W bagażniku miał tygrysy

 
Mężczyzna wiózł w samochodzie dwa zamrożone tygrysysxc.hu

Niecodzienny ładunek w jednej z taksówek w Wietnamie odkryli tamtejsi policjanci. Mężczyzna w bagażniku wiózł dwa zamrożone 80-kilogramowe tygrysy.

Do niezwykłego incydentu doszło w Hanoi. Uwagę tamtejszych funkcjonariuszy zwrócił kierowca, który naruszył przepisy ruchu drogowego. Przyjmując do przewiezienia przesyłkę, zapewne nie wziął pod uwagę, że zwierzęta te znajdują się pod ścisłą ochroną.

Jak się okazało, taksówkarz miał dostarczyć tygrysy do jednej ze stołecznych restauracji specjalizujących się w potrawach przygotowywanych z mięsa dzikich zwierząt.

Tłuszcz tygrysi i wewnętrzne organy zwierzęcia służą też na Półwyspie Indochińskim do sporządzania maści leczniczych i innych tradycyjnych leków.

Według organizacji zaangażowanych w ochronę miejscowej fauny, w Wietnamie, głównie na pograniczu Laosu i Kambodży, żyje jeszcze w swym naturalnym środowisku tylko nieco ponad pół setki tygrysów.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu