Wielka Brytania ma dowody na użycie sarinu w Syrii. "Skromne, lecz przekonujące"

Przedstawiciel brytyjskiego rządu przypomniał, że użycie broni chemicznej jest zbrodnią wojennąWikipedia (CC BY SA) | Freedom House

Wielka Brytania ma dowody na użycie sarinu w Syrii przez wojska prezydenta Baszara el-Asada - poinformował rzecznik brytyjskiego rządu. We wtorek użycie w Syrii gazu bojowego potwierdziła Francja i ONZ.

Brytyjscy eksperci przebadali fizjologiczne próbki z Syrii. Jak poinformował rzecznik gabinetu Davida Camerona, podczas badań wykryto sarin.

- Oceniamy z dużą dozą prawdopodobieństwa, że gazu użył reżim w Damaszku - powiedział. Dodał, że "Wielka Brytania nie dysponuje na razie dowodami na użycie broni chemicznej przez opozycję syryjską, są natomiast dane - skromne, lecz przekonujące - że reżim użył i wciąż używa broni chemicznej, zwłaszcza sarinu".

Dowód na zbrodnię wojennę

Przedstawiciel brytyjskiego rządu przypomniał, że użycie broni chemicznej jest zbrodnią wojenną i że Londyn zaapelował do prezydenta Asada o zgodę na natychmiastowe wpuszczenie na terytorium Syrii ekspertów ONZ. W przeddzień władze w Paryżu potwierdziły, że przebadane we Francji próbki substancji pobranych w Syrii dowodzą, iż reżim Asada użył sarinu przynajmniej jeden raz. Również we wtorek komisja ONZ ds. zbrodni wojennych w Syrii ogłosiła, że istnieją podstawy, by uznać, że w Syrii użyto w ograniczonym zakresie broni chemicznej; według zeznań świadków użyły jej obie strony konfliktu, choć większość relacji wskazuje na siły rządowe.

ONZ: W Syrii użyto broni chemicznej
ONZ: W Syrii użyto broni chemicznej Reuters

Turcja i USA milczą

Reżim prezydenta Asada i rebelianci oskarżają się wzajemnie o stosowanie broni chemicznej zakazanej przez prawo międzynarodowe.

Turcja, Izrael i USA ogłosiły, że posiadają dowody, iż reżim w Damaszku użył broni chemicznej, ale jak dotąd nie poinformowały, o jakie dowody chodzi.

Autor: rf\mtom / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY SA) | Freedom House

Tagi:
Raporty: