993 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Rosja jest gotowa w najbliższej przyszłości zintensyfikować ataki w obwodzie zaporoskim na południu Ukrainy, gdzie w ostatnich miesiącach walki były mniej intensywne - powiedział rzecznik Sił Obrony tej części kraju Władysław Wołoszyn. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.
> Ukraińcy powstrzymują "niemal 50-tysięczne wrogie zgrupowanie" w rosyjskim obwodzie kurskim - przekazał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po naradzie z najwyższym dowództwem wojskowym.
> Zdaniem organizacji Memoriał, laureata Pokojowej Nagrody Nobla za rok 2022, świat nie widzi pełnej skali rosyjskich represji politycznych. Działacze uważają, że skompilowana przez Memoriał lista więźniów politycznych, zawierająca 778 nazwisk, jest tylko czubkiem góry lodowej.
> Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell, przebywający w Kijowie, poinformował w poniedziałek rano, że "zaczął dzień w schronie". W ukraińskiej stolicy ogłoszono w poniedziałek alarm po ostrzeżeniu sił powietrznych o starcie rosyjskich samolotów wojskowych.
> Rosja jest gotowa "lada dzień" zintensyfikować ataki w obwodzie zaporoskim na południu Ukrainy, gdzie w ostatnich miesiącach walki były mniej intensywne - powiedział rzecznik Sił Obrony tej części kraju Władysław Wołoszyn.
> Ukraiński wywiad wojskowy poinformował o zniszczeniu rosyjskiego śmigłowca szturmowego Mi-24. Pokazał też nagranie, mające potwierdzać to zdarzenie.
> Grupa uciekinierów z Korei Północnej nazywająca się Korpusem Propagandy Dezerterów przekazała Ukrainie ulotki i pliki audio wzywające przysłanych z Pjongjangu żołnierzy służących w armii rosyjskiej do dezercji – poinformował portal gazety "Korea Times".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/UKRINFORM