Lucia Baldini, była nauczycielka matematyki, przez całe życie pilnie oszczędzała. Uzbierała w ten sposób milion euro. Ponieważ nie miała rodziny, cały majątek w spadku przekazał swojej szkole.
Pieniądze trafią do technikum geometrycznego w Rawennie we Włoszech, w którym kobieta pracowała całe życie. Milion euro ma posłużyć do stworzenia funduszu stypendialnego. Będą z niego skorzystać uczniowie pochodzący z biednych rodzin, którzy chcą kontynuować studia na uniwersytecie.
Pierwsze stypendium, 6 tysięcy euro rocznie, otrzymał 19-letni absolwent szkoły, syn chińskich imigrantów. Oficjalne dokumenty odbierze podczas sobotniej uroczystości w szkole.
Szlachetny cel
Najważniejszą częścią spadku otrzymanego przez szkołę, jest jeszcze niesprzedana dwupiętrowa willa matematyczki z malowniczym ogrodem, który był jej pasją, w pobliskiej miejscowości nadmorskiej Marina Romea. Dom ten znają pokolenia uczniów, bo właśnie tam nauczycielka, w pięknej scenerii, udzielała dodatkowych lekcji wszystkim, którzy mieli kłopoty w nauce.
Wartość willi oszacowano na 720 tysięcy euro. Obliczono, że z pieniędzy uzyskanych z jej sprzedaży można by co roku przez 30 lat przyznawać po pięć stypendiów.
Wykonawcy testamentu nauczycielki, która zmarła w maju 2009 roku, wystosowali za pośrednictwem włoskich mediów pytanie: "Czy ktoś chciałby kupić wspaniałą willę nad morzem w szlachetnym celu?".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu