Tureckie studentki będą mogły nosić tradycyjne islamskie chusty na uczelniach. Poprawkę do konstytucji w tej sprawie uchwalił parlament.
Za poprawką - dotyczącą włączenia do konstytucji paragrafu ws. prawa do równego traktowania wszystkich przez instytucje państwowe - głosowało 403 deputowanych. 107 było przeciwnych. Liczbą głosów 403:108 przyjęto też drugą poprawkę do konstytucji, stanowiącą, iż nikt nie może być pozbawiony prawa do wyższego wykształcenia.
W cieniu demonstracji Sprawa noszenia przez tureckie studentki islamskich chust na terenie uniwersytetów pozostawała przedmiotem sporu między pozostającym pod wpływem islamistów rządem i świeckim establishmentem, wspieranym przez armię. Także tureckie społeczeństwo jest ostro podzielone w tej sprawie - posiedzeniu parlamentu towarzyszyła odbywająca się w odległości ok. półtora kilometra od siedziby izby demonstracja około 30 tysięcy ludzi, żądających ustąpienia rządu. Zdaniem manifestantów łamie on zasadę świeckiego charakteru państwa. - Turcja jest świeckim krajem i takim winna pozostać - skandowali uczestnicy demonstracji.
Obowiązujący od kilkudziesięciu lat zakaz noszenia chust był kontestowany przez konserwatywne środowiska muzułmańskie, dla których miał być pogwałceniem wolności religii. Natomiast środowiska świeckie uważają noszenie chust za demonstrację polityczną, dla której nie ma miejsca w szkołach. Obawiają się też, że zniesienie zakazu będzie równoznaczne z wywarciem presji na wszystkie studentki, aby zakrywały twarze. Zdaniem przeciwników poprawki ucierpi na tym świecki charakter tureckiego szkolnictwa.
jaś
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Reuters