Uciekł z Niemiec na Węgry, by uniknąć odsiadki. Azylu jednak nie dostał, a we wtorek sąd w Sopron na północnym zachodzie Węgier nakazał wydanie stronie niemieckiej 81-letniego neonazisty Horsta Mahlera.
Horst Mahler ubiegał się na Węgrzech o azyl. Zatrzymano go 15 maja na podstawie europejskiego nakazu aresztowania wydanego, by 81-latek odbył do końca karę więzienia za negowanie Holokaustu i podżeganie do antysemityzmu.
Z lewaka - neonazistą
Mahler był jednym z założycieli lewackiej Frakcji Czerwonej Armii (RAF), która w latach 70. rozpętała w zachodnich Niemczech krwawą kampanię terroru. Później stał się orędownikiem skrajnie prawicowych poglądów. Był wielokrotnie skazywany za negowanie Holokaustu i gloryfikowanie III Rzeszy.
W połowie lat 70. Mahler był skazany za przestępstwa związane z działalnością Frakcji Czerwonej Armii, w tym za kilka napadów na banki oraz udzielenie pomocy terroryście Andreasowi Baaderowi (również jednemu z założycieli RAF). Dwa lata temu, kiedy Mahler odsiadywał orzeczony w Niemczech wyrok 10 lat więzienia za negowanie Holokaustu i podżeganie do antysemityzmu, sąd zgodził się na przerwanie odbywania przezeń kary z powodu poważnej choroby skazanego. Mahlerowi nakazano powrót do więzienia w końcu ubiegłego roku, ale odmówił i uciekł z kraju.
Autor: rzw / Źródło: PAP