Widmo wojny domowej nad Libanem


Od niedzielnego poranka ciężkie walki toczą ze sobą prorządowi sunnici i popierający Hezbollah alawici. Korzystają z broni maszynowej, granatów i pocisków moździerzowych. Frakcyjne walki pochłonęły już życie co najmniej 8 osób, a 48 zostało rannych.

Wiele domów, sklepów i samochodów zostało zniszczonych w Trypolisie - drugim co do wielkości mieście Libanu. Zbrojna konfrontacja między tymi dwoma ugrupowaniami zagroziła w maju pogrążeniem się Libanu w wojnie domowej.

Doszło wtedy do załagodzenia kryzysu dzięki mediacji Europy i Kataru. Jednak miesiąc po zawartym 21 maja porozumieniu, walki rozgorzały na nowo.

W poniedziałek obie strony zgodziły się na rozmieszczenie wojska w rejonach, gdzie dochodziło do najostrzejszych starć. Każdy, kto po czwartej po południu miejscowego czasu zostanie zauważony na ulicach z bronią, będzie celem wojskowych.

Źródło: Reuters, BBC, PAP