Wenezuelskie służby oskarżane o zbrodnie przeciw ludzkości. Trybunał w Hadze wszczął dochodzenie

Źródło:
PAP

Wobec wenezuelskich służb bezpieczeństwa pod rządami prezydenta Nicolasa Maduro wszczęto w środę dochodzenie przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym. Haski sąd zbada zarzuty dotyczące możliwego popełnienia przez nie zbrodni przeciw ludzkości. Jak zauważył brytyjski "Guardian", jest to pierwsze tego typu dochodzenie wobec państwa Ameryki Łacińskiej. 

Postępowanie jest konsekwencją wstępnego śledztwa Międzynarodowego Trybunału Karnego, wspieranego przez Kanadę i pięć państw latynoamerykańskich, które toczyło się od lutego 2018 roku i dotyczyło zarzutów o nadużycie siły, arbitralne zatrzymania i tortury dokonywane przez siły bezpieczeństwa podczas tłumienia protestów antyrządowych w 2017 roku.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

O wszczęciu formalnego dochodzenia poinformował prokurator generalny Trybunału Karim Khan pod koniec swojej trzydniowej wizyty w Caracas. W obecności prezydenta Wenezueli Nicolasa Maduro powiedział, że "zdaje sobie sprawę z geopolitycznych podziałów i linii uskoków", ale zadaniem Trybunału w Hadze jest przestrzeganie zasad legalności i rządów prawa.

Khan poprosił o stworzenie warunków dla nieskrępowanej pracy śledczych i zapowiedział, że "będzie źle oceniał wszelkie wysiłki zmierzające do upolitycznienia pracy niezależnego biura prokuratorów".

Nicolas Maduro odrzuca oskarżenia wobec Wenezueli

Maduro poinformował, że nie zgadza się z decyzjami Khana. Dodał, że podpisał z przedstawicielami MTK "trzystronicowy list porozumienia, który umożliwi władzom Wenezueli przeprowadzenie własnych postępowań w poszukiwaniu sprawiedliwości, na co zezwala Statut Rzymski, na podstawie którego powstał Międzynarodowy Trybunał Karny". - Gwarantuję, że zabierzemy się do pracy, by razem znaleźć prawdę - obiecał prezydent.

W 2020 roku Maduro zwrócił się do MTK o zbadanie zasadności amerykańskich sankcji gospodarczych nałożonych na Caracas, uznając je za "bezprawne środki przymusu", które doprowadziły do ubóstwa milionów Wenezuelczyków.

Decyzja MTK "punktem zwrotnym"

Poprzedniczka Karima Khana, gambijska prokurator Fatou Bensouda, wskazała, że istnieją uzasadnione podstawy m.in. w postaci ustaleń Rady Praw Człowieka ONZ, by stwierdzić, że w Wenezueli popełniono zbrodnie przeciwko ludzkości. Decyzję o otwarciu śledztwa pozostawiła jednak swojemu następcy, brytyjskiemu prawnikowi, który przejął stery w MTK na początku bieżącego roku.

Dyrektor Human Rights Watch Jose Miguel Vivanco nazwał decyzję Trybunału "punktem zwrotnym". Brytyjski dziennik "Guardian" zauważył, że jest to pierwszy przypadek, gdy kraj Ameryki Łacińskiej stoi w obliczu dochodzenia o popełnienie zbrodni przeciw ludzkości.

Autorka/Autor:ft/kg

Źródło: PAP