- Starałem się przyjść wcześnie. Do zamknięcia urn jeszcze trwa kampania. Wezmę udział w mobilizowaniu wyborców - zapewnił węgierski premier Viktor Orban, który w niedzielę rano oddał głos w wyborach parlamentarnych. Komentatorzy spodziewają się zwycięstwa - trzeciego z rzędu - jego ugrupowania Fidesz i Chrześcijańsko-Demokratycznej Partii Ludowej.
Orban podkreślił, że stawką wyborów jest przyszłość Węgier. - Wybieramy nie tylko partie i rząd, ale też przyszłość dla siebie - oznajmił szef węgierskiego rządu.
W poście na Facebooku Orban zamieścił zdjęcie, na którym widać, jak głosuje. Fotografia ma podpis: "2 razy Fidesz. Tylko to jest pewny wybór".
Wybory parlamentarne na Węgrzech
Według danych Narodowego Biura Wyborczego do godziny 7 frekwencja w wyborach wyniosła 2,24 procent, co jest rekordowym wynikiem.
Na Węgrzech obowiązuje mieszany system wyborczy. 106 posłów jest wybieranych w jednomandatowych okręgach wyborczych, a pozostałych 93 trafia do parlamentu z list partyjnych. Każdy wyborca głosuje na kandydata w jednoosobowych okręgach oraz na partię.
W poście zamieszczonym na profilu Orbana nieco wcześniej w niedzielę widać przebitki z jego kampanii wyborczej z podpisem: "Słuchaj swego serca. Głosuj na Fidesz".
Wybory potrwają do godziny 19 w niedzielę. Wstępne wyniki będą znane około północy.
Na ostateczne trzeba będzie poczekać do przeliczenia głosów oddanych w przedstawicielstwach dyplomatycznych oraz listownie.
Autor: momo//now / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Facebook/ Orban Victor