Prezydent Nicolas Maduro oraz członkowie jego rządu byli świadomi, że wenezuelskie siły bezpieczeństwa dokonywały zabójstw i stosowały tortury - wynika z raportu zespołu niezależnych śledczych działających pod egidą ONZ.
- Misja znalazła uzasadnione podstawy, by sądzić, że władze i siły bezpieczeństwa Wenezueli od 2014 roku planowały i przeprowadzały serię (działań) poważnie naruszających prawa człowieka - w tym arbitralnych zabójstw i systematycznego stosowania tortur - z których część stanowi zbrodnie przeciwko ludzkości - oświadczyła kierująca zespołem Marta Valinas.
Zamówiony w zeszłym roku przez Radę Praw Człowieka ONZ raport liczy 411 stron i opisuje ponad 200 zbadanych przez misję spraw. Wśród nich są pozasądowe egzekucje przeprowadzane przez organy bezpieczeństwa, przypadki wymuszonych zaginięć, nielegalnego uwięzienia i torturowania.
- Te zbrodnie nie są odosobnione, były koordynowane i dokonywane zgodnie z polityką państwa, za wiedzą i przy bezpośrednim wsparciu dowodzących oficerów i wyższych urzędników państwowych - podkreśliła Valinas w oświadczeniu prasowym.
"Przemoc i bezkarność muszą się skończyć"
Według raportu ofiarami przestępstw ze strony policji, służb wywiadu, a także wojska padały zarówno osoby podejrzewane o pospolitą przestępczość, jak i ludzie oskarżani o działalność antyrządową, w tym opozycyjni politycy oraz aktywiści działający na rzecz praw człowieka. Maduro, a także ministrowie spraw wewnętrznych i obrony, Nestor Reverol i Vladimir Padrino Lopez, mieli być świadomi tych działań.
Jeden z członków misji, Francisco Cox, przekazał dziennikarzom, że istnieją uzasadnione podstawy, by sądzić, że Maduro osobiście wydawał polecenia dyrektorowi agencji wywiadu SEBIN, wskazując osoby, które następnie miały być zatrzymywane bez nakazu sądu.
Jak zaznaczono w raporcie, zdecydowana większość bezprawnych zabójstw popełnionych przez siły bezpieczeństwa nie zakończyła się pociągnięciem do odpowiedzialności bezpośrednich sprawców ani ich przełożonych.
- Przemoc i bezkarność muszą się skończyć - podkreśliła Valinas, wzywając władze Wenezueli do niezwłocznego przeprowadzenia niezależnych, dokładnych dochodzeń, które wyjaśniłyby opisane przez misję zdarzenia. Szefowa zespołu dodała, że również inne sądy, w tym Międzynarodowy Trybunał Karny, powinny rozważyć oskarżenie sprawców tych przestępstw.
Kryzys w Wenezueli
Wenezuela pogrążona jest w głębokim kryzysie politycznym, gospodarczym i humanitarnym. Stanowiące największe bogactwo kraju wydobycie ropy naftowej zmniejszyło się w ciągu ostatnich 10 lat pięciokrotnie, ponadto szaleje inflacja, z kraju wyemigrowało około 5 mln osób. Od 2019 roku około 60 państw, w tym USA, za prawowitego tymczasowego przywódcę państwa uznaje lidera opozycji Juana Guaido, a Wenezuela została objęta sankcjami.
Źródło: PAP