy - obraża jego ofiary innych narodowości.

- Przerzucanie się oświadczeniami na ten temat jest nietaktowne. Kwestia uznania Wielkiego Głodu za zbrodnię przeciwko narodowi ukraińskiemu na Ukrainie nie istnieje, bo został on już uznany za zbrodnię przeciwko narodowi - powiedział rzecznik ukraińskiego MSZ Andrij Deszczyca.

Rzecznik poradził rosyjskim dyplomatom, aby czytali więcej książek historycznych.

- Rozbijanie witryn wystawowych nie jest rozwiązaniem. Rozwiązaniem jest zgłębianie historii i wyciąganie z niej wniosków - podkreślił. Odniósł się w ten sposób do incydentu, który wydarzył się w ubiegłym tygodniu w Moskwie. Działacze radykalnej organizacji, Euroazjatyckiego Związku Młodzieżowego, wdarli się na wystawę poświęconą Wielkiemu Głodowi na Ukrainie i zniszczyli ją.

Kilka dni później rosyjskie MSZ oskarżyło Ukrainę o spekulowanie na temat Wielkiego Głodu, co "obraża ofiary Głodu innych narodowości".

Prezydent Juszczenko wzywa Z kolei prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko zaapelował do rodaków o uczczenie pamięci ofiar Wielkiego Głodu i wezwał do zbierania świadectw dotyczących tej tragedii. - Świadkowie wciąż żyją. Naszym obowiązkiem jest zebranie ich relacji o Wielkim Głodzie - powiedział.

Zaapelował także, by Ukraińcy brali przykład z Żydów, którzy potrafili nieść prawdę o Holokauście całemu światu. - Podczas Holocaustu zginęło blisko sześć milionów ludzi. My straciliśmy w latach 1932-33 od siedmiu do dziesięciu milionów - podkreślił Juszczenko.

Trzy fale głodu W okresie istnienia ZSRR, przez Ukrainę przetoczyły się trzy fale głodu: pierwsza tuż po rewolucji bolszewickiej, druga w latach 1932-33 i kolejna po II wojnie światowej. Najtragiczniejszy w skutkach był jednak Wielki Głód w latach 30. W jego szczytowym momencie umierało około 25 tys. ludzi dziennie i notowano wiele przypadków kanibalizmu.

Ukraińscy historycy twierdzą, że komunistyczne władze w Rosji "wywołały" głód celowo, by złamać opór chłopów, którzy sprzeciwiali się kolektywizacji.

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Archiwum