BBC informuje o makabrycznym eksponacie Moyse's Hall Museum w angielskim Bury St Edmunds. Można tam zobaczyć książkę, jak się uważa oprawioną częściowo w skórę słynnego XIX-wiecznego mordercy.
- Pracownicy jednego z angielskich muzeów odnaleźli książkę, której oprawa ma zawierać skórę Williama Cordera.
- Dokonane przez niego morderstwo wstrząsnęło XIX-wieczną Anglią i do dziś jest tematem publikacji i filmów.
- Książka dołączyła do drugiej, oprawionej w całości w skórę tego mężczyzny, która jest muzealnym eksponatem od ponad 90 lat.
- Więcej wiadomości ze świata znajdziesz na tvn24.pl
Jak opisuje BBC, książka oprawiona częściowo w skórę jednego z najbardziej znanych brytyjskich morderców trafiła na wystawę w Moyse's Hall Museum w mieście Bury St Edmunds w hrabstwie Suffolk. Pracujący tam Dan Clarke wyjaśnia, że książka ma niezwykłą wartość historyczną. Na wystawie w tym samym muzeum od 92 lat znajduje się inna książka, także oprawiona w skórę Williama Cordera. Ta jednak jest nią pokryta w całości - odnaleziony niedawno egzemplarz posiada elementy skóry mężczyzny.
The second book supposedly bound in murderer William Corder’s skin goes on display from today, as announced by the BBC...
Posted by Moyse's Hall Museum on Tuesday, April 15, 2025
Morderstwo z XIX wieku wstrząsnęło krajem
Morderstwo, którego dopuścił się Corder w 1827 roku, zszokowało ówczesną Anglię. Sprawa znana jest na Wyspach jako Red Barn Murder (od czerwonej stodoły na terenie posiadłości Corderów, gdzie doszło do zabójstwa i pogrzebano ofiarę) i była tematem wielu filmów, opowieści, sztuk teatralnych oraz piosenek. William Corder zabił swoją kochankę, Marię. Do jej rodziny słał następnie listy twierdząc, że kobieta czuje się dobrze. Gdy rok później odkryto jej zwłoki, mężczyzna został schwytany i trafił pod sąd, który skazał go na śmierć przez powieszenie. Jego egzekucja 11 sierpnia 1828 roku zgromadziła tłumy.
Szczątki mordercy przez wiele lat służyły studentom i lekarzom - szkielet i czaszka były rekwizytami anatomicznymi w jednym ze szpitali. Jego skórę wykorzystano zaś do oprawienia książki opowiadającej o procesie. W 1933 roku trafiła ona do muzeum.
Na drugą książkę natrafiono niedawno, w muzealnym biurze, obok innych, tradycyjnie oprawionych egzemplarzy. Okazało się, że kilkadziesiąt lat temu przekazała ją placówce rodzina związana z lekarzem, który zajmował się ciałem mordercy. Jak informuje facebookowy profil muzeum, skórą pokryto tu jedynie grzbiet i rogi książki. Z niepotwierdzonych przekazów wynika, że lekarz mógł wykorzystać fragmenty skóry pozostałe z pierwszej oprawy, by "ozdobić" w ten sposób prezent dla przyjaciela.
Jak pisze BBC, oprawianie książek w skórę przestępców nie było rzadkością w XIX-wiecznej Anglii. Obecnie jednak pokazywanie ich budzi kontrowersje. W zeszłym roku Uniwersytet Harvarda informował o usunięciu ludzkiej skóry, w którą oprawiona była jedna z książek znajdujących się w jego bibliotece.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Autorka/Autor: pb//am
Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: Post Moyse's Hall Museum/facebook