W szwedzkim mieście Malmo znaleziono w spalonym samochodzie ciała dwóch zaginionych w lipcu Brytyjczyków. Jak przekazała policja, obaj zostali postrzeleni. Śledztwo jest prowadzone w związku z podejrzeniem podwójnego morderstwa.
Policja ustaliła, że dwaj mężczyźni znalezieni w połowie lipca w spalonym samochodzie w Malmo to zaginieni Brytyjczycy.
Zaginięcie 37-letniego Farooqa Abdulrazaka i 33-letniego Juana Cifuentesa z Londynu rodzina zgłosiła w lipcu. Mężczyźni nie wrócili do domu z podróży służbowej. Byli wspólnikami, prowadzili biuro podróży. Śledztwo jest prowadzone w związku z podejrzeniem podwójnego morderstwa. Szwedzka policja poinformowała, że obaj mężczyźni zostali postrzeleni, zanim samochód został podpalony.
Policja ustaliła, że Brytyjczycy wynajęli auto na lotnisku w Danii kilka godzin przed znalezieniem ciał w szwedzkim Malmo.
Dochodzenie w toku
Szwedzka prokuratura poinformowała, że dochodzenie w sprawie jest w toku. Do tej pory nikogo nie aresztowano.
Londyńska policja oświadczyła, że wspiera szwedzkie służby w sprawie "niezwykle tragicznego i złożonego zdarzenia". Poinformowała też, że rodzina zmarłych otrzymuje wsparcie psychologiczne.
Brytyjskie MSZ zapewniło, że jest w kontakcie ze szwedzkimi władzami.
Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: Jeppe Gustafsson/Shutterstock