Wikileaks ujawniła fragment tajnego dotychczas projektu Transpacyficznego Porozumienia o Partnerstwie (TPSEP), czyli umowy handlowej mającej związać USA z szeregiem krajów regionu Pacyfiku. Porozumienie z racji utrzymywania go w ścisłej tajemnicy, jest traktowane z dużą podejrzliwością przez organizacje pozarządowe.
Według krytyków porozumienia, opierających się dotychczas na przeciekach z negocjacji, umowa wychodzi daleko poza zakres liberalizacji handlu i daje wielkie prawa międzynarodowym korporacjom, narusza prawa konsumenta, pracownika oraz szkodzi środowisku.
Kontrowersja ujawniona
W związku z utrzymywaniem projektu porozumienia w tajemnicy, Wikileaks zaoferowało nagrodę pieniężną dla osoby, która go ujawni. Zdobycie pierwszej części dokumentu zajęło mniej niż tydzień. W nocy ze środy na czwartek rozdział porozumienia dotyczący ochrony własności intelektualnej został umieszczony w internecie.
Ujawniony tekst nie jest jeszcze wersją finalną, która zostanie podpisana przez państwa. Negocjacje nadal się toczą i to, co pokazało Wikileaks, jest stanem na koniec sierpnia, kiedy zakończyła się ostatnia tura rozmów.
Krytycy porozumienia szybko przystąpili do ataku, nazywając ujawnione zapisy "ograniczeniem dostępu do wiedzy, do lekarstw i z gruntu złe dla innowacyjności". Jak twierdzi grupa wzywająca do przebudowy praw własności intelektualnej Konwledge Ecology International, fragmenty ujawnionego porozumienia bardzo przypominają kontrowersyjne umowy SOPA i ACTA.
Patent na leczenie?
Znaczna część ujawnionego rozdziału jest poświęcona patentom. Amerykanie mają starać się w nim wydłużyć okres ochrony patentowej, co jest logicznym krokiem, biorąc pod uwagę, iż to naukowcy oraz firmy z USA są źródłem większości patentów na świecie. Krytycy twierdzą, iż korporacje poprzez negocjatorów chcą "nadmiernie" ograniczać dostęp do ich innowacji.
Z ostrą krytyką spotkały się zapisy, które przewidują utworzenie patentów na rośliny i zwierzęta, co wsparłoby firmy zajmujące się GMO. Dodatkowo porozumienie proponuje stworzenie patentów na metody diagnostyczne, terapeutyczne i chirurgiczne stosowane w leczeniu ludzi i zwierząt.
Propozycje negocjatorów z USA napotykają na zdecydowany opór innych państw, takich jak Kanada, Japonia czy Nowa Zelandia. Nie jest więc jasne, czy znajdą one miejsce w finalnej wersji porozumienia. Amerykanie wycofali się już z pomysłu opatentowania "nowych form znanych substancji".
Ujawnienie kontrowersyjnego rozdziału podsyciło dyskusję, dlaczego właściwie prace nad TPSEP są trzymane w takiej tajemnicy. Nie informowanie obywateli na temat treści umowy międzynarodowej, która ma zostać podpisana przez ich państwo, a która istotnie wpłynie na ich życie, jest uznawane za zaprzeczenie idei demokracji.
Autor: mk//gak / Źródło: Wikileaks, theverge.com
Źródło zdjęcia głównego: wikileaks.org/tpp/