Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zatwierdził plan, by pomóc Iranowi obchodzić amerykańskie sankcje - zeznał świadek w trwającym w Stanach Zjednoczonych procesie. Może to jeszcze bardziej pogorszyć relacje Waszyngtonu i Ankary - prognozuje w piątkowej publikacji "Wall Street Journal".
Chodzi o czwartkowe zeznania przed sądem na Manhattanie handlarza złotem Rezy Zarraba, który przyznał się do unikania sankcji.
W 2012 roku wysoki rangą przedstawiciel tureckiego rządu powiedział Zarrabowi, że Erdogan (wówczas premier Turcji) wydał dwóm największym tureckim bankom Ziraat Bank i VakifBank instrukcje, by zaczęły pomagać Iranowi prać pieniądze poprzez przenoszenie zamrożonych wpływów Teheranu ze sprzedaży ropy.
Z powodu amerykańskich sankcji Iran nie był w stanie wyprowadzać pieniędzy z Turcji i innych państw, by dokonywać zagranicznych płatności w dolarach.
Transkrypcje rozmów
Prokuratorzy pokazali w czwartek ławie przysięgłych transkrypcje rozmów Zarraba z jego wspólnikami, podczas których omawiał rzekomy udział Erdogana w projekcie.
Chodzi o proces Mehmeta Hakana Atilli, który pracował w innym tureckim banku i jest oskarżony o udział w międzynarodowej operacji. Atilla nie przyznaje się do winy. 34-letni Zarrab także był oskarżony w tym procesie, dopóki nie przyznał się m.in. do prania pieniędzy i unikania sankcji oraz zgodził się zeznawać przeciwko Atilli.
"Sprawa jest uważnie obserwowana pod kątem zeznań, które mogłyby wciągnąć wysokich rangą tureckich i irańskich przedstawicieli władz w uchylanie się od sankcji" - wyjaśnił nowojorski dziennik "Wall Street Journal".
Według amerykańskiej gazety tureckie media państwowe przedstawiają sprawę jako spisek przeciwników Erdogana, by usunąć go z urzędu, czemu zaprzeczają amerykańscy urzędnicy.
Zgłaszane obawy
Erdogan i jego sojusznicy wielokrotnie zgłaszali obawy związane z procesem podczas rozmów z przedstawicielami administracji prezydenta Donalda Trumpa, którzy próbują naprawić relacje z Ankarą. Pogorszyły się one w ostatnich latach prezydentury Baracka Obamy.
Zeznania Zarraba mogą skomplikować te wysiłki - ocenia "Wall Street Journal". Po raz pierwszy od rozpoczęcia we wtorek przesłuchiwania świadków, wobec Erdogana padły oskarżenia o bezpośredni udział w tej operacji.
- Nie złamaliśmy sankcji. (...) Niezależnie od werdyktu zachowaliśmy się odpowiednio - powiedział Erdogan podczas posiedzenia swej partii, które odbywało się za zamkniętymi drzwiami, stwierdza tymczasem turecki dziennik "Hurriyet". - Świat to nie tylko USA. My też mamy relacje handlowe i energetyczne z Iranem - dodał Erdogan.
Autor: tas/adso / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Reuters Archiwum